Polityk od
politykiera powinien odróżniać się tym, że ten pierwszy powinien przewidywać
długofalowe skutki swego postępowania.
I tu mam poważne wątpliwości jeśli
chodzi o europejską klasę polityczną.
Dla celów doraźnej polityki wygenerowali
problem z którym teraz będą się dzielnie borykać przez dziesięciolecia. Problem
powstał w świecie arabskim i tam powinien być rozwiązywany. Tymczasem świadomie
dopuszczono do jego rozlania się na całą Europę. Teraz jest to nie do
ogarnięcia. Jak dalece pokpiono sprawę świadczą wypowiedzi polityków i specjalistów
od zwalczania terroryzmu, że przykładowo Niemcy nie mają rozeznania ile osób
przyjęli na swe terytorium z fali, która napłynęła z Azji i Afryki Północnej. Zlekceważono
charakterystyczne szczegóły widoczne gołym okiem. Znowu przykłady: duża ilość
młodych, zdrowych i samotnych mężczyzn w tej fali uchodźców. Standardowo brak
dokumentów tożsamości, ale za to wyposażeni w telefony komórkowe i ładowarki, a
więc zapewnienie łączności z kim?
Tylko z rodzinami?
Wczorajszy
atak terrorystyczny nie jest pierwszy i nie będzie ostatni. Można się zastanowić
skąd pochodzi broń i materiały wybuchowe którymi posługiwali się terroryści? Jaki
sens, poza propagandowym, ma wprowadzenie we Francji stanu wyjątkowego? Co
prezydent Francji chce przy okazji załatwić? Jak na nową sytuację zareagują
kraje ościenne?
Nie trzeba
wielkiej wyobraźni żeby przewidzieć kierunek rozwoju wydarzeń. Wzrośnie
inwigilacja społeczeństwa. To nic, ze jest to działanie mało skuteczne. Z
wypowiedzi „gadających głów” w tv wynika, że po zamachu 9/10 na WTC rozbudowano
służby specjalne, z nastawieniem na zwalczanie terroryzmu. Niestety, efekty ich
działalności są mizerne. Służby rzekomo dysponowały wiedzą, że istnieje ryzyko
zamachów terrorystycznych, ale taką wiedzę można mieć bez tak rozbudowanych
struktur.
Niestety, za
głupotę polityczną trzeba płacić. Ale płacą niewinni ludzie, a politycy zbywają
sprawę krokodylimi łzami i okrągłymi, nic nie znaczącymi zdaniami.
Dzisiaj nikt
nie ma pojęcia ilu potencjalnych terrorystów przebywa w krajach Europy
Zachodniej i nie tylko. Jaki mają dostęp do broni i materiałów wybuchowych? Jak
są zorganizowani?
W
dotychczasowych komentarzach zwrócono uwagę, że ataku dokonali profesjonaliści,
a koordynacja ich działań miała miejsce spoza terytorium Francji.
Po raz
pierwszy w Europie zamachu dokonali samobójcy.
stary.piernik
http://kontrowersje.net/jak_chcecie_prze_y_to_kujcie_na_blach_ojcze_nasz_i_katechizm_polskiego_dziecka
OdpowiedzUsuńTo się nadaje doskonale jako uzupełnienie.
http://www.polskatimes.pl/artykul/9083108,liban-zamach-w-bejrucie-zginely-co-najmniej-43-osoby-isis-bierze-odpowiedzialnosc-zdjeciavideo,id,t.html
OdpowiedzUsuńTa informacja jakoś nie przebiła się do mediów.
Za mało ofiar?
Czy tylko w Libanie zamachy terrorystyczne są normą codzienną?