piątek, 4 września 2015

Rzecz o książkach, a właściwie ich sprzedaży



Od wielu lat korzystam z możliwości zakupu książek via Internet i to w różnych sieciach dystrybucji. Korzyść polega na znalezieniu najtańszej oferty sprzedawcy.
W początkowym okresie funkcjonowania systemu była możliwość dokonania dodatkowych zakupów po zapoznaniu się z ofertą w miejscu odbioru zamówienia. 
System jest jednak ustawicznie „doskonalony”, a więc sieci dystrybucji zmieniają właściciela. Cel jest wiadomy, ucieczka przed podatkami.
Była taka sieć „Świat książki”. Przechodziła kolejno z rąk polskich właścicieli w obce ręce, zmieniając nazwy na „Weltbild”, a ostatnio „Ravelo”. Ta pierwsza miała swoje punkty sprzedaży-księgarnie. Później ograniczono się do punktów odbioru, paczkomatów, kiosków Ruchu  czy kuriera. Oferta rozrosła się o pozycje nie mające nic wspólnego z literaturą. Dzisiaj to taka sprzedaż typu szwarc, mydło i powidło.
„Świat książki” miał własne wydawnictwo, a Ravelo jest praktycznie hurtownią zajmującą się internetową sprzedażą detaliczną.
Podobnie dzieje się z kolejnym potentatem „Merlinem”. Startowali samodzielnie, w pewnym okresie rywalizowali z Empikiem. Była mowa o wzajemnym przejęciu, które jednak nie doszło do skutku /brak zgody UOKiK/. Mieli własne punkty sprzedaży-księgarnie. Dzisiaj została z tego współczesna klasyka, czyli dostawa „przy okazji”. 
Takim wynaturzeniem jest wg mnie sieć „Małpka Express” działająca pod szyldem „Czerwonej Torebki” spółki należącej do Mariusza Świtalskiego, twórcy m.in. sieci Żabka .  Znowu kapitał obcy, zarejestrowany w Luksemburgu. Teraz przy okazji zakupów wszelakich można odebrać zamówioną przesyłkę.
Sam „Merlin” przeżywa poważne kłopoty. Na wiosnę kilka wydawnictw odmówiło współpracy ze względu na przeterminowane zobowiązania „Merlina”. Z mojego punktu widzenia jest jednak inny mankament. Dawniej po odbiór można było zgłosić się nawet następnego dnia.  Dzisiaj trwa to prawie tydzień.
Żeby nie popadać w euforię, przygotowywane jest kolejne przetasowanie. „Merlin” jest wystawiony znowu do sprzedaży. Kto ma być potencjalnym nabywcą?  http://www.portalspozywczy.pl/handel/wiadomosci/czerwona-torebka-sprzedaje-merlin-pl,118817.html
Grupa Tell to jeden z wiodących na polskim rynku podmiotów na rynku outsourcingu sprzedaży. Tell w marcu przejął dwie spółki za ok. 23 mln zł, które stworzyły w grupie dwa nowe segmenty: wsparcia sprzedaży oraz e-biznesu. Wcześniej Tell skupiał się wyłącznie na zarządzaniu siecią salonów sprzedaży dla operatorów sieci komórkowych T-Mobile, Orange i Plus. 
Słowem, firma z doświadczeniami.  Tylko nie w branży księgarskiej.
Rynek książek nie należy do łatwych. Stąd te ustawiczne przemeblowania. Dodatkowo życie utrudniają im rekiny wchodzące na nasz rynek, choćby ostatnio Amazon.
Mimo wszystko książek nie przestanę kupować, ani czytać. 

stary.piernik

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Informacja dotycząca plików cookies: