piątek, 5 grudnia 2014

Duży może ...?



Na naszych oczach szyta jest grubymi nićmi przez koalicję rządzącą, wspieraną przez urzędującego prezydenta, kolejna prowokacja polityczna. Wszystko według niepisanej zasady: uwalić każdy pomysł, którego autorem jest PiS. Bezpośrednim pretekstem stało się tym razem kwestionowanie przez opozycję wyniku wyborów samorządowych podanych przez PKW.
To nic, że z pierwotnego stanowiska wycofało się SLD. Ogary poszły w las. PR-owcy PO-PSL uruchomili hasło: „Kaczyński podpala Polskę” i nie ma przebacz.
Gdyby nie powaga sytuacji, powiedziałbym, że ogarnia mnie pusty śmiech kiedy widzę nabzdyczone miny kolejnych polityków ekipy rządzącej usiłujących dyskredytować wszelkie inicjatywy PiS. Pewne nazwiska pominę litościwym milczeniem, ale kiedy w tym tonie wypowiada się urzędujący minister sprawiedliwości, przestaje być mi do śmiechu. 
Najpierw zrobiono hucpę z uczczeniem przez Sejm minutą ciszy śmierci aktora Stanisława Mikulskiego. Jak manna z nieba spadła śmierć b. posła i opozycjonisty stanu wojennego Kazimierza Świtonia. Marszałek Sikorski sprytnie „pożenił” te dwie śmierci i postawił na swoim. Sejm uczcił ich śmierć minutą ciszy. Potem była debata nad wnioskiem PiS o nowelizację kodeksu wyborczego, na bazie doświadczeń z wyborów do Parlamentu Europejskiego i samorządowych. Dla ekipy rządzącej nie ma znaczenia, że wniosek leżał od maja w szufladzie marszałka Sejmu. Kidawa-Błońska orzekła autorytatywnie, że wniosek był przygotowany na kolanie. http://www.rp.pl/artykul/16,1162652-Sejm-odrzucil-poprawki-PiS-do-Kodeksu-Wyborczego.html
Całą tą misternie knutą intrygę polityczną można o kant d …y potłuc, kiedy zdamy sobie sprawę, że wniosek PiS ma umocowanie w dokumentach unijnych. Konkretnie tu http://www.ombudsman.europa.eu/pl/resources/code.faces#/page/1 
Kwestionując powyższe koalicja PO-PSL kwestionuje postępowanie krajów unijnych, które stosują kodeks w praktyce, w tym: we Francji, Niemczech, Hiszpanii, Portugalii, Wielkiej Brytanii, na Łotwie, w Czechach, na Słowacji.
Do tej narracji dokłada swoje urzędujący prezydent RP i jego otoczenie polityczne, który idzie na całość i dobiera sobie nowy skład PKW bezpośrednio przed ogłoszeniem kampanii wyborczej do wyborów prezydenckich, w których będzie z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością startował do drugiej kadencji.
A co z wynikami wyborów samorządowych? Dzisiaj głos zabrał prezes Nabino, czyli firmy która wdrażała program informatyczny w KBW. http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-prezes-nabino-wyborcza-kompromitacja-to-nie-nasza-wina,nId,1569745
W starciu z machiną rządową ma niewielkie szanse, ale jego wypowiedź utwierdza mnie w przekonaniu, że PKW zrobiła wielki przekręt. Nie ma znaczenia czy świadomie, czy nie.  
Potrzebna jest jeszcze przysłowiowa wisienka na torcie. Na 13 grudnia PiS zapowiada w Warszawie demonstrację uliczną. http://marsz13grudnia.pl/ Tym razem w proteście przeciwko sfałszowaniu wyniku wyborów samorządowych. Cała opozycja magdalenkowa drze się, że Kaczyński zawłaszcza dla swoich celów politycznych ten dzień. Śmieszność protestu ze strony PO-PSL polega na tym, że Kaczyński te protesty w dniu 13 grudnia organizuje nie po raz pierwszy i jakoś nie spędzało to snu z powiek ani Donalda T., ani jego politycznego otoczenia. A co do meritum, większość wypowiadających się w temacie, oczywiście poza przedstawicielami PO uważa, że każdy ma prawo do demonstracji swoich poglądów.
Jeszcze.

stary.piernik

7 komentarzy:

  1. Ciekawe. Dzisiaj w południe w PR1 w rozmowie dnia uczestniczył poseł PiS Śniadek b. przewodniczący "Solidarności". Zwrócił moją uwagę pojednawczy ton prowadzącego dziennikarza.
    Idzie nowe? czy wraca stare?

    OdpowiedzUsuń
  2. " Kidawa-Błońska orzekła autorytatywnie, że wniosek był przygotowany na kolanie. "

    A skąd ona wie, że "na kolenie"? Jej chyba nie. Jakie ona ma te kolana co tylko na jej "kolanie" co jest zrobione jest dobre. No POprzewracało się babie w kolanach! A jej consortesom w głowach. O! Hej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Une wszytko wiedzom najlepi :)))))))))))))))

      Usuń
    2. No tak wiedza POszła w kolana. To dlatego w głowie niema. U Platfusów. A może na dokładkę są na kolanach przed jakimści Guru? Czyli jakby nie było kolanowa partia. Służalczość utrwalona, będąca nawykiem. PO czym sądzą innych.
      .............................................
      Witam Pierniku.

      Usuń
    3. Witam Góralu.

      Tak, tak. Śmiech zabija. Ale nie nas.
      :)))))))))))))

      Usuń
  3. Niezawisły sędzia A. Zoll, co prawda w stanie spoczynku, również wpisuje sie w narrację PO o podpalaniu Polski przez Kaczyńskiego.

    Zgroza panie :(

    p.s. Właśnie skończył produkować się w PR1

    OdpowiedzUsuń
  4. http://bezdekretu.blogspot.com/2014/12/puapka-demokracji.html#comment-form
    Czy ja jestem fanem A. Ściosa? Można to tak nazwać o ile cenię sobie zdroworozsądkowe myślenie. Ten tekst jest zbieżny z moimi przemyśleniami o tegorocznych cudach nad urną. Za autorem powtarzam pytanie: co dalej?

    OdpowiedzUsuń

Informacja dotycząca plików cookies: