sobota, 27 kwietnia 2019

Komu wierzyć, a komu nie?



Trwająca młocka medialna której obiektem jest Polska i Polacy, przynosi pozytywne skutki w postaci uodpornienia nas na nieustający hejt. Coraz częściej spotykamy się z sytuacją kiedy nagłaśniany jest jakiś marginalny przypadek który związany jest z Polską, a całkowicie przemilczany podobny w swej wymowie, tyle że mający miejsce poza Polską, albo nie daj Boże w Izraelu. Problem polega na tym, że my tych zagranicznych przypadków nie nagłaśniamy, bo albo je lekceważymy, albo nie stać nas finansowo na odpowiednią kampanię medialną.
Klasycznym przykładem jest systematyczne wrabianie Polski i Polaków w holocaust Żydów w czasie II wojny światowej. Pozornie wszyscy wszystko wiedzą, a przynajmniej powinni wiedzieć. Niestety, nie wiedzą, albo nie chcą wiedzieć, bo tak im pasuje.
Na nasze szczęście jest coraz więcej opracowań naukowych i to autorów obcych, które w miarę obiektywnie opisują tamte lata. Wystarczy powoływać się na te źródła. 
Niestety, ale pojawiają się również opracowania w języku polskim szkalujące relacje między Polakami i Żydami w czasie okupacji niemieckiej. Jednostkowe przypadki mają miejsce zawsze i wszędzie, ale na ich podstawie nie można tworzyć uogólnień bo to najczęściej prowadzi do manipulacji.
Nieszczęście polega na tym, że te opracowania, szkalujące Polskę i Polaków, finansowane są ze środków państwa polskiego, które nie chce lub nie potrafi na takie przypadki zareagować. 
Możliwości są, poczynając od wstrzymania finansowania takich prac, po rozwiązanie komórek je prowadzących.
Nie należy oczekiwać, że Żydzi za własne pieniądze będą prowadzili prace naukowe dokumentujące ich szeroką współpracę z III Rzeszą. Najprościej jest o tym milczeć. Ten fakt musimy eksponować jako przeciwwagę do stałego szkalowania Polski i Polaków. Nie musimy uczyć się i znać Talmudu, ale musimy rozumieć powody dla których Żydzi starają się poprawiać własne samopoczucie i dobre mniemanie o sobie naszym kosztem.
Nie możemy tkwić w oparach systematycznego ogłupiania nas. Trzeba odróżniać tradycję od hucpy. http://niewygodne.info.pl/artykul9/04806-Kiedy-wieszanie-kukly-jest-OK-a-kiedy-nie.htm
Można mieć  zastrzeżenia do samej tradycji, ale poprawność polityczna nie może przysłaniać zdrowego rozsądku.
Poza tym wszystkim trzeba pamiętać o prowokacji która jest nieodłącznym elementem tej gry.
Wiele ekscesów nie byłoby zauważonych przez media, gdyby nie było na nie zapotrzebowania określonych ośrodków propagandy. Podkreślić też trzeba, że tą akcję propagandową wobec Polski nie prowadzi tylko Izrael, ale robi to lobby żydowskie na całym świecie, w dodatku wspomagane przez np. Niemcy, czy Federację Rosyjską. Oni też na tym korzystają politycznie i nie pominą żadnej nadarzającej się okazji.
Przy tym wszystkim trzeba pamiętać, że antypolska kampania, za którą stoją Izrael, Żydzi i lobby żydowskie, nie jest sztuką dla sztuki. Cel jest od dawna znany i jasno określony. Zagarnięcie czegoś co dawno ma swego prawowitego właściciela. Chodzi oczywiście o tzw. mienie bezspadkowe. https://www.pch24.pl/patrioci-i-milczenie-nad-ustawa-447-just,67419,i.html
Od dłuższego czasu mamy do czynienia z zadziwiającą sytuacją. Z jednej strony wiemy o istnieniu w USA ustawy Act 447, która godzi w nasze interesy, a z drugiej strony panuje głucha cisza po stronie rządowej. Rząd z uporem maniaka powtarza, że ustawa nas nie dotyczy. Jednocześnie ten rząd odmówił wsparcia Polonii w USA na etapie lobbowania przeciwko uchwaleniu ustawy przez Kongres i Senat USA. O tej ustawie bardzo niechętnie wypowiadają się krajowe media.
Dzisiaj taka sytuacja miała miejsce podczas „Salonu dziennikarskiego” kiedy wypowiedź uczestniczącego w programie księdza Zielińskiego była bardzo nie w smak prowadzącemu red. Karnowskiemu.
Sprawy roszczeń Żydów nie da się już zamieść pod dywan. We wrześniu Kongres USA ma zająć stanowisko w sprawie wykonania zapisów ustawy ACT 447. Wówczas okaże się, czy dotyczy ona Polski i w jakim zakresie. Nie ma sensu liczyć na dobry humor Trumpa. Po pierwsze w tej sprawie ma niewiele do powiedzenia, a po drugie, mając do wyboru poparcie lobby żydowskiego albo poparcie Polski, zawsze stanie po stronie Żydów. Nawet względy rodzinne go do tego zobowiązują.



stary.piernik

2 komentarze:

  1. Żeby nie być gołosłownym. Act447 wobec Polski to bomba z opóźnionym zapłonem.
    Tu zebrano więcej szczegółów o kulisach jej procedowania http://niewygodne.info.pl/artykul9/04812-Dlaczego-uwalono-ustawe-reprywatyzacyjna.htm
    Ciekawi mnie jakich zaklęć i akrobacji i jak długo jeszcze, będzie używała koalicja rządząca żeby nam wmawiać, że sprawa nas nie dotyczy.
    Z prostego rachunku wynika, że raport Departamentu Stanu USA zbiegnie się z finałem kampanii wyborczej do Sejmu i Senatu.
    Czy i w jaki sposób wpłynie na wynik jesiennych wyborów?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://magazynier.szkolanawigatorow.pl/pejsy-wiele-zmieniaja-pruchniuk-2019-sad-nad-judaszem
      Jeszcze jeden sugestywny opis zdarzenia.

      Usuń

Informacja dotycząca plików cookies: