Nareszcie
Święta. Jedyne takie w roku. A tu zewsząd Ukraina i tylko Ukraina. Może
wystarczy? Przynajmniej na kilka dni? Może trochę wyhamować? Przestać pędzić?
Dokąd? Po co? Tam sprawy biegną swoimi drogami. My mamy swoje. Te powinny być dla
nas ważniejsze. To nie żart!
Dzisiaj,
przynajmniej dla mnie, ważniejsze są przygotowania do kanonizacji
błogosławionego Jana Pawła II. Tylko o jakich przygotowaniach mam mówić? Tych
komercyjnych, które sprowadzają się do prostego, ile na tym da się zarobić?
Wycieczki do Rzymu, pamiątki wszelakie, numizmaty, medale pamiątkowe, programy
telewizyjne na cześć i ku czci, itd. itp.
A mnie się
wydaje, że to powinno być przede wszystkim wydarzenie duchowe.
Dla wielu z nas
Jan Paweł II to blisko 30 lat z naszego życia. Jestem w stanie pogodzić się z
tym, że nauczanie Jana Pawła II dla wielu z nas to tylko piękne kazania,
pozwalające na chwile doraźnych wzruszeń.
Przekaz
medialny był i jest zmanipulowany. Co do tego nie mam cienia wątpliwości. Kto
zna odpowiedź na pytanie co w tym wszystkim jest naprawdę ważne?
Pontyfikat
Jana Pawła II przyczynił się do przebudzenia narodu polskiego. To fakt. Ale
faktem jest też to, że to przebudzenie zostało zmarnowane. Kto zawinił? Był
zamach na życie Jana Pawła II, były podróże ekumeniczne po całym świecie. To
była darmowa reklama Polski w świecie, bo to był papież Polak. Po kilkunastu
latach zaczęły być widoczne skutki zamachu. Pogarszał się stan zdrowia, aż
przyszło to najgorsze. Koniec. Jan Paweł II wytrwał do końca. Nie zrezygnował, nie wycofał się. Dzisiaj
przeciwstawia się Go jego następcy Benedyktowi XVI, który w opinii wielu
stchórzył, zrezygnował. Dlaczego? Zwieńczeniem pontyfikatu były uroczystości
pogrzebowe na Placu Świętego Piotra i słynne Santo Subito. Wszyscy pamiętają
ten niepowtarzalny odbiór społeczny tamtych dni. Ale, czy wszyscy pamiętają
wredną robotę mediów, które w tym czasie nagłośniły sprawę ojca Hejmo? Kto za tym
stał? Co z tego pozostało? Była beatyfikacja Jana Pawła II. Będzie kanonizacja.
Ilu polityków, zwłaszcza polskich, zbija swój kapitał polityczny na tych uroczystościach?
I na koniec pytanie
na które nie znam odpowiedzi: czy tym razem obejdzie się bez skandalu?
stary.piernik
http://www.rp.pl/artykul/24,1103589-Tecza-rozpala-wielkie-emocje.html
OdpowiedzUsuńCzy to ma być jeden z tematów zastępczych, czy tylko temat zastępczy?
Pomyśleć, że HGW swoją karierę polityczną zawdzięcza stowarzyszeniu Viritim.
http://cogito.salon24.pl/77766,przyjaciele-z-dawnych-lat-3
Było jeszcze coś takiego jak Ruch Odnowy w Duchu Świętym, a dzisiaj?
Trening w atmosferze świąt, czyli jak zwykle GWniana bruździ
OdpowiedzUsuńhttp://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,15832130,Zapowiada_sie_spor_w_Sejmie_ws__kanonizacji_Jana_Pawla.html#BoxWiadTxt
To tylko do kolekcji
OdpowiedzUsuńhttp://niepoprawni.pl/blog/1830/donaldzie-lapy-precz-od-jpii
Nic dodać, nic ująć.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,15836711,Znamy_sklad_panstwowej_delegacji_na_kanonizacje_Jana.html#BoxWiadTxt
OdpowiedzUsuńPrezydenta rozumiem. To należy do jego obowiązków. Ale ta reszta nie może jechać na własny koszt? Nie stać ich?
Żadnej okazji nie przepuszczą? Jeszcze jedna darmowa wycieczka?
http://www.rp.pl/artykul/15,1104286-Uchwaly-ws--kanonizacji-papieza-w-tym-tygodniu-moze-nie-byc.html
OdpowiedzUsuńWszystko odbywa się ze z góry przygotowanym scenariuszem. Kiedyś takich palikmiotów nazywano po prostu "warchoły".
A tymczasem niedorozwoje umysłowe nie próżnują
OdpowiedzUsuńhttp://ksd.media.pl/aktualnosci/2070-profanacja-skaly-papieskiej-na-krakowskich-bloniach