Dzisiaj ten
tekst brzmi jak zdarta płyta. Kolejny raz zwyciężyła koalicja strachu i Sejm
obronił pozycje Donalda T. i jego rządu. Ale … Czy jest powód do świętowania?
Moim zdaniem absolutnie nie. Będę odbierany przez wielu jako notoryczny
malkontent, ale nie robi to na mnie większego wrażenia. Posługuję się wyłącznie
ogólnie dostępnymi faktami z naszego życia codziennego. A te są następujące: wg najświeższych danych
bezrobocie przekroczyło 14%. Premier zapałał świętym oburzeniem i oświadczył
dzisiaj, że on nie dopuści do dalszego wzrostu stopy bezrobocia. Można by
przejść nad tym do porządku dziennego, gdyby nie to, że w tej samej sekwencji /mówię
o dzisiejszej wypowiedzi premiera dla PR1 około południa/ padło stwierdzenie,
że do końca br. wskaźnik ten nie powinien przekroczyć 15%. Ktoś podkłada
premierowi przysłowiową świnię?
O
nieudolności poszczególnych ministrów tego rządu można opowiadać godzinami. To
dawno stało się nużące. Ale powinny być chyba jakieś granice? Znowu informacja
z dzisiejszego dnia: 1stycznia 2013 roku weszły w życie nowe przepisy dotyczące
przewozu ładunków niebezpiecznych tzw. ADR. Informacja jak wiele innych. Ale,
znowu ale. Zabrakło czasu, czy tylko wyobraźni? Nowelizacja przepisów wymaga
wydania uprawnionym kierowcom nowych zaświadczeń. Zaświadczeń dotychczas nie
wydano, bo nie ma kto za ich wydrukowanie zapłacić! Dlaczego? Bo minister S.
Nowak zapomniał wyasygnować na ten cel odpowiednia kwotę. W sumie śmiesznie
małe pieniądze.”Dzięki” takiej postawie ministra około 2,5 tys. kierowców nie
może wykonywać przewozów. Tracą kierowcy, bo nie zarabiają, ale tracą również firmy
przewozowe.
Przykłady
można mnożyć. Ale co z tego? Premierowi sodówa uderzyła do głowy. Jedyna jego
odpowiedź sprowadza się do tego, że nie ma z kim przegrać! Czyli inaczej
mówiąc, kto mu podskoczy? A tymczasem
premier brnie od śmieszności do śmieszności.
Wczoraj, w
programie Pospieszalskiego BLIŻEJ zacytowano fragment konferencji prasowej
premiera, w której zapytano go o termin wejścia w życie paktu fiskalnego.
Premier zrobił zaskoczoną minę i odpowiedział, że nie wie! Było to po
podpisaniu przez niego w Brukseli tego paktu w imieniu Państwa Polskiego.
To wszystko
dzieje się w sytuacji, kiedy premier i jego otoczenie nie przepuści żadnej
okazji, żeby nie próbować ośmieszać Jarosława Kaczyńskiego i PiS.
To jest
jednak droga donikąd. Szkoda tylko straconego czasu. Premier może nie mieć z
kim przegrać politycznie. Jednak zawsze ma możliwość przegrania w starciu z
samym sobą. Historia zna takie przypadki. Zwłaszcza historia najnowsza.
stary.piernik
Jak się okazuje, nie wszystko jest takie czarno-białe do końca
OdpowiedzUsuńhttp://www.rp.pl/artykul/16,988260-PiS-krytykuje--PO-sie-obraza.html?p=2
Decyzja o powstrzymaniu się od głosu SP zaskoczyła mnie chociaż nie powinna, bo przecież przerobiliśmy już PJN. Mam wrażenie, że w tej partii Ziobro niewiele ma do powiedzenia. Zdecydowanie popełnili błąd, chyba że w tym wszystkim nie o Polskę tu chodzi a o wyeliminowanie konkurencji. Szkoda, wielka szkoda i kolejne moje rozczarowanie. Można różnić się w sposobie dochodzenia do celu, ale cel powinien być ponad prywatne animozje. SP raczej nie ma szans na taką większość aby sama mogła rządzić to PIS byłby tu naturalnym koalicjantem, ale staje się to niemożliwe kiedy wychodzą takie kwiatki jak dwoje członków z dwóch partii wymieniających się nawzajem informacjami. Jednak czas kiedy ta informacja wypłynęła nie wydaje mi się przypadkowy. Idealny czas przed ważnym głosowaniem. Czy ktoś ciągle rozbija prawicę? Czy to tylko głupota. Stawka jest na tyle wysoka, że w głupotę ciężko uwierzyć.
OdpowiedzUsuńhttp://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130305/POWIAT0104/130309469
UsuńTo o tę "aferę" mi chodzi, na początku mnie rozbawiła, ale dzisiaj już mniej mnie bawi.
"Zapomnijmy na chwilę kim jest Kaczyński i kim jest Tusk, a skupmy się na treści wystąpień. Ilość przytoczonych przez Kaczyńskiego danych, fachowych terminów, odwołań do historycznych wydarzeń oraz relacji zarówno wewnątrzpaństwowych jak i międzynarodowych, jest poza zasięgiem 995 na 1000 wcześniej wyselekcjonowanych, kryterium wysokiej inteligencji, ludzi. Zwracam też uwagę, że ewentualny zarzut dotyczący samej treści, która tylko pozornie jest oklepana, to zarzut bardzo łatwy do negatywnego zweryfikowania. Zafundowałem sobie taki eksperyment, przy pomocy google usiłowałem nadążyć za Kaczyńskim i tę desperację musiałem porzucić po paru ruchach, zebrał Kaczor wiedzę we łbie, której nie ma nikt z polskich polityków. Inną weryfikacją, jeszcze bardziej dobitną jest próba odtworzenia choćby jednej trzeciej informacji zawartych w wystąpieniu Kaczyńskiego, bez korzystania z innego narzędzia, czyli YouTube, też się przeciętny słuchacz i mówca wykłada. Ktokolwiek zechce dezawuować potencjał intelektualny Kaczyńskiego, mierzony tym szczególnym talentem, pewnie danym od Boga lub jak kto woli od natury, przerobi się na gówniarza(...)"
OdpowiedzUsuńhttp://kontrowersje.net/producenci_i_importerzy_tablet_w_mog_w_polsce_zwija_interes_kaczor_mia_d_y
@Joaszka pewnie przeczytała:)
Wbrew temu co mówią zwolennicy Donalda T. Kaczynski czasu nie zmarnował. Odpowiedź Donalda T. była improwizacją skupiającą się na próbie ośmieszenia przeciwnika. Kontrargumentów merytorycznych zabrakło. Ich po prostu nie ma. Od dawna.
UsuńBędzie odpowiedź w poniedziałek, bo premier musi zwołać sztab, żeby sobie z tą odpowiedzią poradzić. Oj weekend ma z głowy:)
Usuń@stary.piernik
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
@lexie
UsuńPozdrawiam również :)
Jaka pogoda u Ciebie?
Paskudnie:(, niestety. Już miałam nadzieję, że słońce zechce z nami zostać dłużej a tu zapowiadają powrót zimy.
UsuńWłaśnie zaliczyłem małe odśnieżanie okolicy.
UsuńSłońca nie ma. Śniegu trochę jest, ale zdecydowanie się ochłodziło. Jest chyba minus 1. A mieliśmy już około 10-15. W słońcu to było nawet plus 20. Teraz jest powrót do rzeczywistości. Wiosna dopiero w drodze.
U nas deszcz pada, śnieg jeszcze nie dotarł. To prawda za szybko chciałam żeby przyszła wiosna, ale może być mróz ze słoneczkiem jako dodatek. Niestety mają na górze inne plany a nam pozostaje czekanie, albo poszukać słońca na wyjeździe tylko urlop nie z gumy:), więc pozostają spacery mnie łatwiej uciec z miasta, właściwie mieszkam poza, byle pogoda zrobiła się mniej kapryśna.
UsuńCierpliwości ;0)
Usuńwszystko w swoim czasie.
Najważniejsze, nie narzekać. To i tak nie pomoże.
@stary.piernik
OdpowiedzUsuńJakie są szanse na kontynuację projektu "Gliński"? Mam nadzieję, że w PIS trwają nad tym prace.
Bardzo dobre podsumowanie:
http://wpz.salon24.pl/492309,premier-glinski-mission-failed
Wyglądam wciąż dziennikarzy, na tyle odważnych aby to wesprzeć.
Wbrew pozorom są. Wiosna będzie chyba niespokojna. Działania PiS-u pozwolą na racjonalny ogląd tego co się wkoło dzieje. Są małe szanse na to, że ludzie związani z PO sami wezmą się za sprzątanie. Będą raczej próby kosmetycznego przemeblowania. To jednak tylko odwlekanie agonii. Na poważniejsze ruchy chyba jeszcze nie czas. Z drugiej strony trzeba pamiętać, że nie ma reguły. Nigdy nie wiadomo, kiedy kula śniegu przestaje nią być. Zwykle dowiadujemy się o tym po fakcie.
Usuńhttp://wpz.salon24.pl/492309,premier-glinski-mission-failed
OdpowiedzUsuńbędzie łatwiej otwierać
Usuńwarto przeczytać: http://www.usopal.pl/images/stories/2013/(FL%20264)Jak%20informacyjny%20pavulon.pdf
OdpowiedzUsuńhttp://www.alternatywapis.pl/aktualnosci/wystapienie-programowe-kandydata-na-premiera-rzadu-technicznego-prof-piotra-glinskiego-46/
OdpowiedzUsuńGdyby ktoś nie wiedział o czym piszemy.
Swoje komentarze pisałem przed przeczytaniem zalinkowanych przez Ciebie tekstów. Zadziwiająca zgodność opinii. Gra toczy się o duża stawkę. Świadczy o tym agresywność trolli.
Usuńhttp://wipler.salon24.pl/492377,podwoimy-liczbe-komornikow
OdpowiedzUsuńA tu kolejne moje rozczarowanie, może ktoś mi to wyjaśni??
@lexie
UsuńMam ten niecny obyczaj, że nie wierzę nikomu a priori. Według mnie Wipler idzie w złym kierunku. Nie można wszystkiego zwalać na karb jego młodego wieku. Zwiększenie ilości komorników to droga donikąd. Najpierw trzeba uporządkować prawo po to, żeby wyeliminować casus pani Bieńkowskiej z Sochaczewa. Egzekwować obowiązkowe ubezpieczenie komornika od skutków jego błędnych decyzji. Żeby zwiększyć wydajność kancelarii komorniczej wystarczy zwiększyć zatrudnienie personelu pomocniczego kancelarii. Poza tym Krajowa Rada Komornicza powinna pracować nad poprawą etyki tego zawodu. To co ma miejsce dzisiaj urąga etyce nie tylko tego zawodu. To jest skandaliczne. To jest problem również dla ministra sprawiedliwości.
Ciągle dużo się mówi. Natomiast niewiele robi. To trwa od lat. Skutki widoczne gołym okiem.
Odrębnym problemem jest skala egzekucji komorniczych. Pytanie brzmi: czy Polacy ogólnie uchylają się od płacenia zobowiązań, czy nie mają z czego ich płacić? To nie tylko problem Polaków. Tu widać skutki kryzysu ekonomicznego. Żeby te skutki eliminować lub zdecydowanie ograniczyć, politycy nie mają pomysłu. Lepiej ględzić na okrągło, albo brnąć w tematy zastępcze.
OdpowiedzUsuń@stary.piernik
UsuńPan Wipler może myśli, że konkurencyjność sprawi, że usługi komornicze będą tańsze i zamiast ściągnąć z ofiary komornika 10 krotność długu wystarczy pięć razy tyle ile biedak jest winny, ale zapomniał w jakiej rzeczywistości się obracamy. To tak jak pacjentowi z zawałem amputować nogę. Może pan poseł nie miał do czynienia z licytacją komorniczą, kiedy majątek wyprzedaje się za bezcen przeważnie znajomym lub tym, którzy klienta wykończyli a dług nie zostaje pokryty nawet w połowie. Może pan poseł zajął by się upadłością konsumencką? Czytam jego wpis i czekam na odpowiedź na zarzuty pod nim zamieszczane, ale na pewnym etapie przestają odpisywać.
@lexie
UsuńNic tak nie zabija skutecznie jak rutyna. Wipler jest młody, ale jak widać szybko się uczy i to niekoniecznie z najlepszych wzorców. Jest trochę za uszy ciągnięty jako jeden z guru ekonomicznych PiS-u. Tymczasem życie jest bardzo skomplikowane i trzeba dobrze przemyśleć każdy pomysł, zanim się go puści w obieg medialny. Sprawy komornicze to zdradliwy grunt i trzeba tu bardzo ważyć słowa. Dzisiaj trzeba tępić samowolę komorników a nie szukać rozwiązań, które służą wzmocnieniu tej kasty urzędniczej.
http://demotywatory.pl/4072476/Panstwo-przyjazne-obywatelom
OdpowiedzUsuńNie chcę być niesprawiedliwa i uogólniać, więc po uspokojeniu emocji - są też tacy komornicy:)wklejam bez sprawdzenia, co w dzisiejszych czasach jest dość ryzykowne.
Na podstawie jednozdaniowej notki trudno wnioskować o czymkolwiek. Nie oznacza to, że życzliwi ludzie nie istnieją.
Usuńnie zmienia to oceny, że to państwo jest chore do szpiku kości. I ciągle nikt nie wie jaką kurację zaordynować!
http://wipler.salon24.pl/
OdpowiedzUsuńWipler brnie dalej:(
http://wipler.salon24.pl/
OdpowiedzUsuńPoseł Wipler brnie dalej:(
Wipler okazuje się przereklamowany. Za mało zna życie. Źle kojarzy związki przyczynowo-skutkowe.
UsuńW przyszłości może trzeba będzie zwiększyć liczbę komorników. Dzisiaj trzeba zrobić porządek z tymi komornikami, którzy już wykonują ten zawód.
Komornik i syndyk to nie to samo.
Wczoraj pisałem, że komornik powinien zwiększyć zatrudnienie w swoim biurze. Ale to obniży jego zysk. Więc jemu się to nie opłaca.
Czemu ma służyć przykład Amber Gold?
O nas to sprawa na lata.
Poza tym Wipler pomija fakt, że komornik zawsze swoje zarobi, a wierzyciele rzadko dostają zwrot swoich należności, bo przed nimi jest kolejka ważniejszych od US, ZUS itp. poczynając.
Wielkie wydarzenie w życiu Kościoła Katolickiego HABEMUS PAPAM!!!
OdpowiedzUsuńJego imię poznamy za kilka minut.
Wiadomość podano około 18.05
Pomyłka 19.05
UsuńNowy papież przyjął imię Franciszka. Kardynał-jezuita Bergolio z Argentyny.
OdpowiedzUsuńDokładnie Bergoglio
Usuńhttp://pl.wikipedia.org/wiki/Jorge_Bergoglio
Usuńhttp://pl.wikipedia.org/wiki/Franciszek_%28papie%C5%BC%29
OdpowiedzUsuńNapisałem i wcięło ;0)
Nie minęło wiele czasu a już są haki na nowego papieża.
Może od razu trzeba było wybrać rabina na to stanowisko?
Do poczytania
OdpowiedzUsuńhttp://zakazanawiedza.wordpress.com/jezuici/
@stary.piernik
OdpowiedzUsuńNie wiem dlaczego wszyscy są tak zaskoczeni. Ja nie jestem, może dlatego, że nie miałam faworyta z pokorą czekałam. Są takie obszary, które mnie przerastają. Sprawy Boskie należy zostawić fachowcom z góry:), pozdrawiam!
@lexie
UsuńWitam!
Jacy wszyscy ;0) Ja tez nie miałem faworyta, ale z zupełnie innego powodu.
Mnie zaskoczyło coś innego. Odegrano przed nami pewien teatr. Zwróciłem uwagę na to, że wynik ogłoszono wieczorem, w porze gwarantowanej największej oglądalności. Po ukazaniu się białego dymu, w kilka minut na Plac Św. Piotra wyszły oddziały Gwardii Szwajcarskiej, orkiestra itd. W telewizji natychmiast pojawiły się etatowe "gadające głowy" //nocowali tam?/.
Wiem, że przeginam, ale ta przypadkowość i spontaniczność jakoś mi tu inaczej wygląda. Ale ... czy to w sumie jest ważne? Dla mnie ważne jest, że z osobą Franciszka I wiążę duże nadzieje na odnowę Kościoła instytucjonalnego. Z drugiej strony, nowy papież będzie pod presja czasu. Młody nie jest, a roboty przed nim że ho,ho. Oby Mu się powiodło.
Druga sprawa, to szukanie dziury w całym przez wszelkiej maści lewactwo i innowierców. Ale na to jestem już uodporniony.
http://zbigniewkuzmiuk.salon24.pl/490100,rzadzacym-ziemia-zaczyna-sie-palic-pod-stopami#comment_7359567
OdpowiedzUsuńTutaj dlaczego należy zwiększyć liczbę komorników. Z głowy mi temat wyjść nie chce:(
Przepraszam, ale nie zaskoczyłem?
UsuńZ treści nie bardzo wynika, a komentarze w większości durne.
Z drugiej strony, wpuszczenie na skalę masową ludzi w kredyty, spowoduje wzrost kredytów niespłaconych. Więc wzrośnie robota dla komorników.
Ciekawe są obserwacje rynku amerykańskiego. Zwłaszcza rynku handlu nieruchomościami. Po okresie prosperity nastąpił krach, który trwa już chyba drugi, czy trzeci rok. Ceny spadły na łeb, na szyję. Ale co z tego. Chętnych na kupno nie ma. Bo za co?
Z treści nie wynika, to mnie się tak skojarzyło:( patrzę na rosnące bezrobocie i zastanawiam się jak możliwe są takie posunięcia?
UsuńChociaż szczerze mówiąc jestem za jak największą swobodą w decydowaniu o swoim życiu i finansach, tylko mam poważne wątpliwości o rzetelności informowania o wszystkich kosztach kredytowych a to podstawa podjęcia decyzji.
Wyżej już o tym pisałem, ale powtórzę. Najpierw trzeba mieć pracę. I to nie na umowę śmieciową. Bank ma pilnować swego interesu, ale bez przesady. Biorąc kredyt, trzeba mieć świadomość, że trzeba go spłacać. I to nie przez zaciąganie kolejnego kredytu. Poluzowanie kryteriów przyznawania kredytu powoduje, że bierze się kredyt nie myśląc o jego spłacie. Poza tym towar na rynku musi mieć swą racjonalnie ustaloną wartość, a nie koniunkturalnie. W USA rynek nieruchomości w ten właśnie sposób poległ. Z jednej strony łatwe kredyty, z drugiej zawyżone ceny nieruchomości. Po korekcie ceny się urealniły, a ludzie zostali z monstrualnymi kwotami do spłacenia. I do tego utrata pracy. Klapa zupełna. Nas to czeka. Dzisiaj jest 14,5% stopa bezrobocia, ale przykład krajów Europy Zachodniej dowodzi, że moze byc w okolicach 20%. Co wtedy?
Usuń@lexie
OdpowiedzUsuńJeszcze taka uwaga ogólna. Większość społeczeństwa nie ma zielonego pojęcia o mechaniźmie kredytowania. Gubi się w szczegółach. Jak się zaczyna sypać, następuje płacz i zgrzytanie zębów. Wtedy najczęściej jest za późno.