czwartek, 4 czerwca 2015

Co jest grane?



Na coś muszę postawić. 
Jest 4 czerwca. Ważna data w najnowszej historii Polski. Niestety, to nie tylko 4 czerwca 1989 roku, ale osławiona „nocna zmiana” 4 czerwca 1992 roku, czyli zamach stanu w wykonaniu TW Bolka. Minione ponad 20 lat niewiele nas nauczyły. Łatwo nas nabrać na gładkie słówka. 
Na nic zdały się zaklęcia aktorki Szczepkowskiej, że coś się w Polsce skończyło. Nic się nie skończyło, ani nie zaczęło. Zwyczajnie przegrupowało się. Ale to przegrupowanie każdy odebrał na swój sposób. Wielu z nas po latach uświadomiło sobie, że nie OTAKE Polskę walczyło. Spóźnione żale.
Przez te lata historia toczyła się różnymi torami. Przeżywaliśmy polską odmianę smuty. Kiedy wydawało się, że wszystko zostało zabetonowane na lata, stał się cud. Nie chce mi to słowo ciągle przejść przez klawiaturę, ale … nie znajduję innego wytłumaczenia. Ciągle nie mogę w to uwierzyć i jednocześnie boję się, żeby mnie znowu nie oszukano.
Nowy prezydent Andrzej Duda to człowiek z pokolenia młodych, nie umoczonych w przeszłości PRL-u. Mam pełną świadomość, że na tym stanowisku niewiele może. Bardziej liczę, że poważniejsze zmiany mogą nastąpić po jesiennych wyborach parlamentarnych. Czy tak się stanie? Tego nie wiem. Jednak z wielką uwagą obserwuję co się dzieje w przedbiegach do tych wyborów. Z jednej strony sucha arytmetyka, a z drugiej strony nerwowe ruchy zakulisowe w okolicach PO. Trwa zaklinanie rzeczywistości. Siłą rzeczy też w tym biorę udział. Przecież nie żyję na księżycu.
Mówi się ostatnio o geniuszu politycznym Jarosława Kaczyńskiego. Jaka jest prawda przekonamy się jesienią.
Moją ulubioną maksymą jest „najważniejsze jest to czego nie widać”. Trudno mi uwierzyć  do końca w genialność posunięć prezesa PiS. Nie to jest w tej chwili najważniejsze. Pewne rzeczy trzeba przyjąć do akceptującej wiadomości. Innej drogi nie ma.
Polska leży geopolitycznie tu gdzie leży. To truizm, ale wynikają z tego daleko idące konsekwencje. Wielcy tego świata mogą pozwolić na różne fanaberie na Węgrzech, czy w innych krajach leżących na uboczu najkrótszych dróg łączących zachód ze wschodem Europy. Polska ma pod tym względem odwiecznego pecha. Jest za słaba na to, żeby dyktować warunki innym. Może być tylko petentem, albo marionetką w rękach innych. To jest ta okrutna rzeczywistość. Jesteśmy ciągle manipulowani. Warto przypomnieć słowa Wieszcza „pawiem narodów byłaś i papugą”. Od wieków roztrząsamy dylemat czy lepiej być pragmatykiem, czy romantykiem? Jednoznacznej odpowiedzi ciągle brak.  
Ale wrócę do zbliżającej się nieuchronnie kampanii wyborczej. Rachunki to jedno, a wiara w instynkt samozachowawczy narodu, to drugie. Na razie Polska od dziesięcioleci przypomina biblijną wieżę Babel. Nie ma widoków na to, żebyśmy we własnym interesie wespół zespół itd. Co innego perorować w rodzinnym gronie, czy przy kolejnym piwku na grillu, a co innego zacząć działać konstruktywnie.
Jesteśmy ciągle manipulowani, ale nieliczni mają tego świadomość. Każda kampania przedwyborcza i wyborcza ma swego negatywnego bohatera. Poprzedników nie wymieniam, ale dzisiaj jest nim niewątpliwie Kukiz. Spółka Balcerowicz-Petru-Frasyniuk jeszcze nie zdążyła zabłysnąć. Bardziej to przypomina testowanie koncepcji. Wszystko to są jednak działania oboczne.
Bardziej intryguje mnie to o czym pisze prasa zagraniczna, a o czym nie ma ani pół słowa
w naszych mediach http://www.jpost.com/Diaspora/Pro-Israel-lobby-to-be-formed-in-Polish-parliament-404629
Tu chyba jest klucz do rozwiązania wielu zagadek. Dopóki na ten temat nie będzie otwartej dyskusji w naszej przestrzeni publicznej mam wszelkie podstawy przypuszczać, że znowu się nami handluje.
Tylko w imię czego?  

stary.piernik

4 komentarze:

  1. http://bezdekretu.blogspot.com/2015/06/o-skazie-pierworodnej-iii-rp.html
    Gwoli przypomnienia.
    O kłamstwie założycielskim III RP nigdy za wiele.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czego nie wiemy o przeszłości Ryszarda Petru
    http://wpolityce.pl/lifestyle/254645-wikileaks-ryszard-petru-byl-nieformalnym-doradca-premiera-tuska-buntuje-sie-przeciwko-wlasnemu-dorobkowi-u-wladzy

    OdpowiedzUsuń
  3. http://kontrowersje.net/zacznijcie_si_mia_z_antysystemowego_kukiza_bo_za_chwil_b_dziecie_p_aka

    Poważne ostrzeżenie dla naiwnych.

    OdpowiedzUsuń
  4. http://www.kresy.pl/wydarzenia,polityka?zobacz/posel-pis-zapewnia-w-sejmie-nie-powstanie-grupa-lobbujaca-na-rzecz-izraela
    Pisząc w powyższej notce o informacji JP nie sądziłem, że będzie jakiś ciąg dalszy. Ale ... dalej nie wiem kto kim manipuluje.
    Notatka w "Kresach" nie wymienia źródła, a z drugiej strony dlaczego mam wierzyć zapewnieniom posła Dziedziczaka?

    OdpowiedzUsuń

Informacja dotycząca plików cookies: