Właściwie to
ciąg dalszy czeskiego filmu według którego nikt nic nie wie.
Przesada, są
tacy co wiedzą, ale milczą. Czasem nadmiar wiedzy szkodzi jej posiadaczowi.
Wielu
zastanawia się w co gra PAD?
Ilu ludzi
tyle zdań. Znowu udało się nas w sprawie zmian w wymiarze sprawiedliwości podzielić.
Są zatwardziali fani PAD, są też zagorzali jego przeciwnicy, ale jest też ta
chwiejna grupa, która przechodzi raz na jedną, raz na drugą stronę. To
reagujący emocjonalnie na każdą nową sytuację. Dla nich wiedza ma mniejsze
znaczenie.
W toczącym
się sporze o kształt reformy sądownictwa nie ma rozwiązań idealnych.
Jednocześnie żadna ze stron sporu nie ma dość argumentów żeby przeforsować
własną wersję zmian. Czy jest więc możliwy kompromis i na czym miałby on
polegać?
Nazywajmy
rzeczy po imieniu. W sprawie reformy wymiaru sprawiedliwości kompromis oznacza
przegraną jednej strony sporu. Jednej, bo totalna opozycja chce zachowania
status quo i wcale tego nie kryje. Podobnie zachowują się bezpośrednio zainteresowani
czyli kasta sędziowska.
Ustępstwo to
utrata twarzy wobec elektoratu, ale w przypadku PAD przypodobanie się
uprzywilejowanej kaście sędziowskiej. W zamian za co? Za święty spokój? Czy
tylko? PAD to prawnik z zawodu i wykształcenia. On musi podjąć życiowa decyzję,
czy wróci kiedyś do zawodu, czy pozostanie zawodowym politykiem? Gdyby to było
takie proste. Trudność polega na tym, że PAD ma do spłacenia dług za wyniesienie
na prezydencki stołek. Tylko kto jest beneficjentem tego długu?
Odnotować
trzeba, że wzrasta ilość Polaków uważających, że reforma wymiaru
sprawiedliwości jest dzisiaj priorytetem. Nie chodzi tu bynajmniej o
jakiekolwiek działania pozorne. Każdy dzień przynosi nowe przykłady
potwierdzające, że wyjątkowa kasta wyczerpała nasz kredyt zaufania. To nie jest
efekt nagonki medialnej.
Struktury
państwa muszą być przebudowane i trzeba to zacząć od wymiaru sprawiedliwości.
Pierwsze lata dobrej zmiany pokazały, że tu tkwi źródło gangreny niszczącej
państwo polskie. Zmiany mogą być skuteczne jeśli zacznie się je robić od
czapki, bo w przeciwnym razie ta czapka będzie wszystkie próby torpedowała. Na
samooczyszczenie nie ma co liczyć, bo jeśli za mało było blisko 30 lat, to
konieczne są środki wspomagające. Czapka jest pojęciem umownym, ale
jednocześnie szerokim. To SN, KRS, NSA i SA. Dziwne, że w obecnej wersji
reformy nie ruszono NSA. Dlaczego?
Mam
świadomość, że w naszych realiach nie uda się zreformować wymiaru
sprawiedliwości kompleksowo. Trzeba to robić odcinkowo. Czy potępiać w czambuł
PAD? Chyba na to za wcześnie. O tym zadecyduje podpisanie lub zawetowanie ustaw
o SN i KRS. Najpierw jednak trzeba dojść do wersji ustaw które wejdą na ścieżkę
legislacyjną. Trzeba też pamiętać, że weto PAD to nie jednorazowy wyskok, „wypadek
przy pracy”. Nie wszyscy rozumieją sens zawetowania ustawy o RIO.
Najmniej
potrzebna jest otwarta wojna między koalicją rządząca a PAD.
Na dzisiaj
uważam, że strony nie odkryły jeszcze kart.
stary.piernik
Reforma wymiaru sprawiedliwości jest niewątpliwie priorytetem „dobrej zmiany”.
OdpowiedzUsuńAle na tym nie kończy się życie. Nie należy zapominać, że równolegle obrabiane są AG i reprywatyzacja w wydaniu warszawskim. Tu na ewentualne sukcesy przyjdzie jeszcze poczekać. Na mnie, mimo wszystko źle działa tupet i pewność siebie ludzi związanych z poprzednią ekipą, zwłaszcza PO.
Postawa HGW i Adamowicza świadczy o ich bezgranicznej pewności siebie. A może to tylko nadrabianie miną? Czy wymiar sprawiedliwości jest wobec nich rzeczywiście bezsilny? Dzisiaj Adamowicz odmówił składania wyjaśnień w sprawie o przestępstwo skarbowe, a wczoraj HGW po raz kolejny pokazała, że stoi ponad prawem. Jak długo to będzie trwało?
Wczorajszy dzień w komisji Jakiego pokazał jeszcze coś innego. Z jednej strony komisja cofnęła kolejną decyzje reprywatyzacyjną, a z drugiej strony padło pytanie ze strony mieszkańców kamienicy, co mamy dalej robić?
Pytanie okazało się zaskakujące dla decydentów.
http://orka2.sejm.gov.pl/INT8.nsf/klucz/658C47F0/$FILE/i14857-o1.pdf
OdpowiedzUsuńTakich informacji raczej nie upowszechnia się.
http://kontrowersje.net/yes_we_can
OdpowiedzUsuńSporo tego, ale warto przeczytać. Polecam szczególnie zwolennikom wszelkich teorii spiskowych.
Czasem wytłumaczenie jest prozaiczne.
W wieku 95 lat zmarł Wiesław Michnikowski
OdpowiedzUsuńhttp://niezalezna.pl/204583-nie-zyje-wieslaw-michnikowski
Przeszedł do historii.
O naprawie wymiaru sprawiedliwości w III RP mówi się, mówi się, …
OdpowiedzUsuńGorzej z efektami. PAD zawetował ustawy o SN i KRS zarzucając im niekonstytucyjność. Przedstawił projekty własnego autorstwa i co się okazuje? Projekty PAD są … niekonstytucyjne! Przykładowo wpływ wieku emerytalnego sędziów SN na ich kadencyjność. O co więc chodzi?
Jednym z atrakcyjnych, dla osób mających do czynienia z sądami, rozwiązaniem jest propozycja utworzenia instytucji skargi nadzwyczajnej. Dotyczy to spraw w których ludzie czują się pokrzywdzeni przez sądy, a wyroki są ostateczne i prawomocne.
W tej sprawie zabierał dzisiaj głos w TVP Info pan Kubala, który z sądami walczy już 17 lat. Zwrócił uwagę, że SN odmawiając rozpatrzenia sprawy nie przedstawił pisemnego uzasadnienia, co uniemożliwi w przyszłości wniesienie skargi w tym trybie. W jego ocenie takich spraw są dziesiątki tysięcy, a być może jest ich znacznie ponad 100 tysięcy. Jakie są szanse na to, że sędziowie zdążą napisać uzasadnienia do wydanych wyroków przed przejściem na emeryturę?
Czy ten problem rozwiąże ustawa o SN?
Dla odprężenia, trochę nowych szczegółów z warszawskiej afery reprywatyzacyjnej:
OdpowiedzUsuńAfera reprywatyzacyjna w Warszawie – nowe szczegóły
Iwona Gerwin – pełnomocnik spadkobierczyń w sprawie kamienicy przy ul. Marszałkowska 43; konkubina Adama Rudnickiego.
Pierwotną właścicielką kamienicy była Janina Grabowska, która zmarła bezpotomnie 1954 roku. Spadkobierczynią była Helena Rosińska /testament ustny, prawdopodobnie fałszywy/. HR zmarła w 1974 roku. Spadek przejęły dwie osoby /kobiety/ zamieszkałe we Francji.
2011-04-29 – m.st. Warszawa przekazało Jolancie Buguin i Urszuli Passelegue wskazany budynek. https://www.facebook.com/reprywatyzacjawaw/photos/a.964751183633288.1073741828.962587620516311/1292590744182662/?type=3
Katarzyna Smolaga - /obecna właścicielka nieruchomości przy ul. Marszałkowskiej 43/ ; partnerka Roberta Nowaczyka
Adam Rudnicki brat Jakuba Rudnickiego b. wicedyrektora BGN.
https://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,marszalkowska-pod-lupa-komisji-br-pierwszy-swiadek-odmawia-zeznan-relacja,240027.html
https://wpolityce.pl/polityka/356516-najpierw-remont-za-pieniadze-miasta-a-potem-zwrot-kamienicy-spadkobiercom-prezent-ratusza-dla-nowych-wlascicieli-kamienicy-przy-marszalkowskiej
http://www.superstacja.tv/wiadomosc/2017-09-06/obyczajowe-smaczki-warszawskiej-afery-reprywatyzacyjnej/ Adam Rudnicki nie jest takim niewiniątkiem za jakie się podaje. /sprzedał inną nieruchomość żeby kupić Marszałkowską 43/. Dzisiaj pojawiła się kolejna ciekawa informacja. Ww. jest posiadaczem nieruchomości na Florydzie /USA/ o wartości rynkowej około 2 mln USD.
http://www.radiomaryja.pl/informacje/komisja-weryfikacyjna-badala-dzis-sprawe-ul-marszalkowskiej-43/
https://wpolityce.pl/polityka/325433-kulisy-rodzinnego-interesu-jakuba-r-czyli-jak-przejeto-kamienice-przy-marszalkowskiej-43
http://radiokolor.pl/wiadomosci/n/1060/spadek-ktorego-nie-bylo-i-zwodzenie-lokatorow-kolejne-posiedzenie-komisji-weryfikacyjnej
http://cogrzeje24.pl/frame/pilne-komisja-weryfikacyjna-uchylila-kolejna-decyzje-wladz-warszawy-ws-marszalkowskiej-43,195703.html
W sprawie planowanych na październik protestów ulicznych pod patronatem PO.
OdpowiedzUsuńCzy my żyjemy w państwie prawa, czy jednak tylko teoretycznym?
Jeżeli opozycja nawołuje do protestów ulicznych, które mają doprowadzić do upadku obecnego rządu, to chyba ten rząd, w obronie własnej i w obronie porządku prawnego, powinien podjąć działania adekwatne do stopnia zagrożenia. Tego nie wolno lekceważyć, bo wiedza jest wystarczająca. Ulica i zagranica to nie jest pomysł dzisiejszy. Organizatorów, jeśli są to posłowie PO, można pozbawić immunitetu i pociągnąć do odpowiedzialności karnej. Chyba, że traktujemy to wszystko jako zabawę w piaskownicy.
Tyle, że naszym kosztem i kosztem Polski.
Czy pomysł utworzenia własnej formacji politycznej jest pomysłem autorskim PAD, czy też owocem przemyśleń jego otoczenia z rzecznikiem prasowym na czele?
OdpowiedzUsuńDzisiaj media zasugerowały, że stoi za tym swoisty trójkąt bermudzki w składzie Krzysztof Łapiński – Marcin Mastalerek – Łukasz Rzepecki. Takie swoiste towarzystwo wzajemnej adoracji. https://pl.wikipedia.org/wiki/Łukasz_Rzepecki
Na partie to jeszcze za mało, ale od czegoś trzeba zacząć. To brużdżenie w szeregach PiS trwa już dość długo. Niektórzy sugerują, że to Mastalerek zasugerował PAD zawetowanie ustaw w lipcu 2017 roku. https://wiadomosci.wp.pl/to-byly-posel-pis-marcin-mastalerek-doradzil-prezydentowi-weto-6147676399237249a Dziwna postawa, ale bez wsparcia finansowego ta ekipa daleko nie zajdzie, ale to ich problem. O tym jaki problem ma do zgryzienia PAD nie piszę, bo każdy zainteresowany to widzi. Szkoda tylko, że w każdym kolejnym rozdaniu znajduje się ktoś kto dbałość o własna d…e przedkłada nad dobro Polski /nie mylić z Dobropolskim Kwacha :( /.