Od wielu lat korzystam z możliwości
zakupu książek via Internet i to w różnych sieciach dystrybucji. Korzyść polega
na znalezieniu najtańszej oferty sprzedawcy.
W początkowym okresie funkcjonowania
systemu była możliwość dokonania dodatkowych zakupów po zapoznaniu się z ofertą
w miejscu odbioru zamówienia.
System jest jednak ustawicznie „doskonalony”, a
więc sieci dystrybucji zmieniają właściciela. Cel jest wiadomy, ucieczka przed
podatkami.
Była taka sieć „Świat książki”.
Przechodziła kolejno z rąk polskich właścicieli w obce ręce, zmieniając nazwy
na „Weltbild”, a ostatnio „Ravelo”. Ta pierwsza miała swoje punkty
sprzedaży-księgarnie. Później ograniczono się do punktów odbioru, paczkomatów,
kiosków Ruchu czy kuriera. Oferta
rozrosła się o pozycje nie mające nic wspólnego z literaturą. Dzisiaj to taka
sprzedaż typu szwarc, mydło i powidło.
„Świat książki” miał własne
wydawnictwo, a Ravelo jest praktycznie hurtownią zajmującą się internetową
sprzedażą detaliczną.
Podobnie dzieje się z kolejnym
potentatem „Merlinem”. Startowali samodzielnie, w pewnym okresie rywalizowali z
Empikiem. Była mowa o wzajemnym przejęciu, które jednak nie doszło do skutku
/brak zgody UOKiK/. Mieli własne punkty sprzedaży-księgarnie. Dzisiaj została z
tego współczesna klasyka, czyli dostawa „przy okazji”.
Takim wynaturzeniem jest
wg mnie sieć „Małpka Express” działająca pod szyldem „Czerwonej Torebki” spółki należącej do Mariusza
Świtalskiego, twórcy m.in. sieci Żabka . Znowu kapitał obcy, zarejestrowany w Luksemburgu.
Teraz przy okazji zakupów wszelakich można odebrać zamówioną przesyłkę.
Sam „Merlin” przeżywa poważne kłopoty.
Na wiosnę kilka wydawnictw odmówiło współpracy ze względu na przeterminowane zobowiązania
„Merlina”. Z mojego punktu widzenia jest jednak inny mankament. Dawniej po
odbiór można było zgłosić się nawet następnego dnia. Dzisiaj trwa to prawie tydzień.
Żeby nie popadać w euforię,
przygotowywane jest kolejne przetasowanie. „Merlin” jest wystawiony znowu do
sprzedaży. Kto ma być potencjalnym nabywcą? http://www.portalspozywczy.pl/handel/wiadomosci/czerwona-torebka-sprzedaje-merlin-pl,118817.html
Grupa Tell to jeden z
wiodących na polskim rynku podmiotów na rynku outsourcingu sprzedaży. Tell w marcu przejął dwie spółki za ok. 23 mln zł,
które stworzyły w grupie dwa nowe segmenty: wsparcia sprzedaży oraz e-biznesu.
Wcześniej Tell skupiał się wyłącznie na zarządzaniu siecią salonów sprzedaży
dla operatorów sieci komórkowych T-Mobile, Orange i Plus.
Słowem, firma z doświadczeniami.
Tylko nie w branży księgarskiej.
Rynek książek nie należy do łatwych.
Stąd te ustawiczne przemeblowania. Dodatkowo życie utrudniają im rekiny wchodzące na nasz rynek, choćby ostatnio
Amazon.
Mimo wszystko książek nie
przestanę kupować, ani czytać.
stary.piernik
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz