poniedziałek, 20 sierpnia 2018

Tematy zastępcze

Dlaczego prowadzimy pseudo dyskusje nt. deportacji Ludmiły Kozłowskiej z UE i z Polski?
Wstydzimy się nazywać rzeczy po imieniu? Kozłowska ma obywatelstwo ukraińskie i tam powinna się realizować w fundacji „Otwarty dialog”. Nie jest to dzisiaj przedmiotem jej zainteresowania. Z uporem godnym lepszej sprawy stara się mącić w Polsce, bo takie ma zlecenie od sponsorów. Można się zastanawiać czy Kozłowska jest kosmopolitką, po co jej oprócz ukraińskiego rosyjski paszport? Na jakiej zasadzie przebywała w Polsce? Jako rezydent? Fundacja „Otwarty dialog” /FOD/ jest zarejestrowana w Polsce od 2009 roku.
Problem sprowadza się do tego, czy Polska otwartym tekstem, ze szczegółami, musi mówić dlaczego Kozłowska jest w Polsce persona non grata? Tego domagali się niektórzy uczestnicy niedzielnego programu TVP „Woronicza 17”.  https://vod.tvp.pl/video/woronicza-17,19082018,38317770
Zakaz wjazdu do Polski i UE dla Kozłowskiej to tylko połowiczne załatwienie sprawy.
Co z Kramkiem? Przecież on dalej jest w Polsce! Dlaczego nie został pociągnięty do odpowiedzialności karnej za publikację 16 punktów instruujących jak obalić legalnie wybrany polski rząd? http://www.bibula.com/?p=96847 Jakie wyciągnął wnioski polski MSZ po uzyskaniu odpowiedzi z FOD? https://www.tvp.info/33394491/nawolywali-do-lamania-prawa-fundacja-otwarty-dialog-ma-sie-wytlumaczyc Czy ta odpowiedź w ogóle wpłynęła? 
Zgadzam się z komentatorami którzy uważają, że „Otwarty dialog” powinien mieć zakaz działalności w Polsce. Powodów nie brakuje. Jednak reakcja władz powinna być o niebo żywsza. Dzisiaj jest ona zdecydowanie opóźniona i merytorycznie płytka.
Poza tym szlag mnie trafia kiedy w mediach od jakiegoś czasu pojawiają się autorytety z przeceny w rodzaju Iwińskiego, który ma do perfekcji opanowane zamulanie każdej dyskusji.
Dla negatywnej oceny działalności fundacji OD wystarczy skład rady nadzorczej i znane źródła finansowania.
Nie można jednak zapominać, że FOD miała poparcie obecnej koalicji rządzącej i przychylnych jej mediów podczas Majdanu. Nasze służby nie miały wówczas należytego rozpoznania tej fundacji?
Wymowne jest grono obrońców medialnych Kozłowskiej jak i samej FOD. W Polsce szczególną aktywnością wyróżnia się poseł PO Marcin Święcicki.
Żeby nie być posądzanym o stronniczość zwrócę uwagę, że jeszcze kilka lat temu PiS popierał działalność FOD, co wynika z tego materiału https://kresy.pl/publicystyka/dobra-zmiana-hodowala-wlasnej-piersi-otwarty-dialog-raport/  Tu tkwią przyczyny niemrawego działania władz wobec FOD.

Problem NGO’sów w Polsce to temat sam w sobie. Dziwne, że nie został do tej pory przyzwoicie opisany. Widocznie jest to komuś na rękę. Komu? Czy NGO’sy nie mają zbyt dużej swobody działania w Polsce? Ich działalność oparta jest głównie o fundusze obce, nie zawsze prywatne. Raczej nie działają na rzecz kraju w którym mają swoja siedzibę, czy filię.
Nie wszystkie państwa przyjmują je z otwartymi rękami. Na czoło wysuwa się oczywiście Rosja, która podchodzi do sprawy bardzo restrykcyjnie. https://www.osw.waw.pl/pl/publikacje/komentarze-osw/2015-09-29/obcy-wsrod-swoich-organizacje-pozarzadowe-w-rosji  Węgry również starają się uporządkować relacje między rządem a NGO. https://www.obserwatorfinansowy.pl/forma/rotator/ngo-na-wegrzech-tylko-panstwowe/ 
Na tym tle nie może zaskakiwać aktywność Verhofstadta, który nie przepuści żadnej okazji żeby nie ujawnić swojej atawistycznej nienawiści w stosunku do Polski. Verhofstadt jest biznesowo powiązany z Gazpromem, a poza tym ma alergię na punkcie Polski.
https://www.pch24.pl/guy-verhofstadt-stanal-w-obronie-wydalonej-z-ue-prezes-otwartego-dialogu-ludmily-kozlowskiej,62249,i.html  https://www.polskieradio.pl/130/5925/Artykul/1948834,Verhofstadt-powinien-wytlumaczyc-sie-ze-zwiazkow-z-Exmarem

Deportacja Kozłowskiej zniknie szybko z pierwszych stron mediów, ale problem działalności FOD dlatego nie zniknie. Skoro państwo polskie zdobyło się na powiedzenia „a”, powinno powiedzieć i „b” i „c”. Tego wymaga polska racja stanu.

stary.piernik


1 komentarz:

  1. Temat FOD nie chce zniknąć z mediów. Jego utrzymywanie na pierwszych stronach powoduje, że przypominane są kolejne fakty związane z fundacją. Nie chodzi o cokolwiek nowego, ale o przypominanie informacji sprzed lat. Niestety, te informacje nie wystawiają dobrego świadectwa państwu polskiemu. Przez cały czas istnienia FOD ciągnie się za tym specyficzny smrodek z kierunku wschodniego, czy mówiąc otwarcie smród.
    Tylko na przykładzie tej fundacji widać, że Polska musi szybko uporządkować prawnie zasady funkcjonowania NGO’sów. W przeciwnym razie dalej będziemy zasługiwali na miano państwa teoretycznego. Przytaczanie kolejnych dowodów nic do sprawy nie wnosi. Kto chce sam je znajdzie.

    OdpowiedzUsuń

Informacja dotycząca plików cookies: