piątek, 10 listopada 2017

11 listopada – Narodowe Święto Niepodległości

To najważniejsze dla Polaków święto będziemy obchodzili jutro. 
Mam w związku z tym pytanie, kiedy wreszcie to święto będziemy obchodzili w atmosferze radości i spokoju? Czy koniecznie co roku obchodom oficjalnym musi towarzyszyć jakiś skandal? 
Nie mam zamiaru robić wykazu tych „potknięć”, bo robi to właśnie TVP Info.

Tegoroczne obchody zdominowane zostały przez decyzję prezydenta o kolejnym odroczeniu awansów generalskich z wniosku ministra ON. Tylko idiota może uwierzyć w oświadczenie Czerepacha, że powodem jest niewiedza prezydenta, czy też brak aktualnych badań lekarskich kandydatów na generałów Wojska Polskiego. Poprzednia odmowa miała miejsce przed uroczystościami państwowymi 15 sierpnia i było dosyć czasu żeby wątpliwości rozwiać. Tymczasem jest prymitywne nie, bo nie.
Tak postępuje prezydent wszystkich Polaków?

Kolejnym afrontem jaki ma nas spotkać jest planowany udział „krula europy” w centralnych uroczystościach przed Grobem Nieznanego Żołnierza w Warszawie. Tusk jest zbyt doświadczonym politykiem, żeby wierzyć w jego patriotyzm i chęć uczestniczenia w  tym święcie bez żadnego podtekstu. Zawsze był mistrzem prowokacji i znowu mu się udało.

Po raz kolejny zastanawiam się kto faktycznie rządzi w Pałacu Namiestnikowskim? Jeżeli szef kancelarii, to kiepsko o nim świadczy. Tu nie ma miejsca na żaden relatywizm. Prezydent może zapraszać kogo uważa za stosowne, ale powinien zaproszenia ograniczyć do byłych prezydentów i na tym koniec. Według ważności pozycji w państwie ważniejsi od premierów są marszałkowie Sejmu i Senatu. Nie słyszałem żeby „byli” byli wśród zaproszonych na trybunę honorową.

Do pełnego obrazu dodam jeszcze rozważania na najwyższym szczeblu rządowym o możliwych prowokacjach wobec uczestników oficjalnych zgromadzeń w dniu jutrzejszym. Blaszczak zapewnia, że zrobili wszystko żeby zapewnić spokój. Co powie jeśli okaże się że ktoś przechytrzył służby porządkowe?

Tymczasem w mediach trwa ogłupianie maluczkich. Polacy, nic się nie stało!

Stało się i to nie pierwszy raz! 

stary.piernik 

3 komentarze:

  1. Nie zgadzam się z opinią Karnowskiego, że PAD mnie upokorzył. Mnie jest tylko wstyd.
    Nie za Karnowskiego.

    OdpowiedzUsuń
  2. Podobno doszło do porozumienia w sprawie projektów ustaw o KRS i SN. Szczegółów brak. Jaka jest cena uzgodnienia dla obu stron sporu? Jakie są szanse, że PAD odzyska nadwyrężoną reputację? Czy elektorat rzeczywiście szybko mu zapomni? Na jakiej podstawie PAD złożył deklarację, że ustawy wejdą w życie jeszcze w tym roku? Więcej pytań niż odpowiedzi.

    OdpowiedzUsuń
  3. Oficjalne obchody Narodowego Święta Niepodległości mamy za sobą. Szczęśliwie obyło się bez incydentów. Pociesznie brzmią komentarze, że jednak można. Cóż, wystarczy nie prowokować i nie sprowadzać posiłków z zagranicy, jak to drzewiej bywało. Tak trudno przyjąć, że w wolnym i demokratycznym kraju można bez skrępowania demonstrować swój patriotyzm? Inna sprawa, czy niecałe 70 tysięcy uczestników marszu w Warszawie to naprawdę dużo? Nie bądźmy drobiazgowi. Ci ludzie brali udział w Marszu dobrowolnie, a wielu przyjechało specjalnie z różnych zakątków Polski żeby poczuć co znaczy „w jedności siła”, a także poczuć dumę z bycia Polakiem. Ilu wśród nich było „faszystów”? O to trzeba pytać sprawozdawców stacji zagranicznych. Oni wiedzą najlepiej. A co robi w tym wszystkim Tusk? Przyjechał na mecz z Meksykiem, który odbędzie się w Gdańsku. Przy okazji postanowił złożyć wieniec na Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie. Chciał się przypomnieć Polakom. Tylko dlaczego go wybuczeli?

    OdpowiedzUsuń

Informacja dotycząca plików cookies: