piątek, 12 stycznia 2018

Karnawał trwa

Po ostatniej miesięcznicy wielu ludzi nurtuje pytanie w jakim kierunku zmierza PiS?
Jak zareagować na kolejny apel prezesa PiS? Zaufać czy nie?

Właśnie z tym zaufaniem jest problem. Został on pogłębiony przez zawirowania wewnątrz totalnej opozycji, spowodowane wynikami nocnych głosowań w Sejmie. Czy to zapowiedź większych przetasowań na scenie politycznej? Opozycja pogubiła się, ale co z tego będzie miał PiS? Bardziej skłonny jestem uwierzyć, że spady zasilą szeregi formacji Gowina, a nie na tym polega interes partyjny PiS.

No cóż, PiS ma odwieczny problem z komunikacją ze swym elektoratem. 
Nie ma kto, czy nie ma kim? Czy też prezes nie widzi takiej potrzeby? 
Słupki poparcia nie wygrają kolejnych wyborów. Ktoś musi pójść do lokalu wyborczego i wrzucić swoją kartkę do urny. Głosowanie ciągle nie jest obowiązkiem administracyjnym.

Zaufać to ja mogę komuś do kogo mam zaufanie i kto mnie nigdy nie zawiódł. To zaufanie nie dotyczy polityków. Wszystkich bez wyjątku. To są wytrawni gracze, którzy realizują albo interes partyjny, albo wyłącznie osobisty. Snucie bajek z mchu i paproci, to ich specjalność. Prawdę mówią tylko wtedy, gdy się pomylą. Ich celem nadrzędnym jest serwowanie kolejnych wątków tak, aby dociągnąć bez komplikacji do najbliższych  wyborów.

Kolejność jest zawsze ta sama. W kampanii wyborczej składa się obietnice, bez jakiejkolwiek gwarancji ich realizacji. „Pecha” mają ci politycy, którzy później stanowią partię rządzącą. Oni powinni swoje obietnice wyborcze realizować.

Mamy za sobą ponad dwa lata rządów dobrej zmiany. Jednym z sztandarowych haseł była obietnica publikacji aneksu do raportu z weryfikacji  b. WSI. Teraz okazuje się, że publikacji nie będzie, bo tak uznali do spółki prezes z prezydentem. Kto ich do tego upoważnił? Są w tej sprawie regulacje ustawowe. Dlaczego ci dwaj panowie postawili się ponad prawem?
Zgodnie z uprawnieniami szef SKW wystąpił do prezydenta o zwrot aneksu. Prezydent to wystąpienie zignorował. Znowu, jakim prawem?

Po co w kółko klepie się, że Polska jest państwem prawa, a jednocześnie na każdym kroku to prawo się lekceważy?

Podobnie, co drugie zdanie, podkreśla się, że jesteśmy państwem suwerennym. Na czym ta suwerenność polega? Na tym, że nie podejmujemy konkretnych działań wbrew interesowi narodowemu? Powołujemy się na zapisy różnych aktów prawnych i to zarówno prawa krajowego jak i międzynarodowego, a jednocześnie tego prawa nie przestrzegamy i to szczególnie tam gdzie to prawo jest dla nas korzystne.

Kolejna sprawa. Mówi się wiele o jawności życia politycznego, a jednocześnie wiele spraw załatwia się pod osłoną nocy, albo wprost przemilcza medialnie. 
Nie piszę sprawozdania, więc nie mam obowiązku szczegółowego dokumentowania poszczególnych ocen.

W publicystyce politycznej króluje motyw zemsty na tych którzy pełnili służbę w czasach PRL-u. Zabrać to, zabrać tamto. Tylko na jakiej podstawie? Bez sądu, bez podstaw prawnych?
Dziwne, że nigdy nie słyszałem o żądaniu pociągnięcia do odpowiedzialności, czy pozbawienia praw do korzystania z tytułu „opozycjonisty” wobec osób uznanych jako kapusiów poprzedniej władzy, tych różnych TW, KO itp. Również tych którzy sami się ujawnili.

Logika wskazuje, że jeżeli komuś coś się zabiera, to po to, żeby dać drugiemu. Nie słyszałem jednak żeby z pieniędzy zabranych byłym SB-kom przeznaczono chociaż złotówkę na emerytury, czy inne gratyfikacje  faktycznych opozycjonistów.

Pytanie, co to wszystko ma wspólnego z logiką? Zresztą, czego ja oczekuję? Logiki dzisiaj nie uczą nawet na studiach wyższych.

Nie mówię o pospolitym zamulaniu przestrzeni medialnej. Czemu dzisiaj służą jałowe dyskusje o wstąpieniu Polski do strefy euro? Przecież każdy zorientowany wie, że nie spełniamy warunków i jeszcze przez kilka lat możemy tylko na ten temat rozmawiać. Jednocześnie mało kto ma odwagę powiedzieć wprost, że nam tam nie po drodze, bo euro jest rozsadnikiem inflacji. Kogo pyta EBC czy może wpuszczać do obiegu kilkaset miliardów euro rocznie po to żeby ratować gospodarki Niemiec, Francji czy innych krajów strefy euro?

W relacjach Polski z UE rolę cepa odgrywają „wartości” zapisane w art. 2. Suchy zapis to jedno, a jego rozumienie to drugie. Kto naprawdę o tym decyduje? Dlaczego urzędnik unijny, nie pochodzący z demokratycznych wyborów, decyduje o tym komu można zwrócić uwagę, a nawet nękać, a kogo obchodzić w bezpiecznej odległości i niczego nie widzieć i nie słyszeć, bo będą z tego tylko kłopoty?

Jacy jesteśmy suwerenni, skoro o walce z kornikiem w Puszczy Białowieskiej decydują ludzie którzy nawet nie wiedzą gdzie ta Puszcza dokładnie leży? Jednocześnie ci sami nie reagują gdy te połacie drzew wycina się znacznie bliżej Brukseli? 

Poza tym, jaką realną władzę ma rząd z mandatu najsilniejszej partii wyłonionej w demokratycznych wyborach, skoro o jego składzie decydują urzędnicy kancelarii prezydenta, a jednocześnie ten rząd ani politycy koalicji rządzącej nie mają najmniejszego wpływu na obsadę stanowisk np. w BBN? Muszą się zadowolić świadomością tego, że mają do czynienia z „nietykalnymi”, mimo braku ich kompetencji?


Może faktycznie jest to tylko zabawa w dobrego i złego policjanta? 

stary.piernik 

21 komentarzy:

  1. Osobnego komentarza wymaga ocena prac nad wyjaśnieniem okoliczności katastrofy smoleńskiej. Trzeba wyraźnie powiedzieć, że komisja której ponownie przewodniczy Antoni Macierewicz, niczego nie wyjaśni. Komisja może co najwyżej uprawdopodobnić jedną z przyjętych hipotez. Chodzi oczywiście o przedstawienie argumentów potwierdzających, że bezpośrednią przyczyną katastrofy był zamach. Materiał zebrany przez komisję nie będzie stanowił materiału dowodowego dla stawiania zarzutów winnym katastrofy. Dlaczego? Komisja nie dysponuje dowodami rzeczowymi. Zdekompletowany wrak znajduje się w posiadaniu Federacji Rosyjskiej. „Czarne skrzynki” i oryginalne nagrania audio z pokładu samolotu również. Nie ma zeznań Rosjan przyjmujących samolot na lotnisku Smoleńsk Siewiernyj.
    Jedyne co można uznać za pewne to zakończenie miesięcznic z dniem 10 kwietnia 2018 roku.
    Jeżeli prokuratura dotychczas nie postawiła nikomu zarzutów w związku z katastrofą, to już tego nie zrobi. Zarzuty wobec Bielawnego i Arabskiego dotyczą wyłącznie niedopełnienia obowiązków w związku z organizacją lotu.
    Nie mam pewności, czy zostaną postawione zarzuty komuś ze składu komisji Millera, czy chociażby samemu przewodniczącemu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do tego co napisałem wyżej, dodam jeszcze coś. Jaki jest sens nachalnego wmuszania upamiętnienia prezydenta Lecha Kaczyńskiego wraz z małżonką w nazwach ulic, placów i pomników w wielu miejscowościach na terenie całego kraju? Jeżeli byli tak lubiani i ukochani przez naród, to powinno to następować w drodze inicjatyw oddolnych, a nie wymuszanych decyzjami administracyjnymi.
      Dzisiaj sprowadzono to do walki politycznej między obozem rządzącym, a totalną opozycją. Każdy przytomny ma świadomość, że po zmianie władz która musi kiedyś nastąpić, to wszystko zostanie odkręcone. Chociażby z czystej przekory.
      A więc, czy warto?

      Usuń
  2. http://niepoprawni.pl/blog/traczew/to-nie-my

    Kolejna dywagacja na temat dlaczego jest jak jest?

    OdpowiedzUsuń
  3. Cztery strony medalu.
    Mówią, że milczenie jest złotem, że dzwon jest taki głośny bo w środku pusty. Gadają jeszcze inne mądrości. Każda okazja jest doba by się czepić i se pogadać. Zawsze musi być sytuacja i Ci mądrzy, których przymiotem są usta ich złote.
    A było to tak, że chłop i baba mieli Osła, którego używali do przejażdżek. Nigdy nie mogli dogodzić publice. By było sprawiedliwie siedli na przedmiotowego Osła i jadą. Cieszą się, że fantazja ośla tak ich rączo ponosi. Ale, że widz bywa upierdliwy w te słowa krzyczy swoje dziwy: "we dwoje jadą na Ośle, zamęczą biedaka", "zdała by się im kara jaka". Chłop durknąła babę, z Osła ją popędził, by zrzęda przestał zrzędzić. Wszystko na nic, na wiele się zdało. Drą syćkie się w koło na wtór zrzęd chór zgodny: "patrzajta narodzie jaki prostak z niego, babe wlece piechotą a sam wierzchem jedzie, oj dobrze nie będzie, mając takiego Gazde, oj zginiemy w biedzie". Podrapał się chłop po ciemieniu łysym, nie kce być niecnotą, miłuje swoją babę i nie kce by tych słów błoto, Go oblepiło. Zlazł z Osła. I na grzbiet zwierzęcia z galanterią szczerą posadził swoją babę. No i zaczęło się dopiero. Gawieć się chwyciła: "jaki pantofel z Niego", Gawiedź bywa miła, ale tym razem wcale bez mozołu, odebrało chłopu w ich mniemaniu mądrym, razem i pospołu resztki honoru pono. Para zgodnie żyjąca, chcąca wszystkim dogodzić, poszeptała nieco i pokornie za Osłem dreptała do celu podróży. Ale gapie nie będą próżnować pyskami, wszystko światu powiedzą co z Tymi i z Nami:"zobaczcie jacy idioci idą zamiast jechać na Ośle,, niech na plecy Go wezmą i poniosą z sobą. Przecież i tak będą szli tą samą drogą"??????????????
    Dogodzić wszystkim potrafi tylko Kurtyzana, tę panią zaprząta, od samego rana, ta myśl uniwersalna, by dobrze się sprzedać, wykazać zalety na swoją gębusie daje grubaśnie tapety. Hej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podziwiam Twoją bezgraniczną ufność w poczynania „genialnego stratega”. Trwaj przy tym, bo cóż ci pozostało?
      Tylko zastanów się, ile razy można dać się wykiwać?

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    3. https://www.youtube.com/watch?v=hy764Q-PgpY

      Usuń
    4. https://www.youtube.com/watch?v=6nnaNCSAkrc

      Usuń
    5. Jak zwykle, ucieczka w tematy zastępcze :(

      Usuń
    6. Ludzie godni przejdą przez rozżażone ognisko bosą stopą . Bo mają godność, cześć, które przekażą. Inni naszczą w to ognisko by ich przez trzewiki nie parzyły węgielki

      Usuń
    7. Do których się zaliczyłeś?

      Usuń
    8. https://www.youtube.com/watch?v=2xS_FGYZJLA

      Usuń
    9. Przeskakiwanie z wątku na wątek nic do sprawy nie wnosi. Ty wiesz swoje, ja też.
      Z jednej strony obserwujemy to co się dzieje na podwórku krajowym, ale mało kto ma świadomość, że to jest tylko jedna z bocznych scen. Większość nie ma zielonego pojęcia co to NWO, masoni itp. W przestrzeni medialnej krąży wiele opinii na temat roli jaką w światowej polityce odgrywają wielkie korporacje bankowe w rodzaju JP Morgan, o demonicznej roli Sorosa, o wielu innych tajemniczych historiach.
      Dzisiaj uwagę większości zaprząta migracja ludzi z Azji i Afryki do Europy i to nie w poszukiwaniu pracy.
      A mnie bardziej niepokoi masowy napływ Ukraińców do Polski. Jest ich już sporo ponad milion. Pada liczba powyżej dwóch milionów. Czy tego kłopotu nie ściągamy na własne życzenie?
      Nie wszystko przedostaje się do mediów. Powiedz mi po co ci emigrujący do nas za pracą i spokojem przemycają do Polski ciężką broń? /było o tym info w mediach/. Jakie rozeznanie mają nasze służby o skali przemytu broni strzeleckiej, nie tylko z Ukrainy?
      To o czym mówi Krajski i G. Braun to nie są problemy wyssane z palca.

      Usuń
    10. http://niepoprawni.pl/blog/krzysztof-wojczal/szlak-handlowy-czy-wojenna-sciezka

      Ciekawe uzupełnienie.

      Usuń
  4. Ta sprawa też jakoś chyłkiem przemknęła w mediach http://natemat.pl/227155,co-za-zwrot-w-sprawie-tvn-przewodniczacy-krrit-chyba-poszedl-po-rozum-do-glowy
    Ekspertyza była smażona kilka miesięcy, KRRiT podjęła decyzję o ukaraniu TVN i … szybko podwinęła ogon pod siebie, gdy okazało się że TVN to kapitał amerykański.
    Znowu, co komu wolno? I dlaczego?

    OdpowiedzUsuń
  5. Jutro kolejny finał WOŚP.
    Głos wołającego na puszczy http://kontrowersje.net/sp_jrzcie_na_ministra_owsiaka_i_ministerstwo_wo_p_a_zobaczycie_ca_brzydk_prawd
    Mimo apeli „dobra zmiana” nie ma czasu pochylić się nad sprawą WOŚP i jej kierownika. Mało tego, prezydent Duda aktywnie wspiera WOŚP.
    WOŚP to nie afera AG czy reprywatyzacyjna i jeszcze na nią nie przyszedł czas, czy jest to tylko sprawa z gatunku nie do ruszenia?

    OdpowiedzUsuń
  6. Zabrakło refleksji? Czy MM powinien go przyjąć?
    https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/mateusz-morawiecki-laureatem-super-wektora-2017/9x5lgdq
    „Nagroda „Super Wektora” przyznawana jest za wybitne osiągnięcia w działalności przynoszącej znaczące korzyści całemu państwu, jego gospodarce, stosunkom politycznym i społecznym oraz za tworzenie klimatu sprzyjającego rozwojowi polskiej przedsiębiorczości.” Zgodnie z § 4 regulaminu http://pracodawcyrp.pl/upload/files/2017/12/2017-12-04-regulamin-przyznawania-wektorow-i-super-wektora.pdf „Kapitułę konkursu stanowi zespół wyłoniony spośród laureatów w latach ubiegłych.”
    Laureatami z poprzednich lat są: między innymi Leszek Balcerowicz, Marek Belka, były amerykański wiceprezydent Al Gore, Aleksander Kwaśniewski i Bronisław Komorowski.
    Rzeczywiście, dobrane towarzystwo. W 2007 roku otrzymali go Donald Tusk i Waldemar Pawlak. W 2009 roku z okazji XX lecia Konfederacji Pracodawców Polskich Super Wektora 20-lecia otrzymał Tadeusz Mazowiecki. Wektora w kategorii "dialog społeczny" przyznano pośmiertnie Jackowi Kuroniowi. W 2013 roku otrzymał go Janusz Lewandowski komisarz ds. budżetu i programowania finansowego Komisji Europejskiej "za uporczywe i konsekwentne - mimo wielu przeciwności - budowanie polskiej gospodarki wolnorynkowej oraz za realizowanie wizji Unii Europejskiej zgodnej z aspiracjami i oczekiwaniami polskich przedsiębiorców".
    Wśród laureatów jest też Lech Wałęsa, który został nim w 2006 roku. http://energetyka.wnp.pl/lech-walesa-laureatem-super-wektora-2006,18795_1_0_0.html
    Przypominają się nagrody pokojowe Nobla przyznane Obamie i Al Gorowi, też na wyrost.
    Dla mnie to wszystko obraca się wewnątrz towarzystwa wzajemnej adoracji.

    OdpowiedzUsuń
  7. Warto poczytać, szczególnie str. 8 /felieton Coryllusa/
    http://ngopole.pl/wydaniaspecjalne/GlosPolski/GLOS%201.2018_S.pdf

    OdpowiedzUsuń
  8. Z Kanady.
    Polonia o Owsiaku http://ngopole.pl/wydaniaspecjalne/GlosPolski/GLOS%202.2018_S.pdf

    OdpowiedzUsuń
  9. http://kontrowersje.net/casus_frasyniuka_czyli_komuna_trzyma_si_mocno_a_prokuratura_boi_si_pajaca

    Czy w praworządnym państwie mogłaby się toczyć debata na temat czy obywatel ma się podporządkować nakazowi władzy?
    Moim zdaniem nie.

    Frasyniuk może kontestować polecenia swej żony, chociaż co do tego mam też wątpliwości.

    OdpowiedzUsuń

Informacja dotycząca plików cookies: