poniedziałek, 4 maja 2015

Rzecz o Władysławie Bartoszewskim



Przysłuchiwałem się mowom pogrzebowym na uroczystościach pogrzebowych zmarłego Władysława Bartoszewskiego. 
Byłem na wielu pogrzebach ludzi mniej i bardziej zasłużonych dla Ojczyzny i dla rodziny. Rozumiem, że według przyjętego zwyczaju o zmarłym mówi się dobrze, albo wcale. Dlatego na tym pogrzebie słyszałem tylko dobre słowa o zmarłym.
Ja natomiast zastanawiałem się jak można zbudować wielkość człowieka na kłamstwie? Bo według mnie życiorys Zmarłego to kariera zbudowana na kłamstwie. To dziesiątki, czy setki pytań zadawanych mu za życia, które ignorował i już nigdy nie odpowie. To były pytania zasadnicze, a nie pytania o numer butów, czy rozmiar kołnierzyka koszuli. Ta kariera wynikała
z wyjątkowego tupetu tego człowieka.
Kard. Nycz podkreślił, że Bartoszewski był jednym z ostatnich wielkich świadków i uczestników historii okresu międzywojennego, wojny i okupacji, Oświęcimia i Powstania Warszawskiego, ciężkich lat 50. i 60. Był także świadkiem całego czasu komunistycznego i uczestnikiem 25-lecia wolnej Polski.
W jednym zdaniu tyle nieścisłości. W chwili wybuchu wojny miał skończone 17 lat. Jakim więc był „świadkiem historii okresu międzywojennego”? W czasie wojny trafił do obozu koncentracyjnego w Auschwitz i wyszedł stamtąd po 8 miesiącach! Zainteresowany nigdy nie powiedział dlaczego? W praktyce drugiej wojny światowej na ziemiach polskich była to rzecz niespotykana. 
Z racji wieku i pozycji społecznej był tylko pomocnikiem w działaniach np. Żegoty. Po latach przypisał sobie zasługi większe niż miała je jego przełożona Zofia Kossak-Szczucka.
Wiele niedomówień związanych jest z jego wykształceniem. Używał  tytułu profesora podczas gdy faktycznie nie ukończył studiów wyższych, a więc nie był nawet magistrem! Miał za to kilka tytułów doktora honoris causa. Był pazerny na wszelkie zaszczyty. Nie odmówił nawet przyjęcia medalu ku czci G. Stresemanna, słynnego polakożercy.  
W latach III RP zasłynął z tego, że odmówił jako członek kapituły Orderu Orła Białego nadania tego odznaczenia rotmistrzowi Pileckiemu.
Nigdy nie wytłumaczył się ze zdania, że w czasie wojny bardziej bał się Polaków niż Niemców! To niesłychana potwarz wobec Polaków! Nie znam drugiej takiej opinii Polaka o Polakach! Kim więc był? Polakiem, czy konfidentem Gestapo?  
W wieku 83 lat przyjął stanowisko prezesa rady nadzorczej LOT. Nigdy nie usłyszałem żeby zrobił cokolwiek dla ratowania LOT-u przed upadłością czy wrogim przejęciem.  
Itd ... tych dowodów na antypolską działalność gimnazjalisty W.B. jest dużo więcej
Warto też przypomnieć, że Bartoszewski chciał wyprowadzenia krzyży katolickich z obozu w Oświęcimiu, żeby zostały tylko symbole żydowskie.
Na tym tle ironicznie brzmią słowa Bronisława Komorowskiego wypowiedziane nad trumna zmarłego Władysława Bartoszewskiego:
- Władku, miałeś odwagę i rację głosząc, że warto być przyzwoitym i poświadczyłeś to w pełni własnym życiem. 

stary.piernik

7 komentarzy:

  1. stary.piernik4 maja 2015 16:15

    http://archiwaipn.hvs.pl/wladyslaw-bartoszewski-vel-bartman-kolaborant-archiwa-ipn/

    OdpowiedzUsuń
  2. stary.piernik4 maja 2015 16:46

    http://archiwaipn.hvs.pl/syn-niebezpiecznego-kolaboranta-syjonisty-klamcy-falszywego-profesora-zarabia-ok-30-tysiecy-miesiecznie-dzieki-anty-polskosci-tatusia/

    OdpowiedzUsuń
  3. stary.piernik4 maja 2015 18:37

    http://kontrowersje.net/wieckie_misteria_rp_iii_ksi_dz_by_fa_szywy_ale_u_miechy_a_obnik_w_szczere
    Absolutnym hitem pogrzebowym okazała się obecność „księdza” Lemańskiego, który nieco przyćmił „księdza” Bonieckiego. Nie znam się na prawie kościelnym, w każdym razie Lemański ma suspensę, jedni mówią, że w zawiasach, inni nie widzą różnicy. Tak, czy owak fałszywy ksiądz, któremu papież zabronił zakładania szat liturgicznych i uczestnictwa w liturgii, jest doskonałą metaforą życia i śmierci nieboszczyka Bartoszewskiego. Oto centralną postacią pogrzebu stała się postać równie pyszna, próżna, wystrojona w szaty cesarza i nie przysługujące tytuły, jak sam nieodżałowany „autorytet”.

    OdpowiedzUsuń
  4. stary.piernik4 maja 2015 18:48

    POlecam też łaskawej pamięci selfie Bieńkowskiej ze zdjęciem nieboszczyka na tle trumny :)

    Cudeńko.

    OdpowiedzUsuń
  5. stary.piernik5 maja 2015 00:09

    http://niezalezna.pl/uploads/zdjecie2015/66699950531430767332.jpg
    Inni tak witali trumny ze Smoleńska.
    Ta sama szkoła?

    OdpowiedzUsuń
  6. stary.piernik5 maja 2015 10:00

    Pogrzeb Bartoszewskiego był wczoraj wydarzeniem dnia, a dzisiaj w mediach ani słowa na ten temat.
    Co się stało?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. stary.piernik5 maja 2015 15:01

      Ot i mamy temat zastępczy
      http://wyborcza.pl/1,75478,17863620.html#MTstream
      Już wczoraj pisano, że ks. Lemański skradł show Bartoszewskiemu i PO.

      Usuń

Informacja dotycząca plików cookies: