Ten fragment
wywiadu z R. Lukasem autorem książki „Zapomniany holokaust” http://www.bibula.com/?p=62190 może
służyć za motto dyskusji o współczesnych stosunkach polsko-żydowskich:
Tych żydowskich historyków z całej
historii II wojny światowej interesuje wyłącznie jeden temat. Cierpienie Żydów.
Nie interesuje ich nic poza tym. Wszystkie światła skierowane są na Żydów,
wszystko pozostałe jest pozostającym w cieniu tłem. Skoro więc cierpienia
Polaków ich nie interesują, to o tych cierpieniach nie wiedzą. A skoro o nich
nie wiedzą, to wydaje się im, że nie istniały. A skoro nie istniały, to znaczy,
że Polacy pod okupacją prowadzili normalne, spokojne życie. Nie byli niczym
zagrożeni, Niemcy ich nie niepokoili. Jeżeli rzeczywiście ma się taki obraz
niemieckiej okupacji Polski, to trudno się dziwić, że zadaje się pytanie:
„Dlaczego nie zrobiliście więcej, aby ratować Żydów?”.
Żeby dyskusja
miała miejsce strony muszą się wzajemnie słuchać. Zamiast tego mamy regularne pohukiwanie
ze strony Izraela i światowego lobby żydowskiego. Zastanawianie się dlaczego
tak jest niewiele wnosi do meritum. Wielu z nas wie w czym tkwi problem, ale
większość wypowiedzi kręci się tylko wokół sedna sprawy. Ten niby dialog od lat
opiera się na tupecie Żydów, który ma swoją nazwę własną. To hucpa. https://sjp.pwn.pl/slowniki/hucpa.html
https://sjp.pl/hucpa
Dzisiaj mamy do
czynienia z sytuacją kiedy komisja dwustronna polsko-izraelska, tak naprawdę
jest jednostronna, bo tej izraelskiej części jak nie było, tak nie ma. Nic nie
pomogą tu zaklęcia rzecznika rządu, ani tym bardziej poszczególnych polityków.
Na
przestrzeni powojennych lat cel, lansowany przez Żydów, był zawsze ten sam. Jedynym
narodem umęczonym i poszkodowanym wskutek polityki III Rzeszy Niemieckiej był
naród żydowski, a winni temu są głównie Polacy i II Rzeczpospolita. Niemcy za
swoją „niewinność” wobec Żydów sowicie się opłacili.
Szczegóły nie
mają dla Żydów istotnego znaczenia. Wśród wielu innych i ten, że wskutek
działań wojennych zginęło na pewno około 6 mln obywateli polskich, w tym około 2,7
mln Żydów będących obywatelami II Rzeczypospolitej. Przypomnę, że wg spisu
powszechnego z 1938 roku Żydzi stanowili około 3,11 mln mieszkańców, czyli
niecałe 10% obywateli Polski.
Od tego
momentu wszystko mieści się w kategoriach manipulacji. Nic nie jest
udokumentowane, są tylko dane szacunkowe. Na dodatek zmieniły się granice
Polski. Polska straciła tereny wschodnie, zyskała b. Prusy Wschodnie i tzw.
Ziemie Odzyskane i część Śląska.
Przyjęto, że
w czasie wojny Niemcy wymordowali około 90% Żydów polskich, czyli około 2,7 mln
ludzi i około 3 mln Żydów z pozostałych państw europejskich. Straty ludzkie w
skali całego świata szacowane są na 60-85 mln ludzi, z tym że liczone są tu
również ofiary głodu i epidemii. https://pl.wikipedia.org/wiki/Ofiary_II_wojny_światowej
Według tego systemu liczenia tylko w Związku Sowieckim liczba ofiar szacowana
jest na 26-27 milionów ofiar. To też byli ludzie. Dlaczego mają być gorsi od
Żydów?
Warto też przypomnieć,
że wg planów III Rzeszy, po rozwiązaniu „problemu żydowskiego” w następnej
kolejności było przewidziane rozwiązanie „problemu słowiańskiego” którego na
szczęście Niemcy nie zdążyli zrealizować.
Dla wielu z
nas takie stawianie sprawy wygląda na idiotyzm, ale niestety stoimy przed
faktem dokonanym. Izrael i światowe lobby żydowskie przez wszystkie lata
powojenne urabiały światową opinię publiczną do takiej wersji historii II wojny
światowej. W historii tej pełno jest zakłamań i zwykłego kłamstwa. Dlatego nie
są absolutnie zainteresowani „pisaniem historii na nowo”. Ma być utrwalana ich
wersja i koniec.
W życiu nie
ma nic za darmo. Skoro Żydzi tyle wycierpieli to ich zdaniem, należy im się rekompensata
i to w dodatku sowita. Nie mają też znaczenia podstawy prawne roszczeń.
Te 3
miliony Żydów w chwili ich śmierci miało obywatelstwo II Rzeczypospolitej. Zgodnie
z utrwalonym prawem międzynarodowym roszczenia do mienia bezspadkowego
przechodzą na Skarb Państwa. Na jakiej więc podstawie prawnej Izrael, a wraz z
nim organizacje żydowskie uzurpują sobie prawo do tego mienia i do
odszkodowania, czy rekompensaty?
Brak
jednoznacznej reakcji ze strony polskich władz spowodował, że kwota tych
roszczeń urosła z 65 mld USD do 250 mld. Co dalej?
Moim zdaniem
te żądania są bezpodstawne. To po pierwsze. Prawni spadkobiercy, obywatele
państw obcych, zostali dawno zaspokojeni. Są na to dokumenty. W sprawie mienia
bezspadkowego są regulacje prawne. Pozostaje kwestia odszkodowań wobec osób z
polskim paszportem. Tu widać niedoróbki naszego prawodawstwa które pozwala na
wydawanie polskich paszportów obywatelom Izraela bez żadnych uwarunkowań. Ta sprawa
łączy się z przygotowywaną ustawą reprywatyzacyjną i uchwaloną w USA ustawą Act
447 http://www.polishclub.org/2017/12/30/ustawa-447-senatu-usa-sprawa-odszkodowan-dla-grupy-zydowskiej/
Zresztą,
jeśli mamy rozmawiać o odszkodowaniach, to najpierw powinniśmy otrzymać je od Niemiec.
Niestety, do dzisiaj nie ustalono kwoty tych odszkodowań. Mamy za to wielu,
nawet polityków, kwestionujących prawo Polski do reparacji.
W kwestii
odszkodowań dla Żydów nie spotkałem się z kryteriami według których padła kwota
roszczeń, czyli 65 mld USD. Czy polscy Żydzi byli naprawdę tak bogaci? Wątpię.
Należę do
starszego pokolenia i pamiętam co pisano w mediach w latach 60-tych. Mianowicie
Żydzi polscy należeli do biedoty którą musiała finansowo wspierać diaspora żydowska.
To był jeden z istotnych powodów dla których byli niechętni /diaspora/ udzielaniu
pomocy swym pobratymcom zamkniętym w gettach. Owszem, byli bogaci Żydzi, ale
stanowili znikomy procent. Nawet kamienicznicy nie zawsze byli prawnymi
właścicielami kamienic ponieważ te były obciążone niespłaconymi kredytami.
Tych niejasności
jest znacznie więcej. To za nimi kryje się pewność Żydów, że wyciągną z Polski
wszystkie pieniądze jakie sobie wymyślą. Nie ważne, że żerują na cmentarzach i
grobach. To im absolutnie nie przeszkadza.
Jest dla mnie
niepojęte dlaczego od lat kolejne rządy jeżdżą do Izraela i nie ma żadnych
informacji medialnych o ustaleniach przyjętych podczas tych wyjazdów. Czy to
tylko skandal? Skąd u naszych rządzących takie zamiłowanie do fotografowania się
w jarmułkach? /nie tylko pod Ścianą Płaczu/. Skąd to zamiłowanie do palenia
świec chanukowych w Pałacu Namiestnikowskim? Co naprawdę kryje się za
reaktywacją w Polsce loży B’nai B’rith /Polska/ https://pl.wikipedia.org/wiki/B’nai_B’rith_(Polska)
, zdelegalizowanej przed wojną przez prezydenta Mościckiego?
Zgadzam się co
do jednego. Obecna awantura związana z nowelizacją ustawy o IPN to tylko
rozgrzewka. Ten rok obfituje w rocznice ważne nie tylko dla Polski i Polaków. Każda
będzie wykorzystywana bez oporów przez lobby żydowskie do dyskredytowania
Polski i Polaków.
Najbliższa
okazja to rocznica marca’68. Już dzisiaj można zaobserwować w jakim kierunku to
zmierza. Oczywiście winni byli kosmici. https://pl.wikipedia.org/wiki/Marzec_1968
Moim zdaniem wersja tu przedstawiona z obiektywizmem ma niewiele wspólnego. Przykład
z tekstu: „Przemówienie Gomułki /czerwiec
1967 – przyp. mój/ umożliwiło próbę przejęcia władzy „partyzantom”, czyli
frakcji PZPR o nacjonalistycznych i populistycznych zapatrywaniach, skupionej
wokół gen. Mieczysława Moczara (od 1964 Ministra Spraw Wewnętrznych).
Moczar był „Polakiem”
jak wielu innych osadzonych wówczas na wysokich stanowiskach partyjnych i
państwowych. https://pl.wikipedia.org/wiki/Mieczysław_Moczar
Wydarzenia
ochrzczone później jako „wydarzenia marcowe” były po prostu walką wewnętrzną
dwóch frakcji partyjnych które wkrótce doprowadziły do odsunięcia od władzy Gomułki.
Społeczeństwo, a zwłaszcza studenci, zostali wykorzystani w grze politycznej o celu której w
większości nie mieli pojęcia. To była kontynuacja rozgrywek między „natolińczykami” i „puławianami”. http://www.rp.pl/artykul/201008--Pulawianie--i--natolinczycy-.html
Inaczej wyglądają te wydarzenia opisane kilka, czy kilkanaście lat temu, a inna narracja zaczyna obowiązywać dzisiaj. Oczywiście tą inną stara się
narzucić gazeta czerska.
Obawiam się
jednak, że z twardego stanowiska Polski w sprawie ustawy o IPN niewiele wkrótce
zostanie i po raz kolejny okaże się że A. Ścios ma rację. https://bezdekretu.blogspot.com/2018/02/przepasc.html
Do kompletu dodam, że stanowisko ambasadora Polski w Izraelu jest dalej
nieobsadzone.
stary.piernik
Po dzisiejszym dniu naszła mnie taka refleksja:
OdpowiedzUsuńCzy wśród „Sprawiedliwych” znalazł się chociaż jeden który zrzekł się izraelskiego wyróżnienia po tym jak postępują teraz Żydzi wobec Polski i Polaków?
To nie jest nawet skrót myślowy. To jest ewidentne wciskanie nam ciemnoty. http://www.tvpparlament.pl/aktualnosci/prezydent-duda-z-zydami-niesiemy-w-sobie-1000-lat-wspolnej-historii/36187252
OdpowiedzUsuń1000 lat temu kupcy żydowscy /handlarze niewolników/ bywali na ziemiach polskich przejazdem, pędząc niewolników Słowian do Europy zachodniej. Jako osadnicy pojawili się kilkaset później, a w piórka porośli za Kazimierza Wielkiego.
Na naszych oczach rozgrywa się nowy kant oparty o nowomowę. Nadano mu nazwę „wrażliwość”. O tym m.in. ma rozmawiać komisja mieszana polsko-izraelska.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem komisja powinna rozmawiać o faktach. Wrażliwość nie ma tu nic do rzeczy. Normalni ludzie powinni mieć ją na jednakowym poziomie. W tej sprawie wrażliwość ma synonim szmal i to gigantyczny. Nie dostrzegam po polskiej stronie jakichkolwiek oznak obrażania Żydów. Dlaczego wobec tego rządzący w kółko przepraszają i w dodatku w imieniu Polaków? Kto ich do tego upoważnił?
Dodam jeszcze, że po stronie Żydów tej wrażliwości wobec innych nigdy nie było i nie ma też dzisiaj. Oni chcą ją wymusić względem siebie od nas. Tylko i wyłącznie.
UsuńJeżeli jest inaczej proszę mi to wykazać.
Podkreślę też, że nie chodzi tu o wzajemne licytowanie się czy w II wojnie zginęło więcej Polaków czy Żydów? Ważne są okoliczności i powody masowej zagłady.
OdpowiedzUsuńPolacy walczyli o przeżycie wszelkimi dostępnymi sposobami. Ale też zwalczało ich dwóch agresorów o których nie można jednoznacznie powiedzieć który był groźniejszy. Okupanci zwalczali Polaków wszelkimi możliwymi sposobami. Należały do nich obozy koncentracyjne. Były też wysiedlenia, wywózki na roboty przymusowe, łapanki uliczne, uliczne egzekucje itd. Oczywiście były akcje odwetowe ze strony zbrojnego podziemia polskiego. Najgłośniejszym był skuteczny zamach, 1 lutego 1944 roku, na F. Kutschere, dowódcę SS i Policji na Dystrykt Warszawski https://pl.wikipedia.org/wiki/Franz_Kutschera. Kutchera był Austriakiem. W dwa tygodnie po zamachu Niemcy zaprzestali ulicznych egzekucji w Warszawie.
Z Żydami było różnie. Zamknięci z własnej woli w gettach, http://www.jhi.pl/psj/getta_w_okresie_Holokaustu byli całkowicie bierni i ograniczali się do skrupulatnego wykonywania poleceń swoich zwierzchników z Judenratów http://www.jhi.pl/psj/Judenrat . Społeczność żydowska bezgranicznie zaufała swym przywódcom i to właśnie doprowadziło do ich eksterminacji. Sami Niemcy podkreślają w dostępnych dzisiaj dokumentach wojskowych i historycznych, że likwidacja gett, czyli eksterminacja ich mieszkańców, nie byłaby możliwa bez pomocy ze strony władz żydowskich i policji żydowskiej.
Powodem do dumy dla żyjących Żydów jest powstanie w getcie warszawskim w 1943 roku. Warto jednak wiedzieć że, w getcie pozostało około 60 tysięcy ludzi, powstańców z bronią w ręku było około 1000, a dzisiaj Żydzi nie są w stanie ustalić jakie ich formacje bojowe brały efektywny udział w walkach. Chodzi głównie o Betar i ŻOB.
O przyczynach tak dużej liczby ofiar po stronie Żydów można pisać tomy, ale żeby komuś pomóc, ten musi najpierw tej pomocy oczekiwać. Tymczasem przez pierwsze dwa lata wojny Żydzi skryli się przed Polakami za murami gett. Organizacyjnie w ogóle nie przewidywali zbrojnego oporu. Nie dysponowali bronią, nie byli przeszkoleni do walki. Ci którzy to potrafili i przeżyli, walczyli później w Powstaniu Warszawskim.
Żydzi mają pretensje do Polaków, że ci ich za mało uratowali. Często pada pytanie czy ktokolwiek zna przypadek uratowania Polaka przez Żydów? Pozytywnej odpowiedzi nigdy nie usłyszałem.
Dzisiaj słyszę dopominanie się o uszanowanie wrażliwości Żydów. Mam wobec tego pytanie kto i kiedy upomni się o uszanowanie wrażliwości Polaków? 6 milionów zabitych to za mało? Do tego dochodzą kolejne miliony rannych, inwalidów plus straty materialne. A co z naszym wysiłkiem zbrojnym? Regularne wojsko walczące na Zachodzie, armia walcząca po stronie Związku Sowieckiego, oddziały partyzanckie na terenach okupowanych, Armia Krajowa. To za mało? W zamian za to zachód nas zdradził, a Rosja przerobiła na jedną ze swych kolonii. I my mamy być wrażliwi? Na czym ma polegać ta wrażliwość? Mamy być cicho kiedy znowu chcą nas okraść?
Ustawa degradacyjna
OdpowiedzUsuńRząd przyjął projekt ustawy degradacyjnej http://www.rp.pl/Sluzby-mundurowe/180309989-Rzad-przyjal-projekt-tzw-ustawy-degradacyjnej-Nazwac-zlo-zlem.html
nie wiadomo co zawiera ów projekt, bo nie ma możliwości zapoznania się z nim. Nie ma go na stronie Sejmu ani premiera. Wszyscy rozprawiają o ogólnikach.
Mnie interesuje, czy ustawa dosięgnie również „utrwalaczy władzy ludowej”? Czy znajdzie się odważny do zdegradowania tych którzy wyjechali w różnych latach z Polski? Chodzi mi przykładowo o niejakiego Stefana Michnika https://pl.wikipedia.org/wiki/Stefan_Michnik , Salomona Morela https://pl.wikipedia.org/wiki/Salomon_Morel ,czy Helenę Wolińską https://pl.wikipedia.org/wiki/Helena_Wolińska .
Wielu z nich nie żyje. To fakt, ale jeśli chcemy prawdy historycznej, to nie powinniśmy zostawić ich w spokoju. Pamiętajmy, że wnioski ekstradycyjne były rozpatrywane negatywnie nie tylko w Izraelu, ale i w Szwecji i Wlk. Brytanii.
Aj waj, szkalują Polskę i Polaków! /znowu, czy w dalszym ciągu?/
OdpowiedzUsuńhttps://wpolityce.pl/forum/swiat/104-dyskusje-pod-publikacjami-dzialu-swiat/tematy/1354744-obrzydliwe-the-jerusalem-post-prezentuje-skandaliczny-raport-usa-polacy-podczas-okupacji-przesladowali-zydow-rownie-energicznie-jak-niemcy-komentarze-publikacji
W ten sposób Żydzi wzmocnili swoją pozycję negocjacyjną?
Czy możliwe jest ujawnienie autorów tego raportu?
Może nasz MSZ opublikuje raporty Jana Karskiego https://pl.wikipedia.org/wiki/Raporty_Karskiego ?
A to http://www.bibula.com/?p=35066 dla przypomnienia nam.
Z komentarza u MK: http://kontrowersje.net/pis_z_pedagogik_wstydu_zacz_walczy_na_kolanach
OdpowiedzUsuń„Ze wszech miar słuszne oburzenie i poczucie upokorzenia, słychać w całym obozie, obojętnie jak go nazwiemy „patriotycznym”, „prawicowym”, „konserwatywnym”. Ponadto obawiam się, że najgorsze dopiero przed nami. Jak sobie Polacy zestawią izraelski i „amerykański” dywanik z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, o którym coraz głośniej się mówi, że wskaże na konieczność „doprecyzowania ustawy”, to wniosek zostanie wyciągnięty tylko jeden. W łagodniejszej wersji PiS „chodzi na żydowskim pasku”, w wersji ostrzejszej i bardziej prawdopodobnej „PiS sprzedał Polskę Żydom”. W takich okolicznościach niebezpieczeństwo, że po prawej stronie wyrośnie „narodowa” konkurencja na poziomie 10-15% przestaje być publicystyczną sensacją.”
Tego nawet komentować nie muszę.
Krótko mówiąc:
UsuńCZAS NA ZMIANY.
To jest sedno sprawy zawarte w znalezionym wpisie u MK:
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem moralny upadek PiSu rozpoczął się w momencie zawetowania ustaw przez AD. Wymiana rządu, to już gwóźdź do trumny. Po odwołaniu A.Macierewicza,Błaszczak wymienia całą ekipę MON - dlaczego, dlaczego do jasnej cholery. Dlaczego Gliński i Gowin prowadzą jawną dywersję.Dlaczego nagle inaczej patrzy na nas Unia, dlaczego Czaputowicz i rząd plucie na Polskę nazywają niezrozumieniem i bagatelizują fundamentalne rzeczy. Dlaczego, dlaczego,dlaczego..Może jestem po prostu pesymistą, ale to,co się teraz dzieje, to nie jest dryfowanie tylko pełny kurs przeciwny "dobrej zmianie" Widzimy to wszystko,ale nie mamy żadnego realnego wyboru
I jeszcze jedno - już jakiś czas temu pisałem, że przywrócenie certyfikatu panu Kraszewskiemu jest niemal pewne i tak się stało.Myślę,że po tym ruchu suweren cofnie certyfikat Prezydentowi. Ja tak zrobiłem.
Żaryn proponuje podjęcie przez Senat uchwały przepraszającej Żydów za wydarzenia marcowe 1968 roku. Jeżeli już musi niech to robi w swoim imieniu. Ja nie czuję się winny. Żaryn miał wówczas 10 lat! Jaka wiedzę ma o tamtych latach? Może ma jakieś powody do przepraszania? https://wpolityce.pl/polityka/383348-do-senatu-trafil-projekt-uchwaly-ws-marca-68-r-prof-zaryn-wladze-komunistyczne-uruchomily-antysemickie-wiece-z-woli-moskwy
OdpowiedzUsuńRektor UW, za namową A. Michnika, nie wyraził zgody na udział Ireny Lasoty w debacie o marcu 68. Debata ma się odbyć na terenie UW.
OdpowiedzUsuńNiby jest informacja, ale jak się ma do faktów? https://wiadomosci.onet.pl/kraj/rzeczpospolita-rocznica-marca68-w-cieniu-konfliktow/knjgjzj Michnik dalej rozdaje karty?
Nie ma to jak obiektywna informacja https://dorzeczy.pl/kraj/57804/UW-blokuje-udzial-Lasoty-w-debacie-o-Marcu-68-bo-chce-tego-Michnik-Ziemkiewicz-Coz-za-symbol.html - error 404 i do tego autocenzura.
MK nic odkrywczego nie stwierdził http://kontrowersje.net/izraelska_delegacja_wraca_na_tarczy_bo_tak_si_zawsze_ko_czy_polityka_brzydkiej_panny
OdpowiedzUsuńProblem w tym, że nasze władze od lat co innego robią, co innego mówią, a jeszcze co innego myślą. Tu nic się od lat nie zmienia. Rządzący o dumie narodowej i polskiej racji stanu nie mają nic do powiedzenia.
W kwestii reparacji wojennych od Niemiec za szkody spowodowane działaniami wojennymi.
OdpowiedzUsuńTo pierwszy taki przypadek w dziejach najnowszych kiedy przegrany nie został pozbawiony korzyści jakimi były zdobycze wojenne i zniszczenia dokonane na terytorium zaatakowanego kraju. Wyliczone kwoty i tak nie są w stanie zrekompensować strat spowodowanych upadkiem gospodarczym. Od zakończenia wojny minęło ponad 70 lat. Polskę ze zniszczeń wojennych odbudowywaliśmy wyłącznie własnym wysiłkiem, bez żadnego wsparcia zewnętrznego. Dodatkowo ponosiliśmy koszty wspierania gospodarki ZSRR, a tymczasem przegrane Niemcy skorzystały z planu Marshalla.
Dla Polski zabrakło tam miejsca.
Pytanie dotyczące Elżbiety Bieńkowskiej: czy możliwe jest jej odwołanie ze stanowiska komisarza w Brukseli? Została powołana na wniosek rządu polskiego, a więc rząd może chyba cofnąć jej rekomendację? Czy to jest wyłącznie działanie w jedną stronę, jak w przypadku Tuska?
OdpowiedzUsuńNie, ich wcale nie interesuje cierpienie w sensie rozumienia cierpienia w chrześcijaństwie i w powstałej na jego fundamencie kulturze europejskiej. Ich interesują tylko i wyłącznie zyski. jest to pogląd niepopularny w naszym społeczeństwie, bo cały czas mamy robioną lobotomię historyczna przez "naukowców" "profesorów". Dowodem na poparcie tej tezy jest kilka zdarzeń, które rozegrały się w różnych punktach świata w różnym czasie, ale mają jedno przesłanie, tkwiące korzeniami w Talmudzie rabinicznym: przetrwają najsilniejsi, a słabi zginą, każdy troszczy się o siebie, bogaci żydzi nie muszą dbać o biednych, praktycznie wszyscy żydzi wschodni byli odstępcami od korzenia judaizmu rabinicznego, więc dla ortodoksów (nie mylić z Chasydami) byli poganami, nie ma odpowiedzialności za zbrodnie członków plemienia, jest tylko zysk czerpany na odpowiedzialności zbiorowej za zbrodnie przeciwko plemieniu. To jest jak cywilizacja typu ul albo termitiera, dlatego jej nie rozumiemy i się nie dogadamy. Czy jest sens rozmawiać z pszczołą robotnicą o dostawie miodu? Nie. Oni wszyscy się różnią i dzielą, ale tylko do momentu, gdy jest zagrożony ul (Izrael) lub plemię. Wtedy są zgodni od lewactwa po ortodoksów.
OdpowiedzUsuńTeraz wydarzenia: 1) zawrócenie statku z USA w latach 30'; 2) bankier szwajcarski o dobrym serduszku znajduje depozyty przedwojennych żydów - organizacja ma to w d, bo to tylko parę milionów, ale w końcu zjawiają się złodzieje z USA, którzy dorobili się na przemycie bimbru; 3) wypowiedzi żydostwa w Polsce sugerują, że sterują oni naszą polityką i manipulują władzą (vide Kaczyński) w stopniu niedopuszczalnym - tu widać pełną jedność od Chabad L., przez Szhudricha, Danielsa, po B'nai B'rith (Sergiusz Kowalski). Ten ostatni zażądał usunięcia Macierewicza w obawie, że ten chce uzbroić ONR przeciwko żydom. No ale skoro żydów w Polsce nie ma, to skąd to podejrzenie, ze musi być cała uzbrojona armia, a nie dwudziestu kiboli, nieprawdaż? Coś bardzo podejrzanie ten Ajwaj zabrzmiał.
https://www.youtube.com/watch?v=Z8GNy5euP_0
http://natemat.pl/215461,z-kim-sie-spotkal-kaczynski-to-byli-zydzi-dworscy-przedstawiciele-organizacji-tolerowanych-przez-wladze