czwartek, 1 lutego 2018

Ciąg dalszy pedagogiki wstydu?

Afera wokół nowelizacji ustawy o IPN była przez Izrael starannie wyreżyserowana. 
Dzisiaj chyba nikt nie ma co do tego wątpliwości. Pytanie jak zachowała się Polska? Postawiła się, czy dała się ograć? Dzisiaj brakuje jeszcze jednoznacznej odpowiedzi. Nie ma też cienia wątpliwości, że wybrano prawidłowy kierunek działania. Opadły maski i ukazały się prawdziwe oblicza „przyszywanych” Polaków którzy legitymują się polskim paszportem, ale dla nich „polskość to nienormalność”.
Teraz będziemy oczekiwali na odpowiedź kto komu, w relacjach Polska-Izrael, narzuci swoją wolę, bo fakty pozostają faktami.
Mój niepokój wynika stąd, że nie mamy mężów stanu. Od kilku dni zastanawiam się, dlaczego nowelizacja ustawy o IPN została właśnie tak przeprowadzona?
Tych „dlaczego” jest kilka. Projekt uzgadniano blisko półtora roku. Dlaczego dopuszczono do ingerencji Izraela w treść projektu? Czy taka jest praktyka międzynarodowa? Dlaczego projekt wniesiono pod obrady Sejmu akurat przed obchodami rocznicy wyzwolenia KL Auschwitz? Można było poczekać tydzień czy dwa i nic by się nie stało.
Kto do kogo wyciągnął pomocną dłoń? Komu potrzebny jest tumult wokół ustawy? Polsce, czy Izraelowi? W Izraelu trwa kampania wyborcza i temat jest dobrym paliwem, nie tylko dla opozycji. Ale po co ten zamęt potrzebny w Polsce koalicji rządzącej?
Skoro jednak stało się to co się stało, czyli doszło do skandalicznego wystąpienia ambasador Izraela podczas uroczystości rocznicowych, to szef naszego MSZ powinien natychmiast wezwać ją na dywanik, zażądać wyjaśnień i kto wie, czy nie uznać następnie pani ambasador za persona non grata. Byłaby wówczas inna rozmowa z rządem Izraela, tym łatwiejsza, że nie było możliwości retorsji, ponieważ stanowisko ambasadora Polski w Izraelu jest nieobsadzone. Dzisiaj krążą pogłoski, że ambasador Izraela wyjedzie z Polski i to nie wiadomo na jak długo i pod jakim pretekstem?
W tej sprawie skandal goni skandal. Polonia W USA uruchomiła w internecie stronę https://stopacthr1226.org, a tymczasem Polska Fundacja Narodowa przejada przydzielone pieniądze i to wcale nie symboliczne. Po blisko półtora roku istnienia trudno znaleźć jakieś efekty jej działania.
Dlaczego o tym piszę? Bo z upływem czasu ujawniane są kolejne motywy rejwachu wszczynanego przez lobby żydowskie. Najpoważniejsze to roszczenia do mienia pożydowskiego na ziemiach będących aktualnie w granicach Polski. Patryk Jaki przygotowuje projekt ustawy reprywatyzacyjnej która w znacznym stopniu ograniczy liczbę Żydów uprawnionych do wnoszenia  roszczeń. Jednocześnie dał do zrozumienia, że napotyka na trudności w jej opracowaniu. Wg planu projekt ma trafić do Sejmu do końca roku.
W debacie która aktualnie się toczy zwraca uwagę stopień niewiedzy naszych rodaków o stosunkach polsko-żydowskich zwłaszcza w okresie II wojny światowej. Większość z nas nie potrafi wyjść poza ogólniki i stereotypowe stwierdzenia. Daliśmy sobie narzucić narrację korzystną dla Żydów, a jednocześnie nie mamy podstawowej wiedzy na temat stosunków wzajemnych i stosunku III Rzeszy do Polaków i Żydów. To jest właśnie polityka historyczna. Właściwie nie ma popularnych opracowań dotyczących stosunków polsko-żydowskich na przestrzeni wieków. Opracowania z okresu przedwojennego nie są wznawiane. Z opracowań współczesnych na uwagę zasługują prace dr Ewy Kurek. Jest ona autorką opracowania http://solidarni2010.pl/27404-ewa-kurek-trudne-sasiedztwo-polacy-i-zydzi-ok1000-1945-cz-52.html
Warto zapamiętać to podsumowanie, z którego zacytuję fragment:
… Jeśli jednak według tychże samych chrześcijańskich kryteriów oceniać polskich Żydów, trzeba powiedzieć, że Żydzi polscy nie tylko nie uczynili wszystkiego, co w ich mocy, aby zapobiec dokonanej na ich narodzie zbrodni ludobójstwa, ale poprzez błędy polityczne, uczestnictwo w czynach kryminalnych oraz brak solidarności z własnym narodem i bezwarunkowe posłuszeństwo w wykonywaniu niemieckich rozkazów, uczynili maksymalnie dużo, aby umożliwić Niemcom dokonanie okrutnej zbrodni zagłady narodu żydowskiego.

… W świetle żydowskich praw, tradycji i religii, Żydzi na pewno w żadnym wypadku nie mają prawa oskarżać Polaków o to, że dla ratowania żydowskiego życia poświęcili zbyt mało polskich istnień. W świetle żydowskiego prawa, tradycji i religii, Polacy – podobnie jak Żydzi – nie mieli prawa narażać własnego życia dla ratowania innego człowieka. Mieli natomiast obowiązek za wszelką cenę ratować swoje polskie życie. Pod warunkiem, że w żydowskim prawie, religii i tradycji wartość ludzkiego życia nie jest zależna od narodowości, z której wywodzi się człowiek. 

stary.piernik

9 komentarzy:

  1. stary.piernik1 lutego 2018 21:50

    A może te zdania lepiej oddają istotę sporu?

    W świetle żydowskich kryteriów, opartych na prawie, tradycji i religii żydowskiej, postawa Żydów współpracujących z Niemcami przy mordowaniu żydowskiego narodu, a nawet służba Żydów w hitlerowskich formacjach wojskowych, były uzasadnione. Żydzi mają bowiem nieograniczone prawo i obowiązek ratowania własnego życia od natychmiastowej śmierci (Kiddush ha-chajim), z ratowaniem swego życia za cenę życia innych ludzi włącznie.



    Jeśli jednak według tychże samych żydowskich kryteriów oceniać Polaków i także na nich rozciągnąć żydowskie Kiddush ha-chajim, okazuje się, że Polacy nie mieli prawa narażać własnego życia dla ratowania życia Żydów, bo taka postawa była sprzeczna z obowiązkiem ratowania ich własnego polskiego życia.

    OdpowiedzUsuń
  2. stary.piernik2 lutego 2018 10:45

    http://3obieg.pl/polskie-obozy-koncentracyjne-a-jednak-deal

    Chyba wiemy o co wreszcie chodzi.

    Czekam na decyzję prezydenta Dudy.

    OdpowiedzUsuń
  3. stary.piernik2 lutego 2018 16:17

    Najpierw była tragedia, potem euforia, później znowu tragedia, a na końcu pozostał niesmak.
    Wszystko to dotyczy wyprawy na Nanga Parbat francusko-polskiej pary himalaistów /Elisabeth Revol i Tomasza Mackiewicza/. Ten ostatni wyprawę przypłacił życiem. Zanim to się stało /po nieudanym zejściu ze szczytu/, to Polacy podjęli akcję ratunkową i korzystając z pomocy śmigłowca armii pakistańskiej, uratowali E. Ravol od niechybnej śmierci. To była ta radosna część akcji ratunkowej. Nie udało się uratować drugiego uczestnika wyprawy T. Mackiewicza. To jest tragedia, w dodatku nie pierwsza i nie ostatnia we wspinaczce wysokogórskiej.
    Gdzie jest miejsce na niesmak? Otóż uratowana przez Polaków Francuzka „zapomniała” podziękować swoim wybawcom. Cały splendor akcji ratunkowej spłynął na Pakistańczyków.
    Nie znam odpowiedzi na pytanie, czy tak brzmiała jej wypowiedź oryginalna, czy tylko francuskie media ją zmanipulowały?
    http://wmeritum.pl/francuskie-media-cytuja-wypowiedz-revol-ktorej-himalaistka-dziekuje-pakistanczykom-pomylka/221412
    https://www.wprost.pl/swiat/10100640/elisabeth-revol-uratowana-przez-polakow-na-nanga-parbat-kim-jest-francuska-himalaistka.html
    http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/swiatowe-agencje-prasowe-wlaczaja-sie-do-nagonki-na-polakow-sugerujac-ze-francuska
    http://www.rmf24.pl/raporty/raport-polacy-w-himalajach/nanga/news-razaca-pomylka-we-francuskich-mediach-revol-dziekuje-za-ratu,nId,2516096
    http://www.rmf24.pl/raporty/raport-akcja-na-nanga-parbat/fakty/news-revol-to-pakistanski-rzad-narzucil-mi-decyzje-o-pozostawieni,nId,2517128
    http://niezalezna.pl/215663-francuska-alpinistka-uratowana-przez-polskich-himalaistow-wyladowala-w-genewie
    http://niezalezna.pl/215527-francja-docenila-bohaterstwo-polskich-himalaistow

    OdpowiedzUsuń
  4. stary.piernik2 lutego 2018 17:01

    Czy ktoś słyszał o tym wystąpieniu senatora Czerwińskiego /RKN/ na 55 posiedzeniu Senatu?
    Senator Jerzy Czerwiński:
    Panie Marszałku! Wysoka Izbo!
    Swoje oświadczenie kieruję do prezesa Rady Ministrów, pana Mateusza Morawieckiego.
    Szanowny Panie Premierze!
    Na stronie internetowej Rządowego Centrum Legislacji został umieszczony projekt ustawy o zrekompensowaniu niektórych krzywd wyrządzonych osobom fizycznym wskutek przejęcia nieruchomości lub zabytków ruchomych przez władze komunistyczne po 1944 r., dalej powoływany jako ustawa reprywatyzacyjna. Zgodnie z publikowaną informacją projekt jest obecnie na etapie opiniowania. Jego powstanie jest związane z tzw. warszawską aferą reprywatyzacyjną. Jej skutkiem jest powstanie i działalność komisji weryfikacyjnej. Jednak mało kto już dziś pamięta, że bezpośrednim zapalnikiem wybuchu afery reprywatyzacyjnej był artykuł w „Gazecie Wyborczej” z sierpnia 2016 r. Wcześniejsze próby nagłośnienia problemu, np. przez Stowarzyszenie „Miasto Jest Nasze”, nie przynosiły odpowiedniego efektu. Tylko że autorom artykułu w „Gazecie Wyborczej” nie chodziło o powołanie komisji weryfikacyjnej, ale o wywołanie presji społecznej w celu właśnie uchwalenia ustawy reprywatyzacyjnej, zaspokajającej także roszczenia środowisk żydowskich. Obecna burza medialna związana z ustawą zmieniającą m.in. ustawę o IPN, penalizującą publiczne przypisywanie Polsce i Polakom odpowiedzialności za zbrodnie nazistowskie, ma podobne źródło. Krytykę ustawy pod pretekstem obrony wolności słowa i swobody badań naukowych podjęli politycy izraelscy. Tylko że nie o wolność i swobodę tu chodzi, ale, jak zawsze, o kasę. Ustawa ta uniemożliwia bowiem przypisywanie Polakom i Polsce win, których nie popełnili, a za które mieliby zapłacić nie tylko moralnie, lecz realnymi pieniędzmi. Do tego należy dodać to, co obecnie dzieje się w aspekcie polskim w Stanach Zjednoczonych. Z jednej strony na pozór niewinny apel kongresmenów z grupy ds. zwalczania antysemityzmu popierający stanowisko Żydów z Izraela w sporze z polskim rządem i państwem, ale z drugiej strony przyjęty już 12 grudnia poprzedniego roku przez Senat amerykański akt 447, ustawa o obowiązku raportowania na temat działań niektórych państw obcych w odniesieniu do majątku ery Holocaustu i powiązanych z tym kwestii. Jak czytamy w jej tekście, może być ona przywoływana…
    Źródło: https://www.senat.gov.pl/prace/senat/posiedzenia/przebieg,500,1.html
    Prowadzący obrady Senatu Borusewicz nie dopuścił do dokończenia wystąpienia.
    Czy miał rację?

    OdpowiedzUsuń
  5. stary.piernik2 lutego 2018 17:48

    Warto zapoznać się z przebiegiem debaty w Senacie, dotyczącej punktu 6 porządku dziennego obrad /nowelizacja ustawy o IPN/. https://www.senat.gov.pl/prace/senat/posiedzenia/przebieg,500,1.html

    OdpowiedzUsuń
  6. stary.piernik2 lutego 2018 18:36

    https://www.youtube.com/watch?time_continue=133&v=SztV961KKhA

    Bardzo dobra inicjatywa. Trzeba ją upowszechniać.

    OdpowiedzUsuń
  7. stary.piernik2 lutego 2018 22:45

    https://www.youtube.com/watch?v=4NkjI8k9-6E

    Film zrobiony w 2009 roku!!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. stary.piernik2 lutego 2018 23:09

    https://oko.press/apel-stu-naukowcow-dziennikarzy-artystow-politykow-o-wycofanie-zmian-ustawie-o-ipn-tedy-droga-odzyskania-zbiorowej-godnosci/

    Ale doborowe towarzystwo. Polacy z dziada pradziada.

    OdpowiedzUsuń
  9. Holokaust Polaków trwał też po II wojnie. Światło,Różański,J.Berman,Fejgin,St.Michnik, H.Wolińska,L.Brystygierowa i podobne Bestie mordowały w katowniach i sądach tysiące polskich Patriotów w latach 50-tych. IZRAELU,czy ci ŻYDZI, wyże wymienieni są winni zbrodni na Polakach? Nuuuu?! Czy to było szmalcownictwo z Ruskimi w tle?

    OdpowiedzUsuń

Informacja dotycząca plików cookies: