Z
ustawą metropolitalną PiS wyskoczył jak przysłowiowy Filip z konopi.
Pierwsze
wejście było całkowitym niewypałem i wydawało się, że sprawa zostanie zamknięta
w szufladzie „na później”. Niestety stało się inaczej. Jej „holownikiem” stał
się poseł PiS Jacek Sasin. Nie jest on szczególnym talentem medialnym, a dodatkowo na jego niekorzyść przemawia fakt, że ma być kandydatem PiS na
urząd prezydenta Warszawy /według nowej ustawy metropolitalnej/.
Na
dobrą sprawę nie ma jeszcze końcowego projektu ustawy, bo cała uwaga jest
skupiona na tym jaki obszar gmin i powiatów około warszawskich miałby zostać
włączony do metropolii?
Projekt ustawy http://www.konsultacjemetropolia.pl/static/consulting/files/projekt_ustawy.pdf stwarza wrażenie zrobionego na kolanie. Autorzy projektu zapomnieli o tej ustawie? http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20150001890 /ustawa z dnia 9 października 2015 r. o związkach metropolitalnych/. Weszła ona w życie zaledwie 1 stycznia 2016 roku.
Projekt ustawy http://www.konsultacjemetropolia.pl/static/consulting/files/projekt_ustawy.pdf stwarza wrażenie zrobionego na kolanie. Autorzy projektu zapomnieli o tej ustawie? http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20150001890 /ustawa z dnia 9 października 2015 r. o związkach metropolitalnych/. Weszła ona w życie zaledwie 1 stycznia 2016 roku.
Co wynika z tej ustawy można przeczytać tu http://www.samorzad.lex.pl/czytaj/-/artykul/od-1-stycznia-2016-r-zacznie-obowiazywac-ustawa-o-zwiazkach-metropolitalnych
Dlaczego obie ustawy nie korespondują z
sobą?
Jednak
pierwsze i zasadnicze, według mnie, pytanie powinno brzmieć: po co ta ustawa?
Dla
obserwatorów sceny politycznej jest oczywiste, że PiS chce aby kolejnym
prezydentem Warszawy został człowiek namaszczony przez prezesa. To sprawa
przede wszystkim prestiżowa dla PiS. Jednak na dzisiaj nie ma dobrego pomysłu
na odpowiedniego kandydata. Jacek Sasin to według mnie i chyba nie tylko, to
nieporozumienie.
Jak
napisałem wyżej, projekt ustawy jest napisany na kolanie. Nie był poprzedzony
konsultacjami społecznymi, jest to robione dopiero teraz i z dużymi oporami, bo
próby zorganizowania referendum lokalnego w powiatach i gminach planowanych do
wcielenia do przyszłej metropolii warszawskiej są blokowane przez wojewodę
mazowieckiego.
W
tej sprawie wypowiada się stołeczny Ratusz http://www.um.warszawa.pl/aktualnosci/pozorowane-konsultacje-ustawy-metropolitalnej
i w wielu punktach trzeba przyznać mu rację, niezależnie od tego, że jest
adwokatem własnej sprawy.
Dalszym
błędem projektu ustawy jest brak określenia terminu jej wejścia w życie.
W art.
120 projektu jest zapis: „Ustawa wchodzi w życie w terminie określonym w ustawie
z dnia ...... – Przepisy wprowadzające
ustawę o ustroju miasta stołecznego Warszawy (Dz. U. poz. ......).”
Ogólnie
mamy do czynienia z kupowaniem kota w worku, bo jak inaczej odnieść się do
zapisu w art. 6 projektu ustawy, że statut metropolii powstanie dopiero po
wejściu w życie ustawy.
Na
to wszystko zabraknie czasu o ile przyjąć do wiadomości, że ustawa powinna już
obowiązywać podczas zbliżających się wyborów samorządowych.
Wcześniej
należy jednak postawić pytanie czy ta ustawa w ogóle jest potrzebna i czy ma
sens? Komu przyniesie korzyści i jakie, a komu przyniesie szkody i również
jakie?
Tu
jest potrzebna uczciwa opinia ekspertów-samorządowców ponieważ rzecz nie dzieje
się w próżni prawnej. Poza regulacjami wynikającymi z prawa krajowego są
jeszcze zobowiązania Polski wobec przepisów UE, a zwłaszcza Europejskiej Karty Samorządu Terytorialnego,
sporządzonej w Strasburgu dnia 15 października 1985 r. Dz.U. 1994 nr 124 poz.
607
Trudno
dzisiaj wyrokować kiedy i czym zakończy się sprawa, ale już dzisiaj wiadomo, że
duża aglomeracja miejska jaką jest Legionowo wypowiedziała się w referendum
przeciwko wejściu w skład metropolii warszawskiej. Ilu naśladowców znajdzie
jeszcze Legionowo?
Na
koniec warto zwrócić uwagę, że wnioskodawcy projektu nie podali podstawy
prawnej dla tej ustawy /ani w ustawie, ani w jej uzasadnieniu/. Za kuriozum uważam jednak całkowite przemilczenie
kosztów wprowadzenia w życie tej ustawy.
Odczuwam
poważny dyskomfort wobec lekceważenia przez autorów projektu ustawy „Zasad
techniki prawodawczej” http://dziennikustaw.gov.pl/du/2016/283/1
Stosowanie zasad jest obligatoryjne, a nie uzależnione od czyjegoś widzimisię.
Potwierdzenie aktualności „Zasad” nastąpiło przez premiera III RP zaledwie rok
temu.
p.s
Pojawiają się kolejne informacje o zamiarze przeprowadzenia referendum
lokalnego /Piaseczno – 4 czerwca i Lesznowola – 11 czerwca/.
Najciekawszą jest
jednak informacja przekazana dzisiaj /26.04.2017/ przez marszałka Karczewskiego,
że PiS wycofa się z pomysłu ustawy metropolitalnej dla Warszawy. Jeśli tak, to
wszystkie dotychczasowe dywagacje stają się bezprzedmiotowe.
stary.piernik
http://www.pap.pl/aktualnosci/news,913153,karczewski-o-ustawie-metropolitalnej-byc-moze-sie-z-niej-wycofamy.html
OdpowiedzUsuńCiekawa sprawa http://wiadomosci.onet.pl/swiat/europejski-instytut-dziedzictwa-zaglady-oskarza-polske-ws-zwrotu-mienia-zydowskiego/d6r646r
OdpowiedzUsuńW internecie podobno jest wszystko, ale nie ma nic o owym „Europejskim Instytucie Dziedzictwa Zagłady”. Co prawda, w linkowanym artykule jest informacja, że „Europejski Instytut Dziedzictwa Zagłady został powołany na mocy Deklaracji terezińskiej z 2009 roku o stworzeniu przejrzystych procedur oddawania mienia przejętego podczas Holocaustu. Organizacja ma zajmować się restytucją majątku żydowskich ofiar wojny oraz gromadzeniem danych o tym, jak sygnatariusze realizują zasady Deklaracji terezińskiej.”
Nie ma jednak konkretów dotyczących owego Instytutu.
Czy społeczności żydowskiej nie dotyczy prawo sięgające Starożytnego Rzymu, mówiące że majątek bezspadkowy przechodzi na rzecz skarbu państwa, którego obywatelem był zmarły?
Chyba mamy ochotnika do odejścia z rządu PBSz. Kto wie, czy nie „na własną prośbę” To pani minister Anna Streżyńska. Nie rozstrzygam, czy ma rację, czy nie, ale sam fakt, że wyraziła własne zdanie w kwestiach dotyczących programu rządu spowodował, że błyskawicznie znalazła się na celowniku mediów, a premier musi się tłumaczyć, że dymisji pani minister mimo wszystko nie będzie. http://niezalezna.pl/97782-koniec-spekulacji-ws-minister-strezynskiej Trudno mi zrozumieć dlaczego ministrowie i nie tylko, zamiast pilnować roboty, latają jak kot z pęcherzem od studia do studia. Doskonale zdają sobie sprawę z tego, że hieny medialne tylko czekają na żer.
OdpowiedzUsuńKolejny ruch „dobrej zmiany” http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/1038774,ms-zapowiedzialo-rozszerzenie-granic-obrony-koniecznej.html
OdpowiedzUsuńMinister zapowiedział istotną zmianę w kodeksie karnym: "Nie podlega karze, kto przekracza granice obrony koniecznej odpierając zamach polegający na wdarciu się do mieszkania, lokalu, domu albo ogrodzonego terenu przylegającego do mieszkania, lokalu, domu lub odpierając zamach poprzedzony wdarciem się do tych miejsc, chyba że przekroczenie granic obrony koniecznej było rażące".
To tylko projekt Ministerstwa Sprawiedliwości. Nie wiadomo jaka będzie treść przekazana do Sejmu i jaka będzie treść przyjętej ustawy. Komentatorzy już dzisiaj zwracają uwagę na dwuznaczność proponowanego zapisu http://trybun.org.pl/2017/04/24/ministerstwo-sprawiedliwosci-przygotowuje-zmiany-obrony-koniecznej-bedzie-wreszcie-mozliwa-obrona-przed-wlamywaczem/
Moim zdaniem proponowane zmiany to w dalszym ciągu tylko półśrodek. Przy restrykcyjnym dostępie do broni palnej w dalszym ciągu pozostają gołe ręce i … modlitwa.
p.s. Dzisiaj bardziej mi to wygląda na chęć medialnego przykrycia niewypału jakim okazał się projekt warszawskiej ustawy metropolitalnej.
https://www.tvp.info/30156700/nie-bedzie-wielkiej-warszawy-pis-wycofuje-sie-z-ustawy-metropolitalnej
OdpowiedzUsuńSłowo stało się ciałem ;)
Śmieszne. Ryby przeterminowane łykają te Pelikany, że miło. Smacznego.
OdpowiedzUsuńO :)
UsuńWczasowicz wrócił !!!
Oj tak. Wrócił. I jak zawsze stary i głupi! Teraz to się mówi nie empatyczny? Jak widziałeś na raz dziesięcioro małych, od czterech lat do siedmiu miesięcy, to już wiesz. Na środku pokoju dziennego leży rozsypana sterta zabawek. Wokół stołu w stołowym tor wyścigowy. Bronimy tylko sypialni dziadków. Na klucz!!!
UsuńAle jednocześnie radość do upadłego.
Pozdrawiam-y!
Witam i pozdrawiam :)
UsuńMam nadzieję, że w zabawach uczestniczysz aktywnie, a nie tylko jako obserwator?
Na front ideologiczny to raczej Babcię wysyłam:)Ja uczę o śrubkach i kierunkuję zainteresowania. Indoktrynacje żłobkowo-przedszkolną prowadzi Babcia. Jest pełny podział ról na męskie i babeczkowate:)
UsuńCiekawe, jak długo zachowasz neutralność?
UsuńOczywiście nie światopoglądową :)
https://fakty.interia.pl/polska/news-kornel-morawiecki-zaklada-nowa-partie,nId,2388379
OdpowiedzUsuńJak widać Morawiecki - senior nie traci czasu.
http://ewinia.nowyekran.pl.neon24.pl/post/131193,kariery-panow-morawieckich-sa-zwiazane-z-oficerami-wsi
Stare nawyki pozostają.