Wielkie, w założeniu, wydarzenie polityczne zdominował wybuch gazu w Bytomiu.
Trwa konwencja PiS. Ma być burza mózgów. Nie wiem czym się skończy, ale to co usłyszałem
dotychczas rozczarowuje. Pustosłowie, zero konkretów, poczynając od wystąpienia
prezesa i dalej Gowina. To miały być wystąpienia wprowadzające do dyskusji.
Tymczasem było co? „Musimy wygrać!”, tylko po co?
Pomysły od czapy. Pchanie się w energetykę jądrową. Po co? Żeby dać zarobić? Tym razem Amerykanom? Dziesięciolecia blokowania tego pomysłu na nic. Żadnych własnych pomysłów na wykorzystanie tego co jest w zasięgu ręki i możliwości finansowych.
Porządkowanie prawa. To już było. Zero efektów. Będzie jakiś nowy cudowny sposób na rozwiązanie tej kwadratury koła? Oby. Może lepiej dołożyć starań zamiast przygotowywać nowe akty prawne na kolanie?
Za to ani słowa o redukcji zatrudnienia w administracji.
Kolejne wystąpienia to licytacja, kto mówi bardziej na okrągło. Nikt nie pokusił się o zestawienie, co obiecaliśmy, a co zrobiliśmy? Jaki jest sens wzajemnego wystawiania sobie laurek?
Według opinii ZZ odnotowujemy pasmo nieustających sukcesów zwiększających poziom praworządności. Gdzie one?
Komisja Jakiego wali głową w mur /zresztą już bez Jakiego w składzie/. Podejmowane przez nią decyzje nie są wykonywane, bo sądy ich nie podtrzymują. Zatrzymani w różnych aferach wychodzą na wolność, albo zapełniają areszty i nie wiadomo kiedy trafią na sale sądowe.
Tych problemów jest znacznie więcej. Co zamierza się zrobić żeby skutecznie zmienić ten stan rzeczy?
Pomysły od czapy. Pchanie się w energetykę jądrową. Po co? Żeby dać zarobić? Tym razem Amerykanom? Dziesięciolecia blokowania tego pomysłu na nic. Żadnych własnych pomysłów na wykorzystanie tego co jest w zasięgu ręki i możliwości finansowych.
Porządkowanie prawa. To już było. Zero efektów. Będzie jakiś nowy cudowny sposób na rozwiązanie tej kwadratury koła? Oby. Może lepiej dołożyć starań zamiast przygotowywać nowe akty prawne na kolanie?
Za to ani słowa o redukcji zatrudnienia w administracji.
Kolejne wystąpienia to licytacja, kto mówi bardziej na okrągło. Nikt nie pokusił się o zestawienie, co obiecaliśmy, a co zrobiliśmy? Jaki jest sens wzajemnego wystawiania sobie laurek?
Według opinii ZZ odnotowujemy pasmo nieustających sukcesów zwiększających poziom praworządności. Gdzie one?
Komisja Jakiego wali głową w mur /zresztą już bez Jakiego w składzie/. Podejmowane przez nią decyzje nie są wykonywane, bo sądy ich nie podtrzymują. Zatrzymani w różnych aferach wychodzą na wolność, albo zapełniają areszty i nie wiadomo kiedy trafią na sale sądowe.
Tych problemów jest znacznie więcej. Co zamierza się zrobić żeby skutecznie zmienić ten stan rzeczy?
Całe szczęście, że manifest wyborczy ma powstać później. Pewnie uda się sklecić kolejną bajkę którą ciemny lud znowu kupi.
Szczerze mówiąc, to pewnych fragmentów tej nawijki już nie daje się słuchać. Jest tyle poważnych tematów do dyskusji, a my w kółko o tym samym. Gołym okiem widać, że to ściema. Boimy się poważnej debaty? Czy chodzi o to żeby dać się wygadać, a partia i tak zrobi swoje?
Widać to po quasi programach publicystycznych. To nachalna propaganda która może tylko denerwować, bo nic konstruktywnego nie wnosi.
Najważniejsze jest pozostanie u władzy przez kolejną kadencję.
Punktem wyjścia staje się jednak skala wygranej w nadchodzących wyborach parlamentarnych.
Nie jest ważne samo ich wygranie, ale uzyskana przewaga która pozwoli np. na zmianę konstytucji.
Na dzisiaj jednak prace nad zmianą tej konstytucji pozostają w sferze planów. Realnie nie zrobiono nic.
Punktem wyjścia staje się jednak skala wygranej w nadchodzących wyborach parlamentarnych.
Nie jest ważne samo ich wygranie, ale uzyskana przewaga która pozwoli np. na zmianę konstytucji.
Na dzisiaj jednak prace nad zmianą tej konstytucji pozostają w sferze planów. Realnie nie zrobiono nic.
O innych sprawach przy innej okazji.
Jest cały pakiet spraw zaniechanych, wyciszonych, czy wręcz odłożonych ad calendas graecas.
Realnie dużo zależy od tego co jest w stanie zrobić opozycja, a ta jest wewnętrznie skłócona i nie ma sensownego pomysłu na skuteczną kampanię wyborczą. Chyba, że ma jakiegoś asa w rękawie. Nie uważam za taki wędrówki ludów która ma zapewnić fotele parlamentarne tym sprytniejszym, przewidującym, czy bardziej zaradnym.
Ilu rozczaruje się akrobacjami przedwyborczymi PSL-u? Ciągle nie wiem czym są „wartości” wyznawane przez PSL? A co się stanie z „wędrowniczkami” gdy PSL wejdzie jednak w spółkę z PO?
Jest cały pakiet spraw zaniechanych, wyciszonych, czy wręcz odłożonych ad calendas graecas.
Realnie dużo zależy od tego co jest w stanie zrobić opozycja, a ta jest wewnętrznie skłócona i nie ma sensownego pomysłu na skuteczną kampanię wyborczą. Chyba, że ma jakiegoś asa w rękawie. Nie uważam za taki wędrówki ludów która ma zapewnić fotele parlamentarne tym sprytniejszym, przewidującym, czy bardziej zaradnym.
Ilu rozczaruje się akrobacjami przedwyborczymi PSL-u? Ciągle nie wiem czym są „wartości” wyznawane przez PSL? A co się stanie z „wędrowniczkami” gdy PSL wejdzie jednak w spółkę z PO?
Zaczyna się robić nerwowo, bo premier „wygadał się”, że wybory odbędą się
prawdopodobnie 13 października, czyli zostało do nich mniej niż 100 dni.
Najbliższe dni i tygodnie upłyną na obserwacji przetasowań w Brukseli. Dużo
będzie zależało od tego w jakim kierunku pójdą tam zmiany.
Problemem jest to, że wokół nas wiele się dzieje, a nasza wiedza o kulisach jest raczej znikoma. Nie mam pewności czy to dla nas dobrze, czy niekoniecznie. Szeptana propaganda jest według mnie szkodliwa, a nikt nie lubi być zaskakiwanym. Zwłaszcza złymi wiadomościami, a te będą podobno ogłaszane po wyborach.
stary.piernik
Do czego prowadzi nierzetelność dziennikarzy, czy tylko ich lenistwo. http://niepoprawni.pl/blog/wawel24/gang-czyli-jak-polak-polaka-czy-jak-cygan-gadzia-its-anthropology-stupid
OdpowiedzUsuńW świat poszła informacja, że ujawniono przestępstwo i skazano za nie Polaków.
Cyganów z polskimi paszportami. Istotna różnica.
ZZ jako swój sukces uważa ilość aktów prawnych ustanowionych za jego urzędowania.
OdpowiedzUsuńLepiej by było gdyby ten wysiłek poszedł na uporządkowanie istniejącego prawa. Często w debacie zwraca się uwagę, że tych obowiązujących aktów prawnych jest tyle, że niewielu to ogarnia. To doskonale ułatwia przestępcom żonglowanie tym prawem. Tym w togach również.
Chcesz zredukowania biurokratów? Postulat ważny, koniecznie ważny. Ale nierealny. Na teraz nierealny. Dobrze to rozumiesz.
OdpowiedzUsuńNajlepiej twierdzić, że się nie da.
UsuńTo po co te jasełka z wyborami?
Jaki niecierpliwy. Czym przebierasz? Nóżkami czy paluszkami w kieszeni?:):):):):!
UsuńDowcipasek :)))))
UsuńSam se przebieraj jak ci to sprawia przyjemność.
Ja przebieram. Swoje Po omacku każdy grosz wymacam i rozpoznam. Moje paluszki cucia nie straciły. Liczą swoje nie czyje, a broń boże nie liczą na czyjeś. Przebieram ale nie sie. Moje siły koreluje/widzis znam te nowocesno gadke/. ale nowocesnych gatek nie wdzieje. Wdziewaj Pierniku, Ty. Uwidzyś jak ci przystojnie. Ja "stara kurwa" ma "dechnąć". Ty bąź nowoczesny to przezyjes. Hej!
UsuńDzięki za dobre rady, ale niekoniecznie z nich skorzystam.
UsuńMasz rację. Nie zdychaj. Bądź postępowy.
UsuńDoskonały temat na kanikułę http://marcin-k.szkolanawigatorow.pl/na-kogo-gosuje-pan-andrzej-z-wegrowa
OdpowiedzUsuńParady równości i podobne marsze organizowane przez ludzi spod znaku LGBTQ naruszają obowiązujący w Polsce porządek prawny. Najczęściej dotyczy to: pochwalania popełnienia przestępstwa (art. 255 kodeksu karnego), obrazy uczuć religijnych (art. 196) oraz publicznego znieważania grupy ludności lub poszczególnej osoby z powodu jej przynależności wyznaniowej (art. 257).
OdpowiedzUsuńA jak odnieść się do tego? http://telewizjarepublika.pl/warszawscy-zydzi-przeszli-w-paradzie-rownosci-quotjestesmy-za-otwartym-i-wielokulturowym-spoleczenstwem-polskimquot,81044.html
Czy ambasador Azari była tam prywatnie? Czy była jakaś reakcja polskiego MSZ?
Ekscesy powtarzają się od dawna. To nie tylko ten rok. Ciągle jednak pozostają bezkarne.
Ta bezkarność jest zastanawiająca. W końcu mamy do czynienia z niewielką, ale wrzaskliwą grupą, która do poszczególnych miast musi wysyłać, na gościnne występy, żelazny skład żeby zapewnić optyczną frekwencję /za mało miejscowych/.
Na razie jesteśmy na etapie notorycznego prowokowania. Bezkarność rozzuchwala. Nie słyszałem żeby pociągnięto do odpowiedzialności karnej Farmazona, czy kogoś innego z tej kliki.
Nie jest to może bezpośrednio związane z powyższym, ale warto zwrócić uwagę na sposób wykorzystywania wsparcia finansowego przychodzącego do Polski z zewnątrz.
Chodzi np. o tzw. fundusze norweskie. https://pl.wikipedia.org/wiki/Norweski_Mechanizm_Finansowy
Te środki Polska otrzymuje za coś konkretnego. /w zamian za korzystanie z pełnego dostępu do rynków i przepływu towarów w Unii Europejskiej, której Norwegia nie jest członkiem/. Dlaczego więc Norwegia decyduje o tym gdzie mają być skierowane? https://mfiles.pl/pl/index.php/Fundusze_norweskie
"ośrodka prezydenckiego – jako strażnika sukcesji komunistycznej." ; "w tym państwie"...... czy ktoś to słyszy? I co wysłuchuje?
OdpowiedzUsuńZ czym mam polemizować?
UsuńNo w żadnym wypadku polemika jakaś? U nas, jak coś podejrzanie pachnie, a chcesz być elegancki, to mówisz, że to folklor. Ale na folklorze rosną pięknie, zdrowo warzywa i inne grule, dlatego o nim mówi się czule. A ty ciule. Albo ciul. Ale, żeby nie być prostakiem. Powiem, że psie głosy nie idą w niebiosy lub coś o ujadaniu i karawanie. Tka, czy nie Panie? Pierniku.
UsuńBaż mi się podoba ta dyskusja i zachodzenie w głowę jak obalić PiS i Prezydenta i znów dorwać się do koryta. Już nie będą świniami, zrobią to w rękawiczkach. Skonstruują konia, jak w Troi, jak świnie mogły być władzą to teraz koń. Konie a co nie? Konie, kucyki syćkie kopytne. Parzyste nieparzyste. Kopytne. Nie mylić ze świniami. Świnie mają ratki. Cyrk, kabaret objazdowe. Nie ważne. Koryto się liczy.
UsuńDalej nie wiem skąd wziąłeś cytaty.
UsuńWedle mojej wiedzy to opozycja nie ma szans i ona o tym dobrze wie. Nie dlatego że jest tak nieudolna, ale dlatego że inni zadecydowali że tak ma być. Nam pozostaje odpowiedź na pytanie czy to dobrze dla nas, czy źle? Więcej będzie wiadomo pod koniec roku, a może jeszcze później.
UsuńCiekawy wątek http://gabriel-maciejewski.szkolanawigatorow.pl/czy-ktos-bedzie-jeszcze-szydzi-z-wegrow Tylko dlaczego nikt inny tego nie zauważa?
OdpowiedzUsuńCzy to nie jest przegięcie? https://www.energetyka24.com/oze/naimski-pierwsza-polska-elektrownia-atomowa-powstanie-w-2033-roku
OdpowiedzUsuńJedyna nadzieja, że to pozostanie w sferze pobożnych życzeń. Jest też taka możliwość, że tu więcej kasy pójdzie obok. Zadziwia mnie upór z jakim ci ludzie wpychają nas w ten niechciany przez Polaków interes. Niemcy likwidują u siebie elektrownie atomowe. Podobnie postępuje wiele innych państw, a my ze stanu zerowego chcemy szerokim frontem. Po co? Jednocześnie przechodzimy obojętnie obok tego co robią przodujące pod względem technologii państwa, które zdecydowały się na budowę nowych bloków energetycznych opalanych węglem kamiennym. Czy to nie jest sabotaż wobec Państwa Polskiego? Proszę popatrzeć na plany energetyczne Japonii http://biznesalert.pl/japonia-stawia-wegiel-polska-jedna-roznica/ Różnica podstawowa polega na tym, że Japonia musi węgiel importować, a my mamy go u siebie.