środa, 18 lutego 2015

Mundrych ci u nas dostatek



Biednemu to zawsze wiatr w oczy, kij w plecy,… U nas to nawet betonowy most potrafi się palić. Za PRL-u to wystarczyło Biuro Polityczne KC PZPR. Teraz nawet sołtys ma zespół antykryzysowy. Zespoły zarządzania kryzysowego ma prezydent, premier, wojewodowie itd. Ekspert siedzi na ekspercie. Wszystko na nic. Tu nie chodzi o to, że wszystkiego nie da się przewidzieć. Te zespoły antykryzysowe mają podstawowe zadanie opracować procedury postępowania w sytuacjach realnego zagrożenia.
Innym zagrożeniem jest kolejny pożar tęczy na Placu Zbawiciela, a innym pożar Mostu Łazienkowskiego. Kogo obciążyć winą za ten ostatni? Prezydenta Warszawy, czy władze państwa polskiego? A może jednych i drugich?
Na dzisiaj nic tego nie zmieni. Mleko się rozlało. Pożar Mostu Łazienkowskiego pokazał, że blisko 2-milionowe miasto, przez które przepływa największa rzeka w kraju, nie ma rzecznej straży pożarnej. Bo za drogie jest jej utrzymanie. 
Szkoda, że Mrożek nie żyje. Miałby kolejny przykład z życia wzięty do swojej twórczości.
Firma która prowadziła pod mostem prace remontowe nie wpadła na pomysł, żeby zatrudnić ciecia do pilnowania placu budowy. Brak wyobraźni, czy tylko swoiste pojmowanie oszczędności. Może więc teraz przykładnie obłożyć karami i puścić firmę z torbami? Ubezpieczyciel Uniqa wypłaci jakieś odszkodowanie, ale odbije to sobie na pozostałych klientach podnosząc im składki.
Przy okazji pożaru ujawniono, że most to nie tylko część jezdna i piesza. Infrastruktura mostu jest bardzo bogata. Okazuje się jednak, że jest legalna i nielegalna. Co na to odpowiednie władze? Nie wiedziały, czy przymknęły oko?
Układ komunikacyjny Warszawy pozostawia wiele do życzenia. Wyłączenie z ruchu mostu w centrum miasta to katastrofa komunikacyjna. Zwłaszcza, że to będzie trwać miesiące. Na razie jest inny problem, skąd pieniądze na remont mostu? Rezerwy budżetowej nie ma, może więc jakaś zrzuta ogólnonarodowa?
Póki co trwają narady a ludzie klną. Aby do wiosny?

stary.piernik

2 komentarze:

  1. http://www.rp.pl/artykul/24,1180399-Pozar-mostu--Rzadowe-Centrum-Bezpieczenstwa-zlamalo-klauzule-tajnosci-.html
    I znowu pytanie, czy państwo polskie istnieje, czy to tylko atrapa państwa?
    Czy tych spraw nie powinno się załatwiać w zaciszu gabinetów?
    A może wysłać jeszcze szczegółowe meldunki do rezydentów poszczególnych wywiadów?

    OdpowiedzUsuń
  2. http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,17458568,Stroz_byl_pijany__a_teren_wokol_mostu_Lazienkowskiego.html?utm_source=nlt&utm_medium=email&utm_campaign=nlt-Warszawa
    Chyba typowałem prawidłowo co do przyczyn pożaru.
    Teraz wszyscy zadowoleni, bo winien nocny stróż. W dodatku pijany. Problem tylko w tym skąd on weźmie pieniądze na odszkodowanie?
    Za to będziemy mieli most. Prawie nowy, bo bez remontu.

    OdpowiedzUsuń

Informacja dotycząca plików cookies: