Nie czas na żarty.
Absolutnie nie uzasadnia takich zachowań śmierć gen. Sławomira Petelickiego. Zginął
w późne sobotnie popołudnie, w garażu podziemnym apartamentowca na warszawskim
Mokotowie . W niewyjaśnionych okolicznościach. Media zadziwiająco zgodnie
obwieściły, że popełnił samobójstwo. Znają nawet powód. Kłopoty biznesowe i/lub
rodzinne /poważna choroba - Alzheimer/. Podstawy takiego wnioskowania? Żadne. Ale
wiadomość poszła w świat.
Faktem jest,
że generał nie żyje. Wszystko inne to domysły. Mniej lub bardziej trafne.
Generał przez
całe dorosłe życie był związany ze służbami specjalnymi. Wyjątkowo
wszechstronnie przygotowany do wykonywania zawodu. Zweryfikowany pozytywnie po
1989 roku, do historii przeszedł jako twórca, organizator i pierwszy dowódca
jednostki specjalnej GROM. Początkowo w strukturach MSW, później MON. Od 2000
roku na emeryturze.
Pozostał aktywny zawodowo do końca życia. Zaangażowany w
wielkim biznesie. Zwraca się uwagę, że nie dorobił się dużego majątku.
Przeżywał kłopoty finansowe, ale znający go bliżej twierdzą, że właśnie
wchodził w okres prosperity. Dzisiaj miał podpisać wstępną umowę na szkolenie
antyterrorystów w jednym z krajów arabskich.
Z tym
samobójstwem jest poważny problem. To zaskoczenie dla wszystkich. Tych, którzy Generała
znali więcej lub mniej. I dla tych, którzy znali Go wyłącznie z mediów. Dzisiaj
niczego nie można przesądzać.
Ja zwrócę
uwagę na jedno. Generał przywiązywał wagę do symboli, do munduru. Dlatego nie
chce mi się wierzyć, żeby popełnił samobójstwo pod wpływem impulsu, bez listu
pożegnalnego itd. I to miejsce, garaż w bloku mieszkalnym. Co z tego, że to apartamentowiec.
Być może, że
z upływem czasu dowiemy się więcej szczegółów. Osobiście w to wątpię. Według mnie
generał Sławomir Petelicki swoją śmiercią
dołączył do grona tych, których padli ofiarą „seryjnego samobójcy”. Zbyt wiele
rzeczy się powtarza. Poczynając od tego, że prokuratura nie wszczęła
oficjalnego dochodzenia natychmiast, lecz spokojnie odczekała do poniedziałku.
Bo błogi spokój prokuratorów podczas weekendu jest ważniejszy niż próba ustalenia
prawdy.
Jeden oddany
w kierunku ofiary strzał jeszcze nie przesądza, że było to samobójstwo. A taką
wiedzę posiadły media w kilka minut po ujawnieniu śmierci Generała.
stary.piernik
Dotychczasowa kolekcja "seryjnego samobójcy"
OdpowiedzUsuńhttp://collector.nowyekran.pl/post/65845,zgineli-w-czasie-rzadow-po
Ilu jeszcze do niej dołączy?
Dalsze trudności z ustaleniem szczegółów śmierci Generała. Według pierwszych wersji przyczyną bezpośrednią był strzał z pistoletu w usta. Dzisiaj według prokuratury, po sekcji zwłok, ustalono, że strzał oddano z tzw. przyłożenia w skroń. Jest otwór wlotowy i wylotowy, czyli pocisk nie utkwił w ciele. Czy znaleziono pocisk? skąd wiadomo, że zginął z broni znalezionej przy zmarłym?
OdpowiedzUsuńJest jeszcze jeden wątek. Ostatnią osobą z która rozmawiał gen. Petelicki, był R. Sikorski. Tak podały media na początku. Teraz ta informacja znikła. O czym rozmawiali? Czy jest jakiś związek przyczynowo-skutkowy między tymi informacjami?
Nie dla wszystkich zagadka śmierci gen. Petelickiego została rozwiązana. Pytań przybywa.
OdpowiedzUsuńhttp://niezalezna.pl/30074-nasz-news-petelicki-zginal-od-strzalu-w-skron
Interesujące są niektóre komentarze - pytania.
Gorzej z odpowiedziami.
Nie wiem, czy to nie jest kolejny głos wołającego na puszczy
OdpowiedzUsuńhttp://niezalezna.pl/30082-czas-na-detoks
Niestety. Jedna Ewa Stankiewicz wiosny nie czyni.
W komentarzach pojawia się nowy wątek
OdpowiedzUsuńhttp://wpolityce.pl/artykuly/30776-co-odslonila-kleska-na-euro-i-co-sie-moze-kryc-za-smiercia-gen-petelickiego-przeglad-tygodnia-ziemkiewicz-janecki-warzecha
Ile jest w tym prawdy?
R. Szeremietiew należy do poważnych polityków. a to co mówi, nie nastraja optymistycznie:
OdpowiedzUsuńZnając generała Petelickiego, trudno sobie wyobrazić, by mógł targnąć się na życie. Dlatego tak wielu wydaje się to mało prawdopodobne. (...) Z drugiej strony krążą informacje, że w głowie generała znaleziono kilka kul. Ktoś tłumaczył, że stało się tak ze względu na zacięcie się pistoletu przy strzale. Niejasności wokół tej śmierci budzą naturalne podejrzenia.
Więcej tu
http://wsieci.rp.pl/opinie/rekiny-i-plotki/Romuald-Szeremietiew-Tych-zagadkowych-smierci-troche-juz-bylo
http://niezalezna.pl/30128-prokuratura-nie-wystapila-o-billingi-petelickiego
OdpowiedzUsuńCiekawa analiza blogera o nicku Barbara Rode
Barbara Rode 20/06/2012 - 17:02.
To nie tylko gra pozorów
OdpowiedzUsuńhttp://prawica.net/30440
Trochę informacji na temat operacji MOST.
OdpowiedzUsuńhttp://specops.com.pl/forum/topics88/operacja-most-vt9182.htm
Szczegółów tu niewiele. Poza tym, że tą drogą wywieziono około 60 tys. Żydów z ZSRR.
Dla równowagi należy wiedzieć, że z ZSRR wyemigrowało do Izraela w tym czasie około 1,5 mln obywateli radzieckich narodowości żydowskiej. W Izraelu twierdzą, że liczba ta jest zaniżona.
Końca sprawy nie widać. Zresztą nie może być inaczej.
OdpowiedzUsuńKolejne ciekawe wątki w sprawie śmierci generała Petelickiego
http://lazacylazarz.nowyekran.pl/post/66248,petelicki-otwieral-prywatna-wywiadownie
Z informacji jakie uzyskali dziennikarze Nowego Ekranu wynika, że w lipcu br Gen. Sławomir Petelicki miał otworzyć prywatną wywiadownię i opublikować spektakularne informacje.
W tym celu wiele miesięcy temu Generał Petelicki miał nawiązać współpracę z zarządzaną przez George'a Friedmana Strategic Forecasting Inc. bardziej znaną jako Stratfor, prywatną wywiadownią międzynarodową zajmujacą się polityka globalną, walką z terroryzmem i korupcją w najwyższych szczytach władzy. Stratfor prócz analiz na zamówienie zajmuje się śledztwami dotyczącymi afer, pozyskiwaniem dokumentów i publikacją "Breaking News" - cytowanych przez takie media jak CNN, BBC i Reuters. Stratfor ze względu na swoją skuteczność nazywane jest "The Shadow CIA". Największą wpadką Stratfor był spowodowany przez hakerów wyciek dokumentów i informacji, które stały sie podstawą startu WikiLeaks.
Petelicki bardzo sie interesował działaniem Stratfor i podobno prowadził z Friedmanem (Szefem wywiadu Stratfor i dyrektorem generalnym) bardzo ożywioną korespondencję (i nie tylko). Bardzo możliwe, że w wywiadowni Petelickiego mieli być zatrudnieni byli agenci polskiego wywiadu cywilnego i byli żołnierze GROM. Na razie nic nie wiemy, czy Stratfor szkolił przyszłych wywiadowców Gen. Petelickiego. Wiadomo jednak, że on i osoby z jego kregu w ostatnim czasie intensywnie spotykali się z Amerykanami. Petelicki miał też podejmować współpracę z organizacjami pozarządowymi działającymi na rzecz walki z korupcją i wolnych mediów. Informatorzy twierdzą, że były Szef GROM gromadził od pewnego czasu informacje i dokumenty dotyczące spraw, o których ich posiadacze bali się informować opinie publiczną i podejmować działania interwencyjne.
Jak wobec takich informacji można uwierzyć w śmierć samobójczą?
OdpowiedzUsuńPozwalam sobie zacytować komentarz spod linkowanego tekstu ŁŁ
OdpowiedzUsuńIdą ciekawe czasy..
Obecna Polska przypomina sytuację ZSRR zaraz po śmierci Brezniewa kiedy to różne stronnictwa i koterie wewnątrz bolszewickiej mafii rozpoczęły wojnę o schede..Andropow potem Czernienko i dopiero wyłonił się Gorbaczow który zmienił cała taktykę sowietów. Okragły stół w Polsce to był jak wiemy kontrakt pomiedzy chazarobolszewikami Michnika i mafia Jaruzelskiego..Zrobiono maskirowke wedle której Jaruzel miał się zdemokratyzowac i odsunąc na emeryturę a tak na prawde to on i Michnik do dnia dzisiejszego dzierża prawdziwą władzę w Polsce..Od 1989 do dzis cała polityka kadrowa była uzalezniona od Jaruzelskiego i bez jego wiedzy żaden dupek nie mógł zająć ważniejszego stanowiska w państwie..Wyjatkiem był okres rządu Olszewskiego i dwa lata rzadu J.Kaczyńskiego..Tusk z Komorowskim to pajace, pacynki wstawione na te stołki przez duet Michnik-Jaruzelski..To nie przypadek że Bul-Komoruski herbu onuca zaprosił do BBNu własnie Jaruzelskiego!! To był tylko cmok w rekę ojca chrzestnego w wykonaniu Bula!
Dzisiejsza zas sytuacja i kolejne "samobójstwa" to nic innego jak zakulisowa wojna WSIowych i nie tylko buldogów o schede po Jaruzelu który jest POdobno w szpitalu w stanie ciężkim..Petylicki był jednym z pretendentów do tronu po Jaruzelu który był nie zbyt dobrze widziany tak na Czerskiej jak i w samej Moskwie..Jest wielce prawdopodobne że w najbliższych dniach ta wojna będzie się rozszerzać i trudno przewidzieć do czego w końcu doprowadzi..Ostatnie 5 lat rządów Tuska wytworzyły cała masę grup interesów tak wewnetrznych jak i zewnętrznych..Jaruzelski był gwarantem wpływów rosyjskich i ich interesów..jest wielce prawdopodobne iż Berlin przy POmocy Tuska będzie chciał obstalowac kogoś z kregów WSI przychylnego Berlinowi..Zas Moskwa odwrotnie...Jesli do tego dołaczymy Waszyngton i Izrael, to juz mamy pełny obraz co nas czeka w najbliższym czasie.. Mówiąc najkrócej, prawdziwa władza w Polsce jest dzierżona przez byłych trepów LWP i SBeków pospołu z Czerską!! Jest to potężna siła, dobrze zorganizowana, posiadajaca pieniadze i struktury!! Ponadto przez te 20 lat zapewnili sobie wsparcie z zewnątrz za cene tzw prywatyzacji czyli kupna przychylności całych kregów biznesowych Europy Zachodniej i nie tylko!! Ale ten kontrakt obowiązywał tylko do końca kadencji Jaruzelskiego..Ida ciekawe dni!! Bądźmy czujnie bo będziemy świadkami różnych prowokacji, róznych dziwnych wypadków które mogą dosięgnąć przez przypadek każdego z nas!!
Andrzej22 21.06.2012 17:09:14
Ile w tym jest prawdy a ile zwykłego chamstwa dziennikarskiego?
OdpowiedzUsuńhttp://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,11998853,_Wprost___General_Petelicki_byl_coraz_bardziej_na.html
Za życia generała nikt się nie wychylił. Teraz wszystko wiadomo w najdrobniejszych szczegółach.
Jachowicz o Petelickim
OdpowiedzUsuńhttp://www.tv.rp.pl/artykul/10,896590-Cafe--Rz---cz-1--Jakim-czlowiekiem-byl-Slawomir-Petelicki-.html
Dodam jeszcze ten komentarz
OdpowiedzUsuńPiotr Kraczkowski (gość) pisze: 23 czerwca 2012 10:05:51
General Petelicki opowiadal, ze zaraz po upadku PRL-u byl na szkoleniu w USA w zakresie "zarzadzania ryzykiem" i dostal medale USA. Powstaje pytanie, czy oprocz tego Petelicki nie pomagal wtedy USA w zakresie polskiej wersji "Operacji Rosenholz"? __"Operacja Rosenholz" pojawila sie dopiero po rozwiazaniu STASI i oznacza przejecie przez CIA i pozniejszy (czesciowy?) zwrot do RFN dokumentacji o osobach, ktorymi sie interesowala na rozny sposob STASI, w tym tak samo ofiar STASI jak i agentow STASI. W oparciu o ta kartoteke CIA chodzila po domach w RFN i naklaniala bylych agentow STASI, obywateli RFN, do pracy dla CIA. __Chodzi o to, ze analogicznie mozna przyjac, ze USA i Izrael maja pelna dokumentacje agentury PRL, podczas gdy polski IPN ma tylko ogryzki i walczy o przezycie. __Rozumujac czysto logicznie bylo przy "Okraglym Stole" tak: NATO mialo dobre prawo zazadac od Polski jako warunku przyjecia, by przekazala jej kopie agentury, ktora ma Moskwa - to uczciwe postawienie sprawy i wolna Polska powinna byla ta dokumentacje przekazac, ale najpierw musialaby ja miec! __ Otoz NATO, dokladniej USA, najprawdopodobniej dostaly ta kopie od malej grupy kierownictwa tajnych sluzb PRL-u i prominentow PZPR, a wolna Polska ma tylko niekompletne akta zwalczanego IPN. USA i Izrael maja wszystko, a Polacy borykaja sie z nastepstwami ulomnej lustracji. Byc moze to dlugie szkolenie gen. Petelickiego w USA bylo tak naprawde jego pomoca dla CIA w uporzadkowaniu i zrozumieniu przekazanej CIA dokumentacji agentury PRLu. __Ta hipoteze potwierdzaloby np. to, ze Miller opowiedzial w "Kropce nad i", ze na pytanie prokuratury o wiezienia CIA, odmowil odpowiedzi zaslaniajac sie tym, ze poczuwa sie do wiekszej wiernosci tajemnicom NATO, czyli USA, niz wobec polskiej prokuratury, czyli Polski. Miller z PZPR, byly premier, dzis w parlamencie Polski, odmawia odpowiedzi panstwu polskiemu zaslaniajac sie swa wiernoscia wobec tajemnic NATO!!! Czy nie w ten sam sposob sad nie uznal Turowskiego za klamce lustracyjnego (przekazal swa wiedze o Watykanie CIA?)? __Skad ta totalna cenzura Operacji Rosenholz w Polsce, jesli nie stad, ze chodzi o uniemozliwienie by Polacy w drodze analogii zrozumieli, ze istnieje tez polska Rosenholz? Zadne czasopismo, ani nawet polska WikiPedia, nie pisza nic o Operacji Rosenholz, choc pisze o tym WikiPedia po angielsku i niemiecku, Google wyrzuca setki linkow po niemiecku.