poniedziałek, 24 sierpnia 2015

O co chodzi z tym Dubienieckim?



Nagłośnienie afery z udziałem Marcina Dubienieckiego zmusza mnie do postawienia kilku pytań. 
Zacznę od tego, że wykluczam jakikolwiek przypadek, czy zbieg okoliczności. Od dość dawna obserwowana jest pewna prawidłowość. Temat Dubienieckiego jest uruchamiany medialnie przed kolejnymi wyborami. O wplątaniu się Dobienieckiego w ciemne sprawy biznesowe wiadomo od 2013 roku, kiedy sprawa trafiła do prokuratury. Nagle nastąpiło jego zatrzymanie, oczywiście z przytupem, czyli w niedzielę i przez CBA.
Teraz pytania: co wspólnego z tym cyrkiem ma Marta Kaczyńska? 
Wszystko jest tu strasznie pogmatwane, ale odnoszę wrażenie, że po części na jej własne życzenie.
W związku z Dubienieckim jest od 2007 roku, ale od 6 lat są w separacji. Formalnego rozwodu brak, ale Dubieniecki nie traci czasu i od kilku lat jest w nieformalnym związku z b. żoną piłkarza Artura Boruca Katarzyną Modrzewską. Dubieniecki i Modrzewska są wśród zatrzymanych w niedzielę przez CBA. Podczas przesłuchania w prokuraturze w Krakowie obrońcą Dubienieckiego jest jego ojciec Marek Dubieniecki.   
Kim jest Marek dubienecki? Znowu zacytuję:
Marek Dubieniecki był pracownikiem Wydziału V SB zajmującego się zwalczaniem opozycji w zakładach pracy. Jego nazwisko znajduje się na liście osób, które przyznały się do pełnienia służby w organach bezpieczeństwa państwa w latach 1944—1990, ogłoszonej przez Sąd Apelacyjny w Warszawie w „Monitorze Polskim” nr 10 z 23 marca 1999 r.
Marek Dubieniecki pracował w dwóch komórkach Wojewódzkiego Urzędu Spraw Wewnętrznych w Gdańsku. Pierwsza z nich – Inspektorat II – była ekspozyturą Biura Studiów MSW, specjednostki, która opracowywała metody walki z opozycją. W drugim miejscu pracy Dubienieckiego, Wydziale III-1, zajmowano się z kolei nadzorowaniem sytuacji na uczelniach. Obie jednostki organizacyjne znajdowały się formalnie w strukturach SB.
Dubieniecki to ciekawy przypadek. Rodzinnie wywodzi się z lewicy i tam są początki jego kariery.  
Zacytuje coś takiego:
Co tak naprawdę łączy Marcina Dubienieckiego, wychowanego na ideowego postkomunistę z PiS-em ? Oczywiście nic.
Środowisko ubeków i komunistycznych aparatczyków, w którym wychowywał się M. Dubieniecki wpoiło mu pewne „wartości”. On je tylko wprowadza w życie, wykorzystując rodzinne znajomości tatusia ubeka i dziadka ideowego komunisty.
Marcin Dubieniecki został mężem Marty Kaczyńskiej, córki prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Czy to oznacza, że nagle zmienił swój światopogląd ? Czy związek z Martą Kaczyńską spowodował, że Dubieniecki został wpływowym działaczem PiS ? Oczywiście nie. Związek z Martą Kaczyńską spowodował tylko, że M. Dubieniecki zbliżył się do innego świata . Całkiem dla siebie obcego świata. Marcin Dubieniecki został zięciem Lecha Kaczyńskiego. I to jest jedyny związek Dubienieckiego ze środowiskiem PiS. Nie został działaczem PiS. Nie wszedł w środowisko PiS. Nie był pracownikiem kancelarii prezydenta, jego doradcą. Dla wartości który reprezentował L. Kaczyński, „świat” M. Dubienieckiego był obcy. L. Kaczyński musiał tolerować wybór córki. I tylko uczucie do jednej kobiety łączyło tych dwóch jakże różnych od siebie mężczyzn.
Niestety, ale to tylko część prawdy. 
Syn znanego pomorskiego działacza SLD Marka Dubienieckiego w 2006 roku ukończył studia prawnicze na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego. Swoją pierwszą pracę zdobył jeszcze w trakcie studiów – został kierownikiem filii Powiślańskiego Banku Spółdzielczego w Gdańsku w 2005 roku. W 2006 roku rozpoczął aplikację adwokacką w kancelarii swojego ojca. Obsługiwał wielkie koncerny takie jak Philips i Jabil Circut Poland. 
Był również prezesem Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, potem wiceprezesem Stowarzyszenia Absolwentów Uniwersytetu Gdańskiego ds. sponsorów i darczyńców. Później założył firmę DDGS Chemical Investments. Obecnie prowadzi Kancelarię Prawno Windykacyjną Consulta. Od kilku lat jest również szefem Platinium Hospitals, spółki, która planuje uruchomić w Warszawie prywatny szpital.
W kwietniu 2007 roku wziął ślub cywilny z Martą Kaczyńską. Wraz z żoną zamieszkał w blisko 130-metrowym mieszkaniu prezydenckiej pary w Sopocie.
Jego dziadek Henryk Dobrowolski był w latach 80-tych przewodniczącym komisji rewizyjnej KC PZPR i dyrektorem fabryki obuwia Syrena. Ojciec, adwokat Marek Dubieniecki, należał do PZPR - od 10 lat jest szefem sądu partyjnego w pomorskim SLD.
W kadencji 1993–97 r. młody Dubieniecki był asystentem i doradcą prawnym posłanki Małgorzaty Winiarczyk-Kossakowskiej /SLD/.
Dubieniecki z Kaczyńską są w związku cywilnym. Sprawa rozwodowa ciągnie się latami /ostatni termin był na wiosnę tego roku/. 
W co grają, że nie stawiają się oboje na kolejnych posiedzeniach sądu?

Pytań mam znacznie więcej. 

stary.piernik

7 komentarzy:

  1. http://kobieta.dziennik.pl/zdjecia/449806,1,katarzyna-modrzewska-byla-zona-artura-boruca-marcin-dubieniecki.html,
    Potwierdzenie tego co napisałem wyżej. W lutym 2014 roku byliśmy.przed wyborami do europarlamentu.

    OdpowiedzUsuń
  2. http://www.se.pl/wiadomosci/polityka/szok-ziec-prezydenta-kierowal-grupa-przestepcza_666318.html

    Syn prominentnego działacza SLD

    brzmi o wiele lepiej. Przynajmniej dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/400958,prezes-amber-gold-marcin-plichta-syn-premiera-donalda-tuska-michal-tusk-zdradzal-liniom-olt-express-tajemnice-handlowe-dotyczace-wizz-air-mlody-tusk-zaprzecza.html

    skoro przyjęto taką konwencje to przypomnę, że sprawa Amber Gold jeszcze nie uległa przedawnieniu, a zamieszany jest syn b. premiera D. Tuska, dla niepoznaki nazwany Bąk Józef http://www.se.pl/wiadomosci/polska/afera-z-amber-gold-historia-michala-tuska-vel-jozefa-baka_276513.html

    OdpowiedzUsuń
  4. Rozgrzany sąd zezwolił na zwolnienie z aresztu tymczasowego za kaucją 600 tysięcy złotych. Zatrzymany Marcin Dubieniecki wyjdzie dzisiaj na wolność.

    Za batonika za 1,40 zł trzeba było odsiedzieć bezwarunkowo.

    OdpowiedzUsuń
  5. http://www4.rp.pl/Sadownictwo/308259792-Klopotliwe-interesy-gdynskiego-mecenasa.html
    http://www4.rp.pl/Sadownictwo/308269978-Dubieniecki-aresztowany-moze-wyjsc-za-kaucja.html

    OdpowiedzUsuń
  6. http://www4.rp.pl/Sadownictwo/308269857-Marcin-Dubieniecki-nie-wyjdzie-z-aresztu.html
    Wyjdzie? nie wyjdzie?
    Tym razem nie wyjdzie. Przynajmniej na razie.
    Swoją drogą ciekawe jest podejście tego sądu. Dubieniecki jako organizator miał wyjść na wolność, a leszcze miały siedzieć w areszcie i czekać na termin rozprawy.

    Ktoś ma wątpliwości, że są równi i równiejsi wobec Temidy? Zwłaszcza w III RP?

    OdpowiedzUsuń
  7. http://wyborcza.pl/1,75478,18637218,w-sprawie-dubienieckiego-sad-sie-pomylil.html#BoxGWImg
    A może to tylko tupet papugi?

    OdpowiedzUsuń

Informacja dotycząca plików cookies: