niedziela, 24 listopada 2019

Kto tu w końcu rządzi?


Stanislas Balcerac poruszył ciekawy wątek wywołany problemami z głosowaniem na sali obrad Sejmu obecnej kadencji  https://twitter.com/sbalcerac
O co chodzi tym razem? Otóż dyrektorem Ośrodka Informatyki Sejmu RP od 26 lat jest Zbigniew Jabłoński. Na jego temat niewiele wiadomo /chociaż to osoba publiczna/, ale nawet ta szczątkowa wiedza budzi poważne wątpliwości. Streszczę pokrótce tt @sbalceraca:
Do Sejmu trafił w 1991 roku. Co robił wcześniej? W latach 80-tych pracował w przemyśle zbrojeniowym. Od ponad 25 lat liczy w Sejmie glosy, niezależnie od tego kto rządzi.
Jego nazwisko pojawiło się w mediach w 2017 roku gdy poseł PO Halicki zwrócił uwagę, że na mównicy sejmowej zainstalowane są dwa dodatkowe mikrofony plus niewinnie wyglądająca kamerka. O ich istnieniu nie wiedział marszałek Kuchciński?
Jest tu pewien istotny dla sprawy szczegół: Dlaczego Sejm RP podpisał w lutym 2017 r. umowę na budowę nowego systemu głosowania z firmą Asseco, spadkobiercy (poprzez wchłonięcie) Prokomu i firmy spenetrowanej przez Rosję i Izrael? Znowu trochę szczegółów z linkowanego tekstu https://wolniisolidarni.czest.pl/2018/08/21/izraelski-kon-trojanski/
Moim zdaniem problem jest poważny z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa, w tym roli wywiadu i kontrwywiadu. Dokładnie chodzi o lojalność tych służb wobec państwa polskiego.
O dopuszczeniu do informacji niejawnej decydują służby wydając poświadczenie bezpieczeństwa osobowego lub przemysłowego. https://dziennikpolski24.pl/dziurawe-sprawdzanie/ar/1620108
Od dość dawna wiadomo, że wykonanie tych procedur pozostawia wiele do życzenia. Trzeba wiedzieć, że osoby kontrolujące działalność służb specjalnych muszą mieć poświadczenie bezpieczeństwa wydane przez te służby. Krąg się zamyka. Do tego dochodzą powtarzające się wieści, że nasze służby pracują na dwie strony.
Nie dziwi więc że Asseco, wcześniej Prokom, stał się potentatem na polskim rynku, wygrywając kontrakty na informatyzację państwowych instytucji, takich jak: ZUS, MEN, MON, NIK, Poczta Polska i państwowych wtedy spółek PZU i KGHM. O Prokomie wiedziano, że zatrudnia byłych oficerów służb specjalnych i polityków. Miejsce Krauzego zajął syn Dukaczewskiego Marcin.  
Kolejna ciekawostka:
Wraz z fuzją Prokom i Asseco do nowej grupy przeszli niektórzy weterani Prokomu, tacy jak np. Jacek Duch, mąż Elżbiety Chojny-Duch, dwukrotnej byłej wiceminister finansów (po raz drugi w czasach koalicji PO-PSL) i do 2016 członkini Rady Polityki Pieniężnej. Jacek Duch jest dzisiaj szefem Rady Nadzorczej Asseco.   
To może wyjaśniać powód rezygnacji pani prof. Elżbiety Chojny-Duch z kandydowania do TK /ciekawie wygląda jej oświadczenie majątkowe/.
Wśród wielu komentarzy, czasem luźno związanych z tematem znalazłem ten https://dabrowska.blog.polityka.pl/2016/02/17/gadaj-babo-i-co-jeszcze-wychwycily-mikrofony-na-mownicy-sejmowej/ dotyczący spojrzenia na praworządność w III RP:
Co do Trybunału Konstytucyjnego czyli TK – on się sam skompromitował rozpatrując sprawę tegoż TK dotyczącą, a więc naraził się on na zarzut braku profesjonalizmu, tu konkretnie na zarzut braku obiektywności. Tak więc moim zdaniem, to sędziowie owego TK powinni stanąć przed Sądem Ludowym, jako że moim zdaniem nie są to sędziowie, a tylko osoby udające sędziów, jako że nie znają oni prawa i tym samym naruszają oni prawo a szczególnie zaś Konstytucję RP (w tym szczególnie rozdz. I art. 2 „Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym”), podejmując decyzje w swojej własnej sprawie, a więc naruszając tym samym podstawową zasadę prawa, głoszącą że nikt nie może być sędzią w swojej własnej sprawie (nemo judex in causa sua). Nie rozumiem więc, jakim cudem przeszli sędziowie tego Trybunału przez I rok studiów prawniczych i jakim cudem zdali oni egzaminy z prawa rzymskiego oraz logiki. Moim zdaniem, to wszyscy sędziowie tego Trybunału, którzy nie zauważyli tego, że ów Trybunał nie ma najzwyczajniej w świecie jurysdykcji nad samym sobą, a więc nie może on nawet rozważać przepisów jego samego dotyczących, powinni być zdymisjonowani w trybie natychmiastowym i dożywotnio pozbawieni prawa wykonywania zawodu prawnika oraz zarejestrowani w Urzędzie Pracy jako bezrobotni bez kwalifikacji.
 

p.s. Wczoraj wieczorem próbowałem obejrzeć program „Studio Polska”. Nawiasem mówiąc, potwierdza się, że to strata czasu.
Chodzi mi jednak o coś innego. W programie występował m.in. b. wojewoda lubelski, obecny poseł PiS prof. Czarnek oraz b. rzecznik KRS sędzia Żurek. Wymiana zdań tych panów pokazała jak na dłoni że bez radykalnych rozwiązań jest niemożliwe unormowanie sytuacji w polskim wymiarze sprawiedliwości.
Ze swej strony mogę dodać, że jest to zadanie ponad zdolności obecnego ministra sprawiedliwości. Zapowiedź kontestowania przez sędziów polskiego prawa, w tym Konstytucji, powinna natychmiast spotkać się ze zdecydowaną reakcją rządu.  
 

W uzupełnieniu do tego co już napisałem proponuję zapoznanie się z wywiadem jakiego ponad rok temu udzielił W. Cejrowski dla którego dzisiaj zabrakło miejsca w polskich mediach https://wolniisolidarni.czest.pl/2018/08/17/polska-opozycja-to-sluzby/
Tu wszelki komentarz jest zbędny. 


stary.piernik 

17 komentarzy:

  1. W czyim interesie uchwalono tą ustawę? https://www.money.pl/gospodarka/nie-bedzie-podatku-od-lupkow-prezydent-podpisal-ustawe-6435365251778177a.html
    Padło pytanie: skoro nie ma w Polsce łupków, po co nowelizowano ustawę sprzed pięciu lat? Komu zrobiono dobrze?

    OdpowiedzUsuń
  2. "Chce modelu, w którym władzę mają obywatele." https://wolniisolidarni.czest.pl/2018/08/17/polska-opozycja-to-sluzby/ To ja taki mądry? Nie wiedziałem?

    OdpowiedzUsuń
  3. https://justice4poland.com/2018/10/02/szok-iii-rp-to-syjonistyczna-firma-zarejestrowana-w-usa-o-numerze-0000079312/
    A co o tym sądzić?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odpowiem tak. Mnie to nie zaskakuje.
      Przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi kilka razy czytałem, że „rewelacji” dowiemy się po wyborach. Nie mówiono wtedy nic na temat tego czego owe „rewelacje” będą dotyczyły.
      Nie wszyscy chcą uwierzyć, że między PiS i PO różnica dotyczy jedynie tego jaki kierunek obstawiają.
      Co do samego „pomysłu” to ciekawi mnie kto zarejestrował „firmę”?
      W końcu dług zaciągnięto w bankach państwowych /wobec rządów/, więc rządy nie mogą go odsprzedać instytucjom prywatnym. Może jestem w błędzie, albo za mało wiem.
      Trzeba stale pamiętać, że wisi nad nami holocaust industry i act447.

      Usuń
  4. @ https://www.money.pl/gospodarka/wygaszaja-wielki-piec-w-arcelormittal-morawiecki-upatruje-winy-w-brukseli-6449177257662593a.html
    Niestety, ale nie wszystko da się zwalić na poprzedników. Co prawda to poprzednicy sprzedali obcym za bezcen huty, cementownie itp. wiedząc, że będziemy budowali drogi, linie kolejowe itd. Inwestycji infrastrukturalnych nie zaprzestajemy, bo podobno jesteśmy zieloną wyspą. Czyli dzięki głupocie, czy braku wyobraźni rodzimych elit, a może dzięki świadomemu działaniu /sabotaż/, będziemy kupowali wyroby hutnicze np. z Niemiec?
    Tak przy okazji, czym się różni bezradność MM od tej Tuska który mówił, że „teraz paliwo może być nawet po 7 złotych”? Wkrótce wybory prezydenckie.

    OdpowiedzUsuń
  5. To kolejna nasza chybiona inwestycja zagraniczna https://wpolityce.pl/swiat/474426-zelenski-odznaczyl-holland-i-applebaum-orderem-ksieznej-olgi
    Kiedy to zaangażowanie wyjdzie nam bokiem?
    Prezydent Ukrainy pilnuje interesów Ukrainy? A przy okazji gra nam na nosie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Awaria komputerowego systemu sterowania ruchem pociągów na stacji Poznań Główny pokazuje jak łatwo dzisiaj zdezorganizować funkcjonowanie państwa https://tech.wp.pl/poznan-awaria-na-dworcu-pkp-pociagi-notuja-spore-opoznienia-pasazerowie-sa-wsciekli-6450195024701569a
    Problem jest o tyle poważny, że te awarie powtarzają się od lat. https://poznan.naszemiasto.pl/tag/awaria-na-kolei-poznan
    Skoro awarie powtarzają się od 2011 roku to pytanie brzmi: dlaczego nie można ich w sposób trwały zlikwidować? Gdzie tkwi ich przyczyna?
    Z informacji sprzed lat wynika, że nieskuteczny jest serwis systemu który zapewnia firma niemiecka poprzez filię w Polsce. Nie ma skuteczniejszego rozwiązania?
    Czy obowiązują tu jakieś kary za zły serwis?

    OdpowiedzUsuń
  7. Prosta, wydawałoby się, sprawa dotycząca sprowadzenia do Polski rezerw złota NBP, a ile ciekawych komentarzy. Często wręcz idiotycznych. Tu jest tylko informacja https://www.bankier.pl/wiadomosc/NBP-ok-100-ton-polskiego-zlota-sprowadzono-do-kraju-7778500.html
    A tu komentarze
    W tej historii ważniejsze jest czy sztaby złota są autentyczne?
    Warto przypomnieć o aferze której ofiarą miały paść Chiny, kiedy próbowano wcisnąć im wolfram zamiast złota. https://ukredytowani.pl/temat/179-wolfram-w-sztabkach-z%C5%82ota-gruba-afera-o-kt%C3%B3rej-media-milcz%C4%85/
    https://www.przeglad-finansowy.pl/2015/05/zoto-sfaszowane-wolframem.html
    Żałosne w tej sprawie są próby dyskredytowania całej akcji przez totalną opozycję.
    Ja mogę się tylko dziwić dlaczego Belka i inni mądrale nie załatwili sprawy wcześniej. https://businessinsider.com.pl/finanse/makroekonomia/polska-sprowadzila-100-ton-zlota-do-polski-marek-belka-to-dzialanie-pr-owe/e1x4z4r
    Czyżby nie wiedział, że od kilku lat podobne operacje przeprowadzili Niemcy, Węgrzy czy Francja?
    Udział złota w rezerwach walutowych Polski wciąż jest niższy niż udział tego kruszcu w rezerwach banków centralnych w Europie (20 proc.) oraz wyraźnie niższy niż takich krajów jak USA, Niemcy czy Francja, gdzie stanowi ponad 70 proc. rezerw.

    OdpowiedzUsuń
  8. W sprawie senatora Grodzkiego, marszałka Senatu, bez zmian. Nie uznaję za taką pojawienie się kolejnej osoby twierdzącej, że senator nie odmawiał. Nikt nie odwołał jeszcze powiedzenia, że w Polsce tylko ryba nie bierze. Nie biorą ci którym nie dają. Mechanizm brania jest bardzo prosty. Ludzie pokroju profesora nie zawsze biorą osobiście. Mają w swoim otoczeniu naganiaczy którzy życzliwie informują jaka jest taksa, czasem tez dodają komu i jak wręczyć.
    Konsekwentnie powtarzam, że zamiast opowiadać jaka biedna jest polska służba zdrowia wystarczy pójść na dowolny parking zakładowy, przy szpitalu, czy przychodni prywatnej, czy publicznej i zobaczyć czym jeżdżą ci „biedacy”. W kolejnym kroku można zobaczyć gdzie mieszkają. Czy wszystko co osiągnęli jest rezultatem ich ciężkiej pracy? Najczęstszym problemem jest legalizacja zgromadzonego majątku.
    Ten problem dotyczy nie tylko służby zdrowia.
    CBA ma swoje sposoby ustalenia stanu faktycznego, ale nie wszystkie zebrane materiały operacyjne są przekazywane do wiadomości publicznej.
    Do majątku wartego miliony nie dochodzi się pracując na jednym czy dwu, a nawet trzech etatach.
    Nie wszyscy też wygrywają w totka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przesadzasz. Tak! Wszystko co posiadam jest efektem mojej pracy i moich poprzedników. Nic nie muszę legalizować. Jeszcze rozdaję. I rodzina nie jest zaposzczona. Łapówki biorą ci, którzy wyleźli z czworaków. A za którymi smród niedomycia się ciągnie. Alkoholi wszystkich nie wypiją. Wątroba pęknie. Można mieć wykształcenie ale nie być wykształconym. Nie wszyscy w jednym worku się zmieszczą. Człowiek się liczy. Nic więcej.

      Usuń
    2. Wiedziałem że na Ciebie mogę liczyć :)
      Nie przesadzam.
      Nawet w Sodomie szukano jednego sprawiedliwego.
      Łatwiej znaleźć kanalię. Sprawiedliwych jest znacznie więcej.
      Osobiście nie mam powodów do narzekania.
      Może to wina mojego szczęścia i uroku osobistego? ;)

      Usuń
    3. Zapomniałem o najważniejszym.
      Zakup dokonany. Jest już w domu. Mam prezent pod choinkę. Nie jedyny :)
      Wielkie dzięki!!!!!!!!!!!

      Usuń
    4. Przyznaj się, kupiłeś jedną sztukę. To doskonała zabawka - pomoc. Można wprowadzać pojęcie zbiorów. A to matematyka. Barwa, kształt/figury geometryczne. grubość, wielkość. Kombinacji jest dużo. No i korzyści dla Babci i Dziadka. Będziecie mogli zacieśniać relacje. Ale co ja tu gadam. Macie dwa oczka. To patrzycie w nie z miłością nie do opisania. Nie do przepracowania jest chłonność takich maluchów. Poczytaj sobie o różnych możliwościach wykorzystania tych klocków. Powodzenia.

      Usuń
  9. Panu senatorowi G. można zadedykować fragment z „Pana Tadeusza”:
    Głupi niedźwiedziu! gdybyś w mateczniku siedział,
    Nigdy by się o tobie Wojski nie dowiedział;

    A tak własne ego go rozniesie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wypowiedź Czarzastego świadczy że lewica nabiera wiatru w żagle. Staje się coraz bardziej bezczelna.
    Moim zdaniem, zamiast bić pianę, koalicja rządząca, mając większość w Sejmie, powinna natychmiast pozbawić Czarzastego stanowiska wicemarszałka Sejmu.
    Jeśli to się nie stanie, będzie to dla mnie kolejne potwierdzenie działań pozornych, czyli co innego mówimy, co innego myślimy, a jeszcze co innego robimy.
    Słowem pełna schizofrenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A co sądzisz o sprawie Banasia?

      Usuń
    2. Na dzisiaj nic. Czekam na dalszy bieg zdarzeń.
      Nie wiem jakie jest drugie, a może i trzecie, dno.
      To jest kolejna rozgrywka na szczytach władzy.
      CBA badało sprawę od lutego. Nie mam pewności czy tego roku, czy 2018?
      Nie mam czasu tego sprawdzać, ale zetknąłem się z opinią, że MM wycina ludzi przychylnych prezesowi.

      Usuń

Informacja dotycząca plików cookies: