Komu lotnisko, komu?

Kilka dni temu pojawiła się informacja, że rząd planuje budowę nowego lotniska
o przepustowości znacznie przekraczającej docelowe możliwości Okęcia. https://www.pb.pl/rzad-zbuduje-centralny-port-lotniczy-856521

Nie wiem czym to się skończy, ale na dzisiaj traktuję to jako kolejny pomysł PR-owy koalicji rządzącej.Na budowie nowych lotnisk sparzyło się już w samej Europie kilka państw. To jedno, a drugie, to ciekawi mnie jaką ostateczną lokalizację wskażą analitycy.

Lotnisk nie buduje się sobie a muzom, lecz pod konkretne potrzeby, nie dla prestiżu, ale dla osiągania zysków.

Niedawno były publikowane analizy z których jednoznacznie wynikało, że budowa nowego lotniska w centrum Polski nie ma w dzisiejszych realiach ekonomicznego uzasadnienia. Budowa lotniska jest niezwykle kosztowna. Przekonali się o tym Niemcy, którzy budują nowe lotnisko w Berlinie, pod nazwą Berlin-Brandenburg, które ma zastąpić trzy dotychczasowe lotniska Tempelhof, Tegel i Schönefeld. https://pl.wikipedia.org/wiki/Port_lotniczy_Berlin-Brandenburg Planowany koszt 2 mld euro przekroczony zostanie czterokrotnie, a opóźnienie terminu oddania do użytku przekroczyło już 5 lat. Realny termin otwarcia to 2019 rok. Pojawiają się też opinie, że lotnisko nigdy nie wejdzie do eksploatacji. Niemców na to stać. O powodach opóźnienia i wzroście kosztów nie wypowiadam się bo te oficjalnie podawane nie są prawdopodobnie do końca prawdziwe, a plotek nie rozpowszechniam.

Analitycy zwracają uwagę, że lotnisko berlińskie zabierze pasażerów z zachodniej części Polski, z Poznaniem włącznie, który jest skorelowany komunikacyjnie lepiej z Berlinem niż z Warszawą. Poza tym oferta Berlina, w zakresie lotów międzykontynentalnych, jest szersza niż Warszawy, czy nowego lotniska, które powstanie w szczerym polu, przypuszczalnie około 100 km od Warszawy.

Z tego artykułu

http://superbiz.se.pl/opinie-biz/centralny-port-lotniczy-niemcy-na-tym-polegli-my-powtorzymy-ich-blad-zdjecia_889623.html

widać, że nie wie prawica, co czyni lewica. Od kilku lat trwa rozbudowa i modernizacja lotniska na Okęciu, a tymczasem prezes LOT-u uważa, że po zbudowaniu nowego lotniska Okęcie zostanie zlikwidowane. Biorąc pod uwagę tempo budowy lotniska w Berlinie można spokojnie przyglądać się dalszemu rozwojowi wydarzeń.

Do rozstrzygnięcia jest podstawowy problem, skąd wziąć pieniądze na budowę? Wiadomo, że UE ich nie pożyczy, ani tym bardziej nie da. Taką przyjęto politykę. Wobec tego Polska sfinansuje budowę ze środków własnych? Osobiście bardzo wątpię. Poza tym trzeba przyjąć pewne uwarunkowania zewnętrzne. Niemcy użyją wszelkich dostępnych środków żeby utopić nasz projekt. Te lotniska byłyby wobec siebie konkurencyjne, z tym, że lotnisko w Berlinie fizycznie już jest, a pozostają ciągle do usunięcia usterki, na tyle istotne, że nie można uzyskać zgody na oficjalne otwarcie.

Warto też zadać pytanie jak zareagują USA? Wszak ich stanowisku zawdzięczamy chyba zablokowanie budowy terminala kolejowego w ramach tzw. Nowego Jedwabnego Szlaku?

Przypuszczam, że tych pytań, wymagających jasnych odpowiedzi, będzie znacznie więcej. Pozostaje więc uzbroić się w cierpliwość i … czekać. 

stary.piernik