Ja tylko obserwuję

Z faktu, że wybory prezydenckie kosztują dla mnie przynajmniej nic nie wynika. 

Jest to jedna z niewielu form demokracji która nam się ostała. Jak z niej korzystamy to inna sprawa. Głosujemy bezpośrednio za konkretnym kandydatem, a nie wybierają go spośród siebie wybrani przez nas posłowie i senatorzy. 

My mamy od dziesięcioleci problem jakich argumentów użyć, żeby większość uprawnionych zechciała wziąć udział w wyborach, nie tylko prezydenckich.

W tej dyskusji ostatnio przewija się wątek form protestu obywatelskiego w samej procedurze wyborczej. Sprowadza się to do pytania jak go zrealizować żeby był widoczny dla władzy. 

Kto jest za głosuje na konkretnego kandydata. Może się zdarzyć, że popełnia błąd przy skreślaniu i wtedy może powstać głos nieważny. 

Ale jest inny problem. Protestujący chcą oddać kartę bez skreśleń, albo przekreślić kartę, albo dopisać nowe nazwisko, albo napisać jakieś hasło negatywnie oceniające władzę.

Według mnie w dzisiejszych realiach są to zachowania dziecinne. Ich autorzy, moim zdaniem, nie zadali sobie trudu zapoznania się z obowiązującą ordynacją wyborczą. (USTAWA z dnia 5 stycznia 2011 r. Kodeks wyborczy Dz. U. 2011 nr 21 poz. 113). W wyniku kolejnych nowelizacji ten dokument nie nakłada na Państwową Komisję Wyborczą obowiązku gromadzenia informacji o zdarzeniach towarzyszących głosowaniu w poszczególnych lokalach wyborczych. Mogą być podejmowane takie działania, ale nie są one upubliczniane. Co to oznacza? Karty bez skreśleń, z więcej niż jednym skreśleniem, przekreślone, czy z dopiskami, są traktowane jako głosy nieważne. Krótko mówiąc władza to olewa.

Żeby zamknąć temat przypomnę

art. 41 Dopisanie na karcie do głosowania dodatkowych numerów list i nazw lub nazwisk albo poczynienie innych dopisków poza kratką nie wpływa na ważność oddanego na niej głosu.

I art. 312

Za nieważny uznaje się głos:

1) oddany na karcie do głosowania, na której wyborca umieścił znak „×” przy więcej niż jednym nazwisku kandydata;

2) oddany na karcie do głosowania, na której wyborca nie umieścił znaku „×” przy żadnym z nazwisk kandydatów.

Proszę szczególnie zapamiętać zapis ust.2.

Nie zostawiajcie miejsca na działania "uzupelniające" komisji wyborczej! 

Okazja czyni złodzieja!

 stary.piernik