Debaty o imigrantach z Azji i Afryki ciąg dalszy

Dwa tysiące, pięć tysięcy, czy dwanaście tysięcy? Ostatecznie ile? 

Czy dyskusja o tym ma sens? Czy ktoś się zastanowił gdzie ci ludzie mają zamieszkać? Czy Polska ma tyle wolnych miejsc w ogrzewanych domach? Nadchodzi zima. Tych ludzi nie można będzie trzymać  w namiotach.

Dwa tysiące to duża wieś. Pięć tysięcy to małe miasteczko. Dwanaście tysięcy to małe miasto powiatowe. Czy my naprawdę dysponujemy takimi rezerwami lokalowymi? I funduszami na utrzymanie takiej ilości uchodźców? UE podobno przyzna jakieś środki na ich utrzymanie, ale kiedy je fizycznie wypłaci? I na jakich warunkach? Jakiej dokumentacji będzie wymagała?

To wszystko to wierzchołek góry lodowej. 

Jak długo ci uchodźcy pozostaną w Polsce? Kto to zagwarantuje? Podejrzewam tu kolejny przekręt na poziomie UE. Czy kontyngent uchodźców będą stanowili ci którzy pojawia się na naszych granicach, czy zostaną dowiezieni spośród uciekinierów przebywających aktualnie we Włoszech czy Grecji? A więc po wstępnej selekcji.

Wszyscy ci uchodźcy, bez wyjątku, nie znają języka polskiego. Ile czasu będzie trwała ich nauka opanowania języka w minimalnym stopniu? 

Czy faktycznie odstąpiono już od selekcji imigrantów zarobkowych od uchodźców z terenów objętych wojnami? 

Nic nie mówi się o ocenie kondycji zdrowotnej tych uchodźców.

Bardziej przekonuje mnie argumentacja, że uciekają oni do lepszego, pod względem ekonomicznym, świata. A więc nie ma szans na ich powrót do ich ojczyzn. Dochodzi wtedy kwestia łączenia rodzin. To kolejne tysiące ludzi.

Ważniejsze w tym wszystkim jest to, ze to pierwsza fala uchodźców. W kolejce czekają kolejne setki tysięcy, czy nawet miliony. Stać nas na ich przyjęcie?

Mamy jeszcze inny problem o którym już pisałem wcześniej. Co zrobimy, kiedy uchodźcy będą chcieli ruszyć do Niemiec czy innych bogatszych od Polski krajów? Zatrzymamy ich siłą?

A może nasza polityka wobec uchodźców powinna iść w kierunku zniechęcenia ich do pobytu w Polsce? Tak jak to robi np. Finlandia? http://www.rp.pl/artykul/1231810.html?print=tak&p=0

Niech wiedzą, że nie jesteśmy krainą obfitości?

stary.piernik