poniedziałek, 28 maja 2012

Prawda, półprawda, czy kłamstwo?


Jednym z wątków pojawiających się w związku z katastrofą smoleńską jest sprawa logowania się do sieci telefonów komórkowych ofiar katastrofy po godzinie nastąpienia katastrofy. Z upływem czasu pojawiają się kolejne informacje, które w dalszym ciągu niczego nie wyjaśniają.
„Gazeta Polska” w nr 20 z 16 maja 2012 roku pisze, że „że w sieciach telefonii komórkowej Federacji Rosyjskiej były zalogowane 23 karty SIM ofiar katastrofy smoleńskiej. Połączenia wykonywano z telefonu prezydenta Lecha Kaczyńskiego, ale także funkcjonariusza BOR Pawła Krajewskiego.” Powyższe wynika z opinii biegłych ABW.
Sprawą zajął się ponad rok temu JaDax na s24
Wg niego „Łączna liczba włączonych telefonów na pokładzie samolotu potwierdzona przez prokuraturę mówi o 19-tu telefonach.”
Jeśli tak było, to „Informacja której poszukujemy - miejsca logowania się telefonów do sieci powinna wskazywać jednoznacznie, gdzie znajdował się w danej chwili samolot.”
Interesujący jest tu komentarz VICE_VERSA 0776 | 28.02.2011 21:29
Mnie interesuje jednak to, że po upływie kolejnego roku dalej niewiele wiemy.
Śledztwo blogerów nic nie wniosło! 

stary.piernik

6 komentarzy:

  1. stary.piernik28 maja 2012 22:05

    Przed Euro2012 robi się coraz ciekawiej.
    http://www.rp.pl/artykul/649464,883202-Bandyci-wejda-na-Euro.html
    Czy w czasie trwania Euro ktoś nad tym wszystkim zapanuje? Czy jak zwykle liczymy na Opatrzność Boską?

    OdpowiedzUsuń
  2. stary.piernik28 maja 2012 22:10

    Ale jak to skomentować?
    http://www.rp.pl/artykul/738665,883223-Wlochy-Polscy-politycy-pokonali-7-2-wloskich-parlamentarzystow.html
    Czy to jest czas dla chłopców krótkich majtkach?

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. stary.piernik30 maja 2012 21:03

      Takich materiałów trzeba więcej. Tym bardziej, że to nie fotomontaże.

      Usuń
  4. "Is Poland ready for Euro 2012?" to krótki kilkuminutowy reportaż poświęcony kondycji polskiej infrastruktury. Wymowa materiału nie pozostawia żadnych złudzeń.

    Przygnębiający reportaż CNN poświęcony kondycji polskiej infrastruktury przed Euro 2012. A u nas propaganda trwa w najlepsze

    Prezes LOT z kolei mówi łamaną angielszczyzną, że kibice nie będą raczej korzystać z samolotów. Dlatego nie przewiduje zwiększenia ruchu pasażerskiego (sic!). Poza tym większość przyjezdnych skorzysta z wyczarterowanych samolotów. W Europie - jak przekonuje - dystanse są mniejsze niż w USA, dlatego większość wybiera się... samochodami.
    To się pan reporter z CNN musiał zdziwić. W końcu przedstawiciele rządowi (m.in. pani ministra Joanna Mucha w tymże CNN ) zapewniają, że nie ma się co stanem polskich dróg przejmować, bo większość kibiców przyleci samolotami...
    Na koniec kilka słów wypowiada swoją nienaganną angielszczyzną, z brytyjską flegmą, minister finansów Jacek Rostowski. Na pytanie, czy warto wydawać miliardy na coś, co jest tylko sportową imprezą (w podtekście - czy takie ogromne nakłady w ogóle się zwrócą?), Rostowski z niezmąconym spokojem i zadowoleniem na twarzy odpowiada, że tak, bo buduje się przy okazji drogi i całą infrastrukturę...
    A jak się ją buduje, widać było na załączonym obrazku w materiale, który na pewno zapadnie widzowi w pamięć, bo przewija się przez niemal cały reportaż.
    Euro 2012 to - jak powtarzają rządzący - jedyna taka okazja, kiedy to kamery całego świata są zwrócone w kierunku Polski. Największa amerykańska stacja telewizyjna CNN właśnie z tej okazji skorzystała. Obrazki z Polski w rozsypce na długo pozostaną w pamięci jej widzów. Jakoś zabrakło pięknych dworców (faktycznie są ładne) czy obrazków z miast gospodarzy. Nie wiedzieć czemu zagranicznych reporterów interesuje przede wszystkim stan polskiej infrastruktury. Efekt jest więcej niż przygnębiający. Ale u nas propaganda sukcesu trwa w najlepsze!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. stary.piernik31 maja 2012 18:33

      @lexie
      Dzień dobry!
      Sama widzisz, że materiał jest zrobiony tendencyjnie :(

      Usuń

Informacja dotycząca plików cookies: