Plagi egipskie

Tym razem nie będzie o aferze Amber Gold mimo, że bohaterem dnia był syn b. premiera.

Zmienia się ton wypowiedzi polityków na temat relokacji imigrantów. W poniedziałek wieczorem TVP2 pokazała dokumentalny film francuski „Uchodźcy, dochodowy interes”, który pokazuje mniej znaną stronę masowej imigracji do Europy. Organizatorzy tego procederu tzn. najazdu na Europę milionów Azjatów i Afrykańczyków, przemytnicy, zarabiają na tym około 10 mld euro rocznie.

Na kontynencie europejskim uchodźcy stają się problemem poszczególnych państw i KE. Jednocześnie z powyższego filmu można wywnioskować, że problemu nie da się rozwiązać metodami politycznymi. Jest tu zbyt wiele kolizyjnych interesów. Najbardziej bulwersuje fakt, że na procederze ściągania uchodźców do Europy korzysta również klasa polityczna. Mówię tu wyłącznie o korzyściach materialnych osiąganych np. przez polityków włoskich. Trwa proces znany pod nazwą „Mafia capitale” http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1540699,Tym-procesem-zyja-cale-Wlochy-Stoleczna-mafia-stanela-przed-sadem  http://www.tvp.info/30040674/mafia-capitale-czyli-jak-rzym-wyplatuje-sie-z-ramion-przestepczej-osmiornicy  w którym na ławie oskarżonych zasiada 46 osób i 286 świadków.
To tylko wierzchołek góry lodowej.

Tymczasem w kraju następuje zmiana frontu, np. Kosiniak-Kamysz https://www.tvp.info/32883779/prezes-psl-nie-mozna-z-gory-narzucac-liczby-uchodzcow odcina się od wcześniejszych zobowiązań E. Kopacz w sprawie relokacji. Pytanie, gdzie wtedy byli? Dla odmiany PO w tym temacie ostatnio nie istnieje, zapadła się pod ziemię. 

Zresztą wszystkie dotychczasowe dyskusje są gadaniem dla samego gadania. Można z tego wyłączyć stanowisko premier B. Szydło, jeśli uda się je do końca obronić.

W całej Europie jest coraz bardziej nieprzychylna atmosfera dla uchodźców, a oni sami dostarczają coraz więcej dowodów na to, że nie wolno ich tu masowo wpuszczać.

Nie można dać się manipulować. Trzeba nazywać rzeczy po imieniu. Rząd nie może ulegać żadnym naciskom bo w przeciwnym razie, na własne życzenie, będziemy mieli wkrótce problemy na skalę chociażby dzisiejszej Francji, Wlk. Brytanii, czy Skandynawii.

Dzisiaj nie ma żadnego odniesienia do masowych ruchów migracyjnych które miały miejsce w XX wieku. Powoływanie się, zwłaszcza przez lewicę i ugrupowania lewicujące, na ten epizod historii najnowszej, jest czystą manipulacją. Wszyscy uchodźcy, czy imigranci starali się w możliwie bezkonfliktowy sposób zaadaptować się w nowej dla siebie społeczności, a przede wszystkim znaleźć źródło utrzymania dla siebie i najbliższych. Istotna też jest skala tych migracji.

Przykładowo mniejszość turecka w Niemczech to około 2,7 mln ludzi, narastała tam na przestrzeni ponad 50 lat. Nie udało się jednak zintegrować ich całkowicie z ludnością miejscową. Ciekawe informacje znalazłem w tym materiale https://euroislam.pl/turcy-w-niemczech-raport-specjalny/ :

Prawie trzy czwarte niemieckich Turków urodziło się w Turcji. Ponad połowa mieszka w Niemczech od ponad 20 lat. Mimo to 77% nie posiada niemieckiego obywatelstwa. Co ciekawe, o wiele więcej jest posiadaczy niemieckiego paszportu wśród Turków mających ponad 50 lat (30%) niż w obydwu młodszych kategoriach wiekowych. Podobnie przedstawia się stosunek liczby mężczyzn posiadających obywatelstwo (27%) do liczby kobiet (20%)

… Jeśli chodzi o edukację, sytuacja Turków nie wygląda najlepiej. Pod względem wykształcenia ogólnego wypadają o wiele gorzej od Niemców. Można wyrazić ostrożne nadzieje na przyszłość, ponieważ udział Turków wśród osób, które ukończyły jedynie szkołę podstawową albo nie ukończyły żadnej szkoły maleje wraz z obniżaniem się wieku. Wśród Turków mających ponad pięćdziesiąt lat udział ten wynosi 71%, w przedziale wiekowym 30-49 lat 54%, a w przedziale 15-29 lat tylko 45%.

… przyjrzymy się znajomości języka niemieckiego u Turków, mającej zasadnicze znaczenie dla udziału w życiu społecznym ogólnie, a w życiu zawodowym w szczególności. Podobnie jak w roku 2010, również w tym roku dwie trzecie wywiadów ankieterzy musieli przeprowadzić w przeważającej części po turecku. Ponad dwie trzecie Turków uważa, że mówi lepiej po turecku niż po niemiecku, co pokrywa się z oceną ankieterów. Dotyczy to w nieco większym stopniu kobiet (74% według oceny własnej, 70% według oceny ankieterów) niż mężczyzn; zgodnie z przewidywaniami młodsi Turcy mówią o wiele lepiej po niemiecku niż starsi.

Szczególnie wielu Turków ma problemy językowe przy wypełnianiu formularzy urzędowych oraz przy załatwianiu spraw w urzędach. Najmniej problemów z porozumieniem się występuje w kontaktach z niemieckimi sąsiadami (31%) i przy robieniu zakupów w niemieckich sklepach (22%).

Trzeba podkreślić, że imigracja Turków miała charakter ekonomiczny tj. chęć poprawy warunków egzystencji materialnej nie poprzez korzystanie z udogodnień socjalnych, ale poprzez znalezienie pracy.

Chęć wykorzystania, w pierwszej kolejności z udogodnień socjalnych dotyczy obecnej fali imigracji. Stąd preferowane kierunki docelowe: Niemcy, kraje skandynawskie, Wlk. Brytania. Do czego to prowadzi? Media podały ostatnio przypadek Araba /chyba Syryjczyka/, który ma 7 żon i 20 dzieci, na których łącznie otrzymuje około 350 tys. euro rocznie zasiłku. Na pytanie dlaczego nie pracuje? Odpowiedział, że nie ma kiedy bo cały czas zajmuje mu odwiedzanie rodziny J  

Czas najwyższy uświadomić sobie, że Europa nie jest przytułkiem dla wszystkich chętnych i potrzebujących, spoza kontynentu. Nie jest też w stanie udzielać im wszystkim świadczeń socjalnych na poziomie przysługującym obywatelom poszczególnych państw członkowskich UE, a w wielu przypadkach /dotyczących zwłaszcza krajów Europy Środkowo-wschodniej/ powyżej tego poziomu. Ci ludzie w większości nie są zainteresowani podejmowaniem pracy zarobkowej, natomiast preferują postawę roszczeniową wobec społeczeństw europejskich.
Im się po prostu należą świadczenia socjalne itd. Poważniejszym problemem jest radykalizm wyznaniowy i działania przez nich podejmowane. Chodzi o terroryzm i próby narzucania społeczeństwom europejskich zasad radykalnego islamu.

Bardzo ciekawie odniósł się do sprawy M. Świrski z RDI http://www.rdi.org.pl w „Liście poparcia w sprawie stanowiska rządu Rzeczypospolitej w sprawie relokacji imigrantów z krajów Europy Zachodniej”. 

Zwracam uwagę szczególnie na ten fragment:

Od niezgody na żądania Komisji Europejskiej (a w istocie Niemiec) zależy los polskich przyszłych pokoleń – czy my sami, nasze dzieci i wnuki, polskie kobiety, będziemy żyć w bezpieczeństwie i polskiej tradycji poszanowania wolności i tolerancji, czy też na naszych ulicach będzie rządziły przemoc, szariat i zabobon.

Raz rozpoczętego procesu islamizacji, poprzez wpuszczenie imigrantów, nie da się zatrzymać, a multikulturalizm w wydaniu unijnym jest iluzją, czego dowodem są wydarzenia we Francji.

 Nasz protest musi być skuteczny mimo apeli papieża Franciszka i Episkopatu Polski.  Opowieści o chrześcijanach-uciekinierach z Syrii mijają się dalece z prawdą. Otóż według mediów ponad 90% uciekinierów podaje się za Syryjczyków, a faktycznie jest ich nie więcej niż 5%. Niestety służby państwowe nie są w stanie, a być może nie chcą, weryfikować danych osobowych tych uchodźców którzy w przeważającej mierze są imigrantami ekonomicznymi.

Jeżeli zgodzimy się przyjąć jakąkolwiek liczbę tych uchodźców to będzie tylko początek fali której końca nie będzie. Nie możemy się łudzić nadzieją, że oni pójdą dalej na zachód, czy do Skandynawii. 

stary.piernik